Raczej w odpowiedni sposób nie pogodzi się tego jednym kijem, tym bardziej krótkim castem. Sądzę, że co drugi
na tym forum
na ogarnięcie ww. przynęt, ryb i sytuacji ma co
najmniej kilka różnych wędek
Mogę jedynie powiedzieć co ogarniesz Finezzka. Używam casta w 1 kawałku, cw. 3-12g. To szybki, ale nie pałowaty kij. Szczytówka nieco miękka, lekko poddaje się przy podbiciu, tym samym chętniej się ładuje przy lżejszych przynętach. U mnie kij robi jedynie za sandaczówke z łódki, przeważnie łowiąc nie głebiej niż 6m. W pełnym komforcie obsługuje to, czym łowie- od 6g + smukłe 4cale do 14g + 5 cali. Zakładając 15g i tłustego canibala 12,5cm już nie ma tej dy
namiki przy rzucie, trzeba nieco ostrożniej, ale podbicie jeszcze jest w miare ok. Ale to już swoje przecież waży. Jeśli potrzeba ciężej to sięgam po inny kij, a lżej sandaczy nie łowie prawie wcale. Jed
nak nie
nastawiałbym się, że te 3g z opisu są realne. Tym bardziej chcąc łowić
na tak różne sposoby castem. Trzeba pamiętać, że wszystko to weryfikuje jeszcze multik, linka i umiejętności w rzucaniu.
Co do mocy kija- sandacze 80-90cm pewnie się wpi
nają i wyjeżdżają bez problemu. Mniejsze oczywiście również.
Generalnie Finezze to bardzo udany model. Komponenty, mimo że z tego co pamiętam niemarkowe, ma bardzo spoko- nic nie moż
na im zarzucić, wstydu zdecydowanie nie ma. Od tego sezonu zmieniłem
na minimalnie fajniejszego Veloce Neo o bardzo zbliżonych parametrach, ale Finezzka
na pewno nie poszła
na wieczną emeryture
Mam
nadzieje, że w jakiś sposób pomogłem (ale jednocześnie jestem prawie pewien, że wręcz przeciwnie...
)
Użytkownik Kacper Kniaź edytował ten post 27 sierpień 2021 - 00:26