No i jak oceniacie walkę?
Szpila padł
#1 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 09:00
#2 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 09:11
Pierwsze wrażenie po walce to ,nie najlepsze przygotowanie fizyczne ,brak zmiany tempa walki , małe mozliwości wyprowadzania zróżnicowanych ciosów, obrona -trzymanie gardy ,unikanie ciosów, momentami ok.Nie wiem co mówił trener -tylko słychac było pojedyńcze słowa ale taktyka też nie była najlepsza ,Jennigs okazał się bardziej konsekwentny ale to też nie jest zawodnik na miarę mistrza.Jednym słowem szkoda.
#3 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 09:31
Po obijaniu kelnerow i emerytow szpila w koncu trafil na bardzo dobrego zawodnika.
Ta walka chyba mu "troche" uswiadomila gdzie jest i kim jest.
Szpila w tej walce nastawil sie na lewego sierpa ( ktorego ma naprawde calkiem dobrego, w sumei zawsze sie na neigo nastawial..) ale jednym ciosem nie mozna wygrac walki z kims takim jak Jennings.. w sumie Artur to taki uliczny zadymiacz do klasowego boksera to mu bardzo duzo brakuje.
Ta walka obnazyla jego slabosci i Bryant ladnie to podsumowal. Brak obrony, zadnych kombinacyjnych ciosow, brak wywierania presji na przeciwniku...
Boks w wadze ciezkiej w moim odczuciu przezywa od kilkunastu lat lekka zapasc. Ta nudna dominacja Kliczkow, a te ich deklaracje dla mamusi, ze nei beda z soba walczyc.. to nie ma nic wspolnego z boksem. Dla mnie mistrzem to jest ktos, kto potrafi zunifikowac trzy najwazniejsze pasy... albo chociaz do tego dazy.
Co do A. S. to uwazam, ze nigdy nie bedzie nawet kandydat na mistrza. Ambicje to nie wszystko. Chlopak uwaza, ze ma jeszcze czas ?? on ma juz 24 lata. Tak naprawde teraz jest toche za pozno na szkolenie techniki tym bardziej, ze Artur jest odporny na wiedze.
Napewno troche spokornieje, ale to nie wiele zmieni..
Swoja droga, on nie powinien sie porywac na kogos takiego jak Jennings, a zwyczajnie sprobowac walki z Zimnochem..
No ale wiadomo kapusta jest wazniejsza. Eh. takie czasy.
Użytkownik blackabyss edytował ten post 26 styczeń 2014 - 09:35
- Kamil Z., czocho i Tomek88 lubią to
#4 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 09:41
Generalnie to szpili taktyką jest brak szacunku do rywala, a na to mógł sobie pozwolić tylko jeden mistrz -
Majk T. Słaba kondycja i brak jakiejś spójnej strategii. Słabo się chłopak popisał za wielką wodą, tam na prawdę trzeba
dobrze się bić. Ja uważam że dobrze się stało bo teraz czy chce tego czy nie trzeba łeb spuścić i pokory nabrać,
a tego mu brakuje. Jeśli wyciągnie wnioski to może coś będzie, jeśli potraktuje to jako bzdet to karierę zrobi w puchu
z ziomalami którzy nie błyszczą inteligencją jak i on.
Nawet jeśli dojdzie do jakiś tytułów w co wątpię to już stracił wielu kibiców boksu którzy nie lubią
pseudo gangsterów ciapiących gębą na lewo i prawo. Mamy 21 wiek i bicie piany pod kozaka spod celi już dawno
nie jest fajne. Chyba nigdy nie było :0
Użytkownik Zander Hunter edytował ten post 26 styczeń 2014 - 09:47
#5 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 09:44
Brak kombinacji, obrona, etc. niech uczy się od starszego kolegi Włodarczyka. Wyleciało mu 1,5 roku treningów przez pakę, ale wierze, że może jeszcze być wysoko, czy będzie mistrzem hmm... Wilder, Perez... będzie miał Arturek ciężko niestety.
Czemu nie napier***a siłowo? Powinien trochę masy mięśniowej złapać, sam mówił, że jennings był mocniejszy fizycznie. Przydałaby mu się przerwa i trening na tkankę mięśniową tak jak to zrobił Adamek przechodząc do ciężkiej, więc widać, że można?...można!
Słaba odporność na ciosy, powinien ćwiczyć mięśnie karku i amortyzację wchodzącego już ciosu tak jak to robił Władymir Klitschko, gdy nazywali go szklana szczęka.
Użytkownik Tomek88 edytował ten post 26 styczeń 2014 - 09:49
#6 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 09:53
Generalnie to szpili taktyką jest brak szacunku do rywala, a na to mógł sobie pozwolić tylko jeden mistrz -
Majk T. Słaba kondycja i brak jakiejś spójnej strategii. Słabo się chłopak popisał za wielką wodą, tam na prawdę trzeba
dobrze się bić. Ja uważam że dobrze się stało bo teraz czy chce tego czy nie trzeba łeb spuścić i pokory nabrać,
a tego mu brakuje. Jeśli wyciągnie wnioski to może coś będzie, jeśli potraktuje to jako bzdet to karierę zrobi w puchu
z ziomalami którzy nie błyszczą inteligencją jak i on.
Doklanie z ta taktyka zgadzam sie w 100%
Obrazac rywali na konferencjach mogl tylko wielki Mike Tyson.. Swoja droga zaczol on boksowac dopiero w wieku 13-14 lat by niespelna piec lat pozniej dzierzyc tytul najmlodszego mistrza, ktory dodatkowo posiadal najwazniejsze pasy )
Kiedys Mike nie pojechal na olimpiade, bo amerykance stwierdzili ze jeszcze sie nie lapie.. za Mike pojechal jakis tam typ..
Chyba dwa lata pozniej gdy Tyson dzierzyl trzy pasy i byl zawodowcem, przyszlo mu walczyc z tym kims.. Na konferencji powiedzial cos w stylu " jak nie urwe mu glowy w pierwszej rundzie, to walka nie bedzie sie liczyla".... heh i tak tez bylo !! to musialo porywac ludzi, on nie zartowal, nie fantazjowal, poprostu gadal co mysli, a pozniej slowa w czyny zamienial ))))
- czocho lubi to
#7 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 12:40
Nie no, nie porównujmy Mike'a ze szpileczką
Co do wyniku walki, to prędzej, czy później spodziewałem się takiego obrotu sprawy. Poza tym, chłop za twardej szczęki też nie ma. Już wcześniejsze walki pokazały, że niezbyt imponujący cios powodował miękkie kolana. Zresztą nigdy mi nie odpowiadał taki styl- dużo gadania, roboty już mniej. Gangsta kozak, któremu ktoś wreszcie uciszył buźkę.
Polecam brać przykład sportowej ogłady od Mammeda.
Pozdrówka
Kamil
#8 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 12:47
Jak wyżej. Dobrze, że ta walka się odbyła. Żaden ze mnie znawca, ale myślę że dobrze zrobi Szpilce refleksja. Młody jest, wszystko co najlepsze przed nim. A moc jest.
#9 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 18:09
Czekałem na to długo W końcu nasz kozak z Wieliczki może przejrzy na oczy, że w d.... był i g.... widział....ustawki to nie ring , gdzie rzadzą inne prawa a prawdziwi fani tego sportu dobrze widza, że kelnerzy do podbijania rekordów , których podsuwali mu do tej pory to żadna weryfikacja talentu czy umiejętności już walki z mikem molo obnażyły jego ogromne braki, a był tylko zwykły zawodnik z nizszej półki ty "klasowych" ....Chora ambicja to nie wszystko, a robienie z siebie "największego pieściarza i wielkiej nadziei białych w wagi cięzkiej" w mediach i na własnym podwórku nie ma najmniejszego przełożenia na wyniku w ringu....zreszta z kim on tak naprawdę powalczył a porywał sie juz na adamków, kliczków itp....wtedy mógłby z ringu nie wyjść o własnych siłach Z drugiej strony ciekaw jestem teraz tych wszystkich tłumaczeń...DLACZEGO ?....przecież szpila jest najlepszy ehhehehehehe
Zgodzę sie w 100 % z blackabyss...Tyson w wieku szpilki miał już pozamiatane ;)na koncie tylu uwalonych kozaków, że szpila do konca życia by tego nie ogarnął ....a przypomne, ze w końcówce 80-tych i na poczatku 90-tych w superciężkiej było kilku może nawet kilkunastu prawdziwych sk.........li na bardzooooooooooo wysokim poziomie, którzy potrafili urywać głowy.....tylko każdy trafił w końcu na Mike'a
Teraz czekam na walke z Zimnochem może w końcu dojdzie do skutku i padnie kolejny mit
#10 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 18:40
Szpilka - Zimnoch, ta weryfikacja jest potrzebna w polskiej wadze ciężkiej.
#11 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 18:45
Ta walka może go czegoś nauczy - szacunku do przeciwnika.
#12 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 18:50
Zgadzam się z kolegami niemal w całości. Nie rozumiem tylko dlaczego tak podkreślacie jego kryminalną przeszłość. Papa Sztam wielu późniejszych mistrzów świat i olimpijskich , odnajdował w półświatku . Wychowałem się z dwoma takimi na jednej dzielnicy i uwierzcie mi , że nigdy nie byli grzecznymi chłopcami.
#13 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 18:59
Nie pomyśleliście, ze trochę na pokaz jest ten brak szacunku do przeciwnika i grają z promotorem tą jego więzienną kartą żeby zainteresować widzów?
Od drugiej strony podajcie mi pięściarza, który przed walką mówił, że przegra To może pomogę, nie było takich przypadków
Trzeba być trochę "zwariowanym" żeby wychodzić na ring i narażać swoje zdrowie i życie nie ważne za jakie pieniądze, niedawno abdusalamov trafił do szpitala po walce z Perezem mimo, że nie leżał na deskach jednak potem stan jego się pogorszył i w ciężkim stanie chłopak, nie wiem czy wyszedł.
Nie wiem czy będzie mistrzem, może nie, ale nie podcinajmy mu skrzydeł, bo to na razie jedyny nasz ciężki, który ma zadatki żeby rywalizować z czołówką.
#14 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 20:03
Artur był dzisiaj cienki jak szpilka.
#15 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 20:35
Po prostu nie dorósł, aby walczyć z inteligentnym zawodnikiem, jennings ma chrapkę na pasy już teraz, szpilka musi nabrać doświadczenia, ale coś opornie mu idzie ta technika, żeby nie potrafił jeszcze uderzać kombinacji... ja mu daje jeszcze trochę czasu i drugą szansę, bo uderzenie ma najlepsze z polskich ciężkich zawodników od wielu lat. Walczy stylem kliczków na odchylenia co jest błędem, bo żeby tak unikać ciosów trzeba mieć ich wzrost
Łapin powinien mu bardziej przemówić do rozumu.
Nie powiem jednak, że źle się pokazał, umiejętnie wychodził z lin i walczył przez 9 rund praktycznie na równi, gdy zaczął na siłę szukać nokautu dostał kontre a jak powstał oszołomiony został "poprawiony", przegrał by i tak na punkty, jennings ma świetną gardę i był mega przygotowany tym razem, widać nie zlekceważył szpilki.
#16 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 20:36
Nie ukrywam, ze Szpilka troche mnie meczyl tym swoim kozaczeniem, ale koniec koncow chlopak napewno cos potrafi.Wcale nie ma slabej szczeki, jak cios dobrze wejdzie to kazdy padnie, patrzcie na walki z Mollo, te nokauty wcale nie byly ciezkie ale dobrze weszly i wystarczylt.Szpilka jest mlody i pewny siebie a to bardzo wazne, to ze wyraza to w ten sposob moze nie jest najlepsze ale to jego atut miec tak dobra psychike, to go daleko zaprowadzi.Watpie zeby mu chodzilo tylko o kase, siedzac w polswiatku moglby szybko dorobic sie duzych pieniedzy, a widac ze on kocha boks.A wracajac do walki, obrona na slabym poziomie, szybkosc i dobre nogi to nie wszytsko, trzeba to wykorzystac do ataku a nie tylko do ucieczki przed presja rywala.Szpilka nie atakowal, myslal ze moze sie uda bo zawsze sie udawalo ale niestety to nie w boksie.Kto pamieta czasy switnosci Goloty?To byl boks , tam nie bylo ucieczek po ringu i szachowych rozgrywek, stawalo dwoch tytanow, walacych sie po ryju przez 12 rund.Ach te czasy juz nie wroca, mimo to wierze w szpilke, powinien na czas az mu zejda pizdy z pod oczu wlaczyc yt i poogladac fajne walki mistrzow
#17 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 20:44
Powinien sparować z Włodarczykiem jeśli tak dobrze się znają
Styl na odchylenia był dobry na journey man'ów, ale nie na wyższę klasę, niech nauczy się trzymać łokcie na żebrach i nie świruje. Styl obronny jenningsa na najwyższym poziomie moim zdaniem, szpila nie potrafił go dotknąć
#18 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 20:50
Problemy z prawem to osobista kwestia(o ile ktoś nie uważa tego za chlubę i powód do dumy), a wykorzystywanie barw narodowych i godła celem robienia z siebie "gangstera" podczas wejścia na ring to dwie oddzielne sprawy.
#19 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 20:57
Z tego co wiem to siedział za pobicie i dostał przedłużkę za pobicie strażnika, nie można go bronić za to, bo jeśli już trenował jako bokser to nie powinien lać cywila tylko walczyć z równym sobie, ale jakby tak każdego wsadzali do więzienia za pobicie to... od ch**a osób by siedziało w więzieniu
Nie brałbym tego, ze wykorzystuje barwy narodowe do niecnych celów tylko wchodził z określonym image, który ciągnie z promotorem dla podbicia publicity, barwy narodowe raczej konieczne jeśli występuje się w stanach jako ktoś z dalekiego wschodu z kraju, o którym większość amerykanów nie ma pojęcia.
#20 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 21:03
Oj tam Kamil to wykorzystywanie barw i robienie z siebie gangstera ma tylko i wylacznie charakter reklamowy, chlopak chce sie sprzedac a ze sprzedaje prawde o sobie to spoko, nie wstydzi sie przeszlosci jest ok.Obrona Jennigsa nie byla na najwyzszym poziomie, popatrzmy chociaz na klitschko badz haye, to jest obrona i atak na najwyzszym poziomie.Jest btez taki motyw ze bokser bokserowi nie rowny, to ze Jenings wygral ze Szpilka nie znaczy ze poradzilby sobie z Mollo, czasem poprostu przeciwnik nie podejdzie i nie ma mocnych.Teraz na 100% walka z zimnochem, zrobili burze wokol nich aby podpalic spoleczenstwo, a gdy szpilka dozna pierwszej porazki i nie bedzie taki kasowy to rzuci mu sie Zimnocha aby ludzie znow zainteresowali sie Szpilka i zobaczyli w jakiej to jest formie jak pokona Zimnocha.Jestem za Zimnochem ale wydaje mi sie ze Szpilka z nim wygra.Szkoda ze Zimnocha nie prowadza tak jak Szpilki, on moglby daleko zajsc
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych