[meth666]

Do rounda trzeba się ciut przyzwyczaić jakby nie było , Revo Toro niby czołg ale dalej niskoprofilowiec.. Dla mnie bezsensowne by było porównanie tych dwóch konstrukcji.. 

[pitt]

juz samo porownanie ergonomii bedzie mialo sens, poniewaz dla kazdego jest bardzo subjektywne, np. w tym przypadku C4 jest wysoki, toro (choc z definicji low profile) jest bardzo szeroki ... wiec ktory bedzie lepiej lezal w dloni?   i jak tu nie porownac

[Tomek88]

juz samo porownanie ergonomii bedzie mialo sens, poniewaz dla kazdego jest bardzo subjektywne, np. w tym przypadku C4 jest wysoki, toro (choc z definicji low profile) jest bardzo szeroki ... wiec ktory bedzie lepiej lezal w dloni?   i jak tu nie porownac

Dokładnie o to chodzi

Testowałem toro i mam mieszane uczucia co do ergonomii i rzutu, chociaż rzutowo nie było źle jednak do bicia rekordów odległości stworzony nie jest.

Szkoda tylko, że to była wersja 61, 51 trzyma się znacznie lepiej ciekawe czy rzutowo byłaby jakaś różnica.

[Tomek88]

Przeglądam tematy i jak już natrafiłem na ten to podbije mądrzejszy o doświadczenia. Toro 51 rzuca dobrze jak na swoją toporną konstrukcję i w przeciwieństwie do 61 trzyma go się dobrze i schodzi zdecydowanie niżej z gramaturą pewnie dzięki temu jerkami do 100gr zauważyłem, że rzuca lepiej niż 61. Można i 20gram chociaż do tego nie jest ten multik stworzony.

[RBTS]

 

Martwi mnie brak odizolowania wodzika od szpuli w trakcie rzutu, wiem, że daiwa luna ma taki bajer a może coś jeszcze innego...

 

To raczej zaleta, zwłaszcza w większych (szerszych) multikach. Choć nie porównywałem dokładnie (w kwestii odległości rzutowych), zbliżonych, różniących się jedynie synchronizacją multików, to przyznać muszę, że ilekroć sięgam do starych zsynchronizowanych maszynek - zadziwiają mnie swoją sprawnością w tym względzie.

Dodatkowa przekładnia stawia wprawdzie szpuli pewien opór, ale nie jest on duży z uwagi na przełożenie, a ponadto może być kompensowany mniejszymi nastawami hamulca odsrodkowego i dociskowego osi szpuli. Są także dodatkowe zalety. Przede wszystkim, podczas rzutu linka gładko odwija się nawet z szerokiej szpuli, jak również w każdym położeniu płynniej i ze stałym oporem (zależnym jedynie od średnicy nawoju) multik oddaje linkę podczas pracy hamulca. Cała konstrukcja może być bardziej zwarta, gdyż wodzik zazwyczaj jest umieszczony blisko szpuli. Jest także mniej obciążony.

Wadą jest nieco głośniejsza praca multika, gdyż przekładnia pracuje na dużych obrotach.
 

[Tomek88]

Ten cytat ze mnie świadczy o tym, że myślałem wtedy o zasięgu z ciężkiego multisia, ale koncepcja się zmieniła i do dalekich rzutów jest coś innego, a revo toro jest do ciężkiej pracy i zasięgu mi nie brakuje, nie muszę żyłować rzutów Dzięki fazie wodzika pletka się nie kleszczy na szpuli po zaczepach oraz holach i w szerokich konstrukcjach faktycznie jest to konieczne, a ciężka przynęta pociągnie wodzik bez trudu i zauważalnego ograniczenia zasięgu.

[Radbraw]

Przy batsonie do 1 1/2 oz, c4 jb 5601 rzucał sam. Dziwionym byłem jak slider 10 S leciał na ogromne odległości, zamiast mosieznych tuleji miał wystawione łożyska dzięki czemu wspomniany wabik ciskany bymł na 50 metrów przy plecionce 0.30 mm ! Sprzedałem przez jego gabaryty, źle leżał w dłoni.

[minecjusz]

 Radbraw jako ciekawostkę dodam, że ja pozbyłem się 4601, bo mi jakoś nie leżał dobrze w ręce i strasznie męczył mi kciuk który zamiast na plećkę nałogowo kładłem na poliku multika w celu zatrzymania szpulki. Wszystko przez to, że był za wąski, a ja już do 5601 się przyzwyczaiłem. Oba ciskają jerkami od 20gram na drugi brzeg moich starorzeczy, więc zostawiłem sobie ten większy jako, że mi lepiej w łapie leżał

[Radbraw]

Minecjusz w takim razie mogliśmy się wymienić Szukałem c3 dość długo, miedzy czasie kupiłem banaxa i zaraz po jego kupnie trafił sie c3 uc (wiesz od kogo ) Dąbek zrobił mi nową jerkowkę zobaczę z którym multikiem lepiej bedzie wspólgrała, banax ponoć trochę większy od c3 ale ma słabszy hamulec.

[minecjusz]

DAIWA LEXA 300

 

duza szpulka

mocny hamulec - jak w toro

staly wodzik w trakcie rzutu

low prof - wodzik daleeeeeeeeeeko od szpuli 

 

cena - smieszna

 

http://www.ebay.com/...cat=0&_from=R40

 

 

 

 

 

 

Widzę, że jest Lexa 100, 300 i 400......a gdzie jest 200?? Chciałem kupić do jerków 15-60gr

[mifek]

z tego co się orientuje to nie ma ..

kup se tarantule

[minecjusz]

Jakos to zrobiło na mnie większe wrażenie i jeśli zajadę (       ) SSC3 5601 to kupię sobię rozmiar 300....waga podobna (15gr wiecej), pancerność podobna, hamulec 22lb i lepiej leży w łapie....masakra jakie to mocarne. Przedwczoraj macałem i kusi mnie przesiadka z okrąglaka....ale to jak już do zestawu 40-120gr

Użytkownik minecjusz edytował ten post 30 sierpień 2014 - 15:53

[darkonis]

O i wystarczyło się rozejrzeć A ja nie potrzebnie robiłem spam na forum .. Też szukam multika do cieższych zadań 30-120gr, taki żeby nie męczył mnie, był poręczny i cena adekwatna do jakości  .Mam małą dłoń więc nie wiem czy okrąglaka zdzierżę ..

Ma ktoś już  ten wyżej wymieniony model Daiwy lub może przymierza się zamówić  ? Wygląda dosyć mocarnie ..I pewnie da się nieźle nim pizgnąć..

Użytkownik darkonis edytował ten post 30 sierpień 2014 - 12:50

[jbk]

@Pitt ma Lexę 300. 

[minecjusz]

To mam nadzieję, że uzupełni dane w katalogu multików, bo jestem ciekaw średnicy szpulki

[mifek]

już to zrobił

[pitt]

zgadza sie, lexa zostala dodana do katalogu, jednak zapomnialem zmierzyc srednicy wewnetrznej szpulki, ktora szacuje (wprawnym okiem) oko na +/- 12mm a takze nie zwazylem szpulki, co w przypadku sprzetu tego kalibru, poza uzupelnieniem statystyki, nie ma wiekszego wplywu na prace silnika

[minecjusz]

Mnie najbardziej chodziło o zewnętrezną średnicę...bo przy takim kalibrze to 5gr w jedną czy drugą stronę to pikuś