Jak kto, gdzie są ? Zapomniałeś choćby o Rospudzie ?
PRZEGRANA TURAWA ? PODPISUJCIE PETYCJA GOTOWA !!!!!!!!
#41 Guest_tfurczy ekspiert_*
Napisano 01 luty 2014 - 17:16
- Pluszcz lubi to
#42 OFFLINE
Napisano 01 luty 2014 - 17:24
#43 OFFLINE
Napisano 01 luty 2014 - 17:24
Mam takie pytanie:gdzie są Ci wspaniali ornitolodzy i miłośnicy ptactwa kiedy niszczy się i bagruje ciurki,rzeki i rzeczki,a co za tym idzie osusza tereny podmokle,które są doskonałym siedliskiem do gniazdowania i zerowania? Dwa to czy ktoś zadał sobie trud sprawdzenia jaki wpływ będzie miało takie opuszczenie wody na cały ekosystem zbiornika?
Dobrze było by,aby takie środowiska jak nasze dogadały się między sobą i zamiast uskuteczniac przepychanki to zaczęły działać wspólnie na rzecz ogólnie pojętego dobra otaczającej nas przyrody. Więcej dialogu bo gdy każdy sobie rzepke skrobie to wychodzą takie jaja jak temat tego wątku.
Pozdrawiam
Marcin
Znakomity przykład jest tutaj.
I nie wielu osobą zależy żeby cokolwiek zmienić.
http://www.petycjeon...okody_i_suprali
#44 OFFLINE
Napisano 01 luty 2014 - 18:08
Ja jestem wedkarzem, lubie lowic na Turawie i obchodzi mnie to zebym dalej mogl lowic - dlatego petycje podpisze bez mrugniecia okiem i innych Kolegów po kiju namawiam do tego samego.
Ptaszki mnie nie intetesuja, zostawiam je ornitologom!
- popper, darsio, PAMPUCH71 i 6 innych osób lubią to
#45 Guest_tfurczy ekspiert_*
Napisano 01 luty 2014 - 18:38
Błąd, to postawa typu "na złość babci odmrożę sobie uszy" , woda nie jest własnością wędkarzy, albo będą szukali kompromisu, albo wypadną z gry zupełnie.
- Pluszcz lubi to
#46 OFFLINE
Napisano 01 luty 2014 - 18:47
Okreg P Z W Nowy Sacz ograniczyl do minimum zarybianie gatunkami ryb/lipieniem/ podatnymi na presje Kormoranow ..........zieloni ucaja cmokają ciesza stada Kormoranow rosna w oczach w rzekach pustynia ...............zieloni to sila .........Turawa hmmmm ............trzeba zapomnieć o sandaczach z Turawy....
#47 OFFLINE
Napisano 01 luty 2014 - 18:54
#48 OFFLINE
Napisano 01 luty 2014 - 19:09
Jakiś czas temu kiedy nawet nie było znane pojęcie ekoterroru , nie mówiąc o praktyce , funkcjonowała w przestrzeni publicznej na bardzo podobnych zasadach instytucja pod nazwą inspekcja robotniczo - chłopska . Też chodziła po ideologicznej linii i bazie . Do kompromisu z nią dochodziło się tak samo jak z ekologami ..
- woblery z Bielska lubi to
#49 OFFLINE
Napisano 01 luty 2014 - 19:15
Friko zapraszam na walne w związkach wędkarze jak za Jagiellona każdy w swoja strone gdzie tu logika? i zgoda wspólne działanie ? a Ludzie którzy zasiadają w zarządach okręgu "lesni dziadkowie"dbaja tylko o stolki .......MASZ PRZYKLAD NOWY P.PREZES G.Z.P.Z.W. ??/?BEDZIE DOBRZE?
#50 OFFLINE
Napisano 01 luty 2014 - 22:21
Juz nie jest dobrze, od dawna nie jest....a to co jest teraz to juz przebilo dno. Kiedys myslalem, ze to jest bardziej skomplikowane ale okazuje sie, ze wszystko jest w sumie proste. Otoz rybki maja prze..ane z tej prostej przyczyny, ze ich nie widac. Co innego jakies swiete żuki, swiete kormorany, w sumie wszystko jedno co, byle bylo to widac, byle sie dalo wmowic, ze to takie biedne i nie ma gdzie isc...nie ma co jesc...trzeba to chronic, pomoc...flaszke postawic...bo tak zginie, zginie wszystko co zyje i nastepni bedziemy my...
No i prawda...z tym, ze..jak to jest z ta rownowaga biologiczna we wodzie? jakis lancuch troficzny jest czy jak ta k.. sie nazywa? C.. tam, niewazne, i tak tego nie widac wiec sie do lansu nie nadaje...
Jak jest wiedza wedkarze...cale kilometry rzek bez ryb, cale hektary jezior bez ryb. A ze to sie po jakims czasie bez rownowagi biologicznej rowy kloaczne porobia, ktore tak beda smierdziec z daleka iz zaden ptaszek czy inny zwierzak tam pyska nie zamoczy....to juz jest za daleko zeby pomyslec, grunt ze ptaszek dzisiaj lata i tirli tirli...
Dzisiaj moze tu i owdzie jeszcze polata...a jutro? Juz chyba czas, zeby w to wszystko pi..oł meteoryt..i jak tak sie rozgladam dookola to oby jak najpredzej..
Gumo
- piotrek245, Karol Krause, miras1983 i 3 innych osób lubią to
#51 OFFLINE
Napisano 02 luty 2014 - 10:16
Okreg P Z W Nowy Sacz ograniczyl do minimum zarybianie gatunkami ryb/lipieniem/ podatnymi na presje Kormoranow ..........zieloni ucaja cmokają ciesza stada Kormoranow rosna w oczach w rzekach pustynia ...............zieloni to sila .........Turawa hmmmm ............trzeba zapomnieć o sandaczach z Turawy....
Ale też jednocześnie co roku prowadzi odstrzał kormoranów co trzeba zapisać na plus, szkoda, że tych plusów jest jednak tak mało.
Mnie dziwi tylko fakt, że ornitolodzy doszli do takiej siły przebicia a wędkarze, których chyba jest ociupinkę nie mają wiele do gadania.
choć czytając ten fragment z wiki:
Na obszarze o powierzchni 2125 ha, obejmującym okolice jeziora Turawskiego, ustanowiono obszar specjalnej ochrony ptaków PLB160004 'Zbiornik Turawski'. Obszar ustanowiono Rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 27 października 2008 roku i znajduje się na terenie gminy Turawa[4].
W ptasiej ostoi występują co najmniej 24 gatunki ptaków z załącznika I Dyrektywy Ptasiej. Zbiornik Turawski jest jedną z najważniejszych na Opolszczyźnie ostoi dla ptaków migrujących. Jesienią i wiosną zatrzymują się na nim liczące do 22 000 osobników stada ptaków z rzędu blaszkodziobych i siewkowych[4]. Wiele rzadkich i pierwszych stwierdzeń gatunków ptaków w kraju miało miejsce właśnie na tym zbiorniku, np. brodziec żółtonogi czy biegus wielki.
to właściwie nie dziwi mnie stan rzeczy. Dodając jeszcze fakt, że Turawa pełni przecież funkcję systemu przeciw powodziowego to chyba to wszystkim ( u góry) jest na rękę, Na Rożnowie mamy to co rok (sztuczna niżówka)
#52 Guest_tfurczy ekspiert_*
Napisano 02 luty 2014 - 10:23
Trzeba zacząć od tego, że równowaga biologiczna w zaporówkach to coś, co praktycznie nie istnieje. To zbiorniki sztuczne, w większości o dużych wahaniach lustra, bez roślinności litoralnej, można jedynie wykorzystywać je zależnie od przeznaczenia, jako zbiorniki wody pitnej czy przeciwodziowe. Dla ryb i przyrody najlepiej jakby ich po prostu nie było. Syf by się w nich nie osadzał, rybki pływały w rzece a ptaszki pasły na naturalnych terenacj zalewowych.
- gregorxix, Tomasz K i Pluszcz lubią to
#53 OFFLINE
Napisano 02 luty 2014 - 10:29
#54 OFFLINE
Napisano 02 luty 2014 - 10:30
tym ornitologom zależy chyba na postawieniu siat na wysepkach piachu po spuszczeniu wody w celu schwytania ptaszków i ich zaobrączkowaniu bo przy normalnym stanie wody na Turawie by tego nie zrobili.
#55 OFFLINE
Napisano 02 luty 2014 - 10:34
#56 OFFLINE
Napisano 02 luty 2014 - 15:42
Zgadzam się z Gumo. Jest już pozamiatane i meteoryt w sumie niepotrzebny. Problem kormoranów za jakiś czas sam się rozwiąże: zdechną z głodu, bo niby te wielkie watahy co będą żreć?
Co do Turawy: wiadomo, że równowaga biologiczna w takim zbiorniku jest zakłócona, z drugiej strony jest sandacz, a jak jest sandacz to musi być tez coś innego, aby mętnooki mógł żyć. Pomijam fakt znaczenia tej ryby dla wędkarzy, dla przypomnienia w handlu jest to druga najdroższa ryba słodkowodna po węgorzu. Przypomnienie o ludziach utrzymujących się z szeroko pojętej turystyki to formalność. Obrońcy ptaków: myślcie także o innych!
Dlatego, choć od Turawy mieszkam 600 km jeśli będzie taka możliwość, poprę wędkarzy. Jak jest cień szansy trzeba walczyć, inaczej wszystkie zbiorniki będzie czekał los Mazur.
#57 OFFLINE
Napisano 02 luty 2014 - 17:45
tym ornitologom zależy chyba na postawieniu siat na wysepkach piachu po spuszczeniu wody w celu schwytania ptaszków i ich zaobrączkowaniu bo przy normalnym stanie wody na Turawie by tego nie zrobili.
Kiedy był tam obóz, łapano tam ptaki właśnie przy "normalnym stanie wody". Obozu nie ma od chyba 4 lat. Teraz nikt tam nie łapie i na razie nie ma zamiaru. Sorry ale to stwierdzenie jest dziwne. Poza tym w Polsce są tysiące ornitologów, nie tylko z wykształcenia a obrączkarzy ok. dwustu. Poważnie uważasz, że tylko po to to wszystko? W obrączkowaniu ptaków nie robi się niczego za wszelką cenę, a znam przypadki, że jeśli ktoś był nadgorliwy w obrączkowaniu i robił to za wszelką cenę tracił prawo do obrączowania. Jako, że (choć sam nie jestem obrączkarzem) ten temat znam od podszewki, to akurat mogę zagwarantować. Obozy zakłada się bo są możliwości, a nie szuka się możliwości do założenia obozu.
Użytkownik Pluszcz edytował ten post 02 luty 2014 - 17:45
#58 OFFLINE
Napisano 02 luty 2014 - 17:57
(..) Obozy zakłada się bo są możliwości, a nie szuka się możliwości do założenia obozu.
Trochę inaczej to widzę, odnalazłem starą stronę Obozu Ornitologicznego na Turawie i wyczytałem o pogarszających się warunkach dla pewnych gatunków ptaków, coś co nazywacie "smakowitymi błotkami" zaczęło znikać powoli.
Czy spuszczanie wody nie ma na celu przywrócenie tych błotek do stanu wcześniejszej "smakowitości'?
Jak to się ma do nie szukania możliwości do założenia obozu, który zawiesił działalność?
- samwieszkto lubi to
#59 OFFLINE
Napisano 02 luty 2014 - 18:13
to dlatego przyje.....cie się też do Mietkowa...ptasie wyspy nie wystarczyły? potrzebne jest błotko!
#60 OFFLINE
Napisano 02 luty 2014 - 18:42
Za chwilę kormorany staną się gatunkiem dominującym zamiast ludzi i zeżrą kolegę pluszcza nie oglądając się na fakt, że jest ostatnim człowiekiem na ziemi i może wyginąć. Myślę, że będą to miały gdzieś. Tak już jest na ziemi. Dominujące gatunki rządzą a inne albo się przystosują, albo giną. Prawo naturalne takie...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych