[Predatorhunter]

Szacun, lokomotywa nie z tej ziemi O_o

[K-Pon]

I to jest dla mnie ryba miesiąca
Ja czekam na sezon w PL i hajda na podkarpackie rzeki.

[Arek X]

Podziękował, wszystkim i każdemu z osobna. ;-)

Osobiście gratuluje łowcom tych jakże pięknych Panienek, a w szczególności tym, którzy spotykają je regularnie na swoich zestawac...

Fakt, przeciwnik to godny, nie wybaczający żadnych błędów- sprzętowych jak i pomyłek samego łowcy- oczywiście nie pochlebiając sobie ;-)
Kółko łącznikowe i przednia kotwica na śmietnik...
Z obawy o młynek- świeżo serwisowany- przejżałem go, szczególnie hamulec.
Jak to stary, dobry Super X- nie zawiódł mnie.
Kijek Beastmaster BX ML również pięknie współgrał.
Co tam sprzęt...

Do ostatniej chwili, zanim ją ujrzałem, myślałem, że mam sumka na haku...
Kolana się ugięły gdy pierwszy raz się pokazała...
Tą chwile będe wspominał latami...
Momentów w których dawała nacieszyć sobą oko było 8 może 10...
Pierwsza myśl- zrobić fote zanim coś puści!!!
Tak też zrobiłem przy 4 chyba odjeździe.
Co ją podciągnąłem, to ona w rynne i po stoku w dół...
Udało się za tym n-tym razem złapać ją za ogon.
Zanim dobiegł kolega, patrzyliśmy sobie przez chwile w ślepia. :-)
W takich momentach zapomina się o wszystkim, odcinka.
Tylko Ty i dziki Przeciwnik.
Co chwila wracam do tych momentów spędzonych z Królową Rynny.

Tymi kilkoma zdjęciami-kolega fotograf., słabymi- za to przepraszam, dziele się z Wami Koledzy.
Lepszych zdjęć pewnie nigdy nie zrobie.
Dobro Przeciwnika, nawet tego najmniejszego- to dla mnie podstawa.
Nawet mierzenie tego okazu zrobiłem na szybkiego, przystawiając go do kija. Miara ściągnięta z kija pokazała 83, ale te dwa cm ująłem, bo w tamtym momencie łapami mi rzucało jak kota po śledziach ;-)

Wybaczcie za te moje wywody, jednak myśle, że każdy zrozumie jak to jest po spotkaniu z takim Okazem.

Babcia z wąsem wróciła cała i zdrowa w swoje rewiry.
Nieufnie odpływała mi z rąk, już bez zrywów, szarpania, użycia jakiejkolwiek siły...
Dłuższą chwile leżała na dłoni, mimo, że była w świetnej kondycji.
Delikatnym machnięciem ogona oznajmiła, że chce już wracać do siebie.
Żegnaliśmy się w ciszy spowitej szumem wody i szelestem traw...

Użytkownik Arek X edytował ten post 05 czerwiec 2014 - 00:28

[Marcel]

Fantastyczna Wielka brzana. Co za ryba !

Arku, gratulacje za opanowanie w krytycznych momentach.

Użytkownik Marcel edytował ten post 06 czerwiec 2014 - 11:49

[smasher]

Gratulacje, piękna brzana!

[krokop]

Wielkie gratulacje Arku ! Pozdrawiam serdecznie i zycze jeszcze wiekszej Pani tgv !! Zbigniew

[Łukasz W]

Gratulacje Arku!
Świetny opis i piękna ryba.Życzę Ci ponownego spotkania z tą wąsatą babcią:-)

[hlehle]

To wszystko zagraniczne ryby?

 

p.s. Swoją drogą piękne.

[Arek X]

Raz jeszcze podziękował Koledzy...:-)

Co do pochodzenia Basieńki, to jasne, że jest zagraniczne...
Choć, nawet jeśli byłaby tutejsza, to nie cieszyłby fakt, że są i żyją takowe okazy w naszych wodach...?

Dziś już moge powiedzieć, że Basia, do końca mego marnego żywota, okraszonego takimi spotkaniami nad wodą, będzie nosiła miano RYBY ŻYCIA... Rekordu nie do pobicia.

Raz jeszcze dzięki za słowa uznania...
Podobnych spotkań i doznań z Drapieżcami naszych wód, również Wam życze Koledzy :-)

[Negra]

Jak sa takie to i beda wieksze, ryba zycia zawsze gdzies czeka w glebi

[joker]

Piękna brzana i opis zdarzenia. Gratulacje!

[vince83]

Moja pierwsza w życiu złowiona Brzana, ta miała 70cm. Bardzo mnie ta rybka uszczęśliwiła

 DSC00758.JPG   194,09 KB   13 Ilość pobrań

 DSC00761.JPG   201,71 KB   13 Ilość pobrań

Użytkownik vince83 edytował ten post 11 czerwiec 2014 - 19:38

[vince83]

Kolejna, tym razem 66cm. na Intincta 5.

 Brzana 66cm (retusz).jpg   108,86 KB   10 Ilość pobrań

[vince83]

Kolejna, tym razem 76cm. Niestety nie wszystkie fotki wyszły ładnie więc wrzucam tylko taką

 Brzana 76cm retusz.jpg   69,02 KB   11 Ilość pobrań

[Gruzin]

Brawa za regularność, fajne wąsate panny.

[hlehle]

Co do pochodzenia Basieńki, to jasne, że jest zagraniczne...
Choć, nawet jeśli byłaby tutejsza, to nie cieszyłby fakt, że są i żyją takowe okazy w naszych wodach...?
 

 

No nie takie jasne. U nas też są wielkie brzaniska. Dlatego zapytałem

Piękna. Może i mi kiedyś uda się dorwać takiego mięśniaka.

[Gruzin]

W poprzednim sezonie, niedaleko od centrum Poznania, znalazłem na brzegu śniętą brzanę równe 80cm. Jeśli są takie w Warcie to tym bardziej w Odrze lub Wiśle.

[krzychun]

W poprzednim sezonie, niedaleko od centrum Poznania, znalazłem na brzegu śniętą brzanę równe 80cm. Jeśli są takie w Warcie to tym bardziej w Odrze lub Wiśle.

Pamiętam, a i jest jeszcze gdzieś u nas w domu zdjęcie mojego dziadka z lat 90 z brzaną 83cm. Z Warty. Takich pod 80 było sporo.

Użytkownik krzychun edytował ten post 23 czerwiec 2014 - 17:29

[hlehle]

Ponad 5 lat temu kolega złowił brzanę blisko metrową w Wiśle. Przyłów na zestaw sumowy...

[marcin1521]

a my musimy czekać do lipca

pozazdrościć łowionych fajnych rybek. 

lipiec tuż tuż a jest na co czekać bo są w naszych woda lochy  i to grube sztuki wiślane nie jakies tam kajtki 2kg

Użytkownik marcin1521 edytował ten post 25 czerwiec 2014 - 20:42