Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jakie przynęty kupić (nauka) na początek?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
72 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Jarpo

Jarpo

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 52 postów

Napisano 23 styczeń 2006 - 11:46

Jerkbait to dla mnie na razie nie zapisana karta jednak w tym roku chciałbym spróbować łowić na te przynęty. Jakie konkretnie modele polecacie na początek i gdzie (najlepiej poprzez polskie sklepy internetowe) mogę takie przynęty nabyć? Czy sandacze też lubią jerki?

#2 ONLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18587 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 styczeń 2006 - 11:59

Ciekawe pytania. Jeżeli chodzi o sandacze to nie odpowiem, bo żadnego na jerk nie złowiłem.

Jeżeli chodzi o jerki dla początkującego? Hmm... z perspektywy czasu,gdybym miał zaczynac raz jeszcze i gdyby wtedy była taka możliwośc, to chyba sięgnąłbym po fatso 10. Wydaje mi się że ta przynęta jest bardzo czytelna dla wędkarza, i stosunkowo prosto mozna ja zaprezentowac np. sciagajac w zmiennym tempie, albo z przerwami - tak zeby przestawała pracowac albo pracowala wolno, a potem dostawała przyspieszen ktore wprowadza ja w taki kolebiacy ruch.

Moze tez cos z przynet powierzchniowych? Np maas marauder junior daje sie bardzo latwo prowadzic po powierzchni w typie walk-the-dog.

No i na koniec pewnie slider 10, ale to przyneta juz odrobine trudniejsza do prowadznia.

Mam nadzieje ze podpowiedza Ci cos takze Koledzy z wiekszym doswiadczeniem :D

Pozdarwiam


#3 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 styczeń 2006 - 12:00

@Jarpo,

w większości sklepów internetowych możesz kupić jerki firmy Salmo, a także niewielką ilość jerków innych firm.
Spróbuj tutaj:
http://www.fishing-mart.com.pl
http://www.spinnbox.pl/

Na początek zacznij zabawę z ogólnie dostępnymi jerkami:
- slider F i S 7cm i 10cm
- fatso F i S 10cm
- jack F

W tradycyjnych sklepach możesz także zakupić jerki Siudaka oraz jerki Jaxon oraz Kamatsu.

Oczywiście, że sandacze lubią jerki. Jednak w specyficznych warunkach i raczej na płytszych miejscówkach. :D

Jeżeli będziesz miał problemy z techniką prowadzenia poszczególnych jerków to na początek zapraszam do przeczytania tego artykułu:
http://jerkbait.pl/?p=43
A jeżeli to nie wystarczy to zapraszam do zadawania pytań.



#4 OFFLINE   Jarpo

Jarpo

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 52 postów

Napisano 23 styczeń 2006 - 12:57

Jerki zamierzam testować w dość specyficznym łowisku a mianowicie w niewielkim zbiorniku zaporowym (w zasadzie można powiedzieć, że to staw z przepływającym przez środek małym strumykiem) o powierzchni kilku hektarów i głębokości maksimum 3 metry. W łowisku jest dużo sandacza (jeszcze nie są to olbrzymy), ale jest też szczupak. Kiedyś było to typowe łowisko szczupakowe, w którym było bardzo dużo małych szczupaków. W tej chwili sandacz znacznie już przetrzebił szczupaka, ale większe osobniki ocalały. Czytałem przed chwilą dane dotyczące zarybień i okazało się, że w ubiegłym roku do zbiornika wpuszczono 2000 szczupaków i 2500 sandaczy. Należy wnioskować (duża ilość), że to raczej niewielkie osobniki i myślę, że coś, co przypomina małego szczupaka może okazać się tam bardzo dobra przynęta na sandacza a i dużego szczupaka też. Może więc salmowski Jack okaże się strzałem w dziesiątkę?

#5 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 styczeń 2006 - 13:31

@Jarpo,

z tego co wiem to np. w Holandii okazuje się, że Jack jest także skuteczny na sandacze.
Ja jednak w opisanym przez ciebie przypadku zacząłbym od tonącego slidera 7, a później spróbował 10 oraz fatso 10.
Jestem pewny, że najmniejszy slider będzie sprawował się wyśmienicie na twoim łowisku i skusi sandacze do brania. Zacznij od kolorów RR, GT i RT, są sprawdzone na sandaczach. :D



#6 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 23 styczeń 2006 - 13:38

Z prostych w obsludze jerkow chyba wszystkie zostaly wymienione(mam na mysli rodzima produkcje masową)... Choć zalecałbym ostrożnośc przy podejściu do JACKa. To bardzo ładna i dobra przynęta, ale wydaje mi sie, że raczej dla tych którzy już troche jerkują i wiedzą co i jak. Jarpo proponuje byś na razie skupił sie na świętej trójcy. Jak uznasz, że jest ok i wiesz co i jak, wtedy możesz dorzucić do pudełka JACKa. Ale to tylko moje własne subiektywne zdanie :mellow:

#7 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 styczeń 2006 - 14:12

Zauwazylem, ze wymieniono kilka nazw jerkow...przypadkiem zauwazylem, ze taki jeden wstawil kilka na forum sprzedam/zamienie /oddam.
Zobacz, moze cos sie nada?
Co do tego, ktory wybrac, nie bede sie wypowiadal bo na te przynety nie lowie...
Gumo

#8 OFFLINE   Jarpo

Jarpo

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 52 postów

Napisano 23 styczeń 2006 - 14:21

Muszę się zastanowić, który mi się nada. Z tego, co widzę to raczej są w większych rozmiarach niż koledzy proponują. Jutro dam Ci odpowiedź. Jakie ceny, jeśli wolno spytać? Jeśli nie chcesz pisać na forum napisz na jarpo64@wp.pl

#9 OFFLINE   LASSOjbait

LASSOjbait

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 708 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 23 styczeń 2006 - 14:35

Oj fajne masz łowisko. A jeżeli jeszcze masz tam sandacze to lux... Mój kolega wciskał mi niedawno, że na slidera połowił sandacze na płytkiej wodzie, ale na oczy tego nie widziałem. Jeśli masz tam raczej niewielkie rybki (do 3-4 kg) to kup sobie sliderka 7cm pływającego. W maju pojawi się sporo zielska i tonącym może być problem łowić. Kolor? Nie wiem, ja wszystko psikam na czerwono :mellow: Każdą niemal przynętę.

#10 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 23 styczeń 2006 - 19:19

troche sie dziwie, ze polecacie koledze takie male jerki, jak slider 7, na poczatek, wedlug mnie 1o-tka jest o wiele latwiejsza w prowadzeniu i do rzucania
ja osobiscie skoncetrowalbym sie na wabikach w okolicy 40-50 gram, z powodow wymienionych wyzej

no i zeby slider byl trudny do prowadzenia? :mellow:
jezeli slider - jeden z najlatwiejszych w prowadzeniu jerkow, i chwala salmo za to, ze on taki jest - jest trudny w prowadzeniu, to co jest z takimi modelami jak: suick, zig zag czy pig??

#11 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 styczeń 2006 - 20:02

@Pitt,

slider 7 ze względu na specyfikę łowiska i dodatkowy cel - sandacz. :D
Odpowiednio dobranym zestawem można 7kę posłać bardzo daleko.

#12 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 23 styczeń 2006 - 20:14

Jerkbait to dla mnie na razie nie zapisana karta jednak w tym roku chciałbym spróbować łowić na te przynęty.


wszystko sie zgadza, tylko, ze kolega dopiero zaczyna i uwazam, ze 10 byloby mu lzej, ponadto to chyba najbardziej uniwersalna przyneta

sebek, a po co zawsze daleko? http://jerkbait.pl/forum/images/message_icons/icon12.gif


#13 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 styczeń 2006 - 20:47

Oczywiście, że masz rację, iż 10tkę łatwiej się prowadzi i że jest bardziej uniwersalna. Zgadzam się. :D
Jednak było o sandaczach dlatego zaproponowałem 7kę. :mellow:

Co do odległości rzutu to odniosłem się do ...wedlug mnie 1o-tka jest o wiele latwiejsza ... do rzucania... ale już teraz wiem o co ci chodziło. Na pewno nie o odległość rzutu. :mellow: :lol:



#14 ONLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18587 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 styczeń 2006 - 22:15

slider - jeden z najlatwiejszych w prowadzeniu jerkow


byc moze gliderów, ale jerków? Polemizowa łbym :D moim zdaniem fatso 10 czy maas junior sa latwiejsze :D

pozdrawiam

#15 OFFLINE   Jarpo

Jarpo

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 52 postów

Napisano 24 styczeń 2006 - 07:31

Serdeczne dzięki za porady. Pewnie będę miał jeszcze pytania odnośnie jerkowania, ale to się okaże dopiero najwcześniej w maju. Pozdrawiam

#16 OFFLINE   Pedros

Pedros

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 63 postów
  • LokalizacjaZąbki

Napisano 24 styczeń 2006 - 09:07

Dla mnie najłatwiejszą przynętą jest Slider 7 cm.
Powolne zwijanie i wspaniała praca, można urozmaicać lekkimi podrywami szczytówki i nadaje sie do każdego kija.


#17 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 24 styczeń 2006 - 09:14

Zgadzam się całkowicie z Pedrosem. Slider 7 jest bardzo łatwy. Od siebie mogę dodać, że do tego klasyczny trochę mocniejszy spining gdzieś tak 2,7m i kołowrotek o ruchomej szpuli.
Tego w cale nie trzeba się uczyć. To po prostu leci i leci. należy tylko opanować technikę prowadzenia.

pozdrawiam

#18 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 24 styczeń 2006 - 09:16

POmyliłem się z kołowrotkiem. Powinno być tak
Zgadzam się całkowicie z Pedrosem. Slider 7 jest bardzo łatwy. Od siebie mogę dodać, że do tego klasyczny trochę mocniejszy spining gdzieś tak 2,7m i kołowrotek o stałej szpuli.
Tego wcale nie trzeba się uczyć. To po prostu leci i leci. Należy tylko opanować technikę prowadzenia.

pozdrawiam

#19 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 24 styczeń 2006 - 09:37

Cześć,
Ja myślę troszkę inaczej. Ani slider ani fatso nie są wcale trudnymi przynętami. Uważam też, że nie trzeba się wiele uczyć by efektywnie łowić na te przynęty. Często jest tak, że wielu wędkarzy myśli, że prowadzenie jerka musi być rytmicznie. Oczekują od siebie umiejętności rokołysania go na boki a to raz do prawej a to do lewej. Moim zdaniem wcale tak nie trzeba. Znam wielu wędkarzy, którzy nie mają wiedzy teoretycznej na temat jerkowania a radzą sobie z tą przynętą bez najmniejszego problemu ot po prostu ściągając jednostajnie linkę. Niekiedy bagaż wiedzy przeszkadza. :D

Myślę, że problem która trudniejsza można by zmienić na -> która daje większe pole do popisu, która ma większe możliwości prezentacji. Moim zdaniem sliderem można zrobić wiecej niż fatso. Dla mnie, jak z innymi gliderami, stanowi ona większą/szerszą bazę do eksperymentów. Jest to z pewnością kreatywna przynęta. Tak więc by mieć efekty na slidera po prostu trzeba nim rzucać do wody. Najpierw pomyśleć gdzie może być zlokalizowany drapieżnik, później rzucić w potencjalną miejscówkę, ponownie pomyśleć o takich elementach jak głębokość prowadzenia, tempo i zwijać linkę. Następnie można kombinować. Powodować opad, zmieniać tempo itd.

Czy 10 czy 7cm? Jeśli chodzi o sandacze to oczywiście 7cm. Kiedyś , będąc w sklepie wędkarskim, widziałem gościa, który kupił kilka 7cm. Zapytałem go czy nie lepiej 10cm. On mi odpowiedział, że na zalewie w którym łowi 7cm jest killerem sandaczowym. Przyjechał do W-wy zrobić zaopatrzenie dla siebie i dla kolegów. Przynęta, która wydawała mi się typowo szczupakowa zmieniła oblicze. Później dowiedziałem się, że są inni, którzy łowią na 7cm bolenie, sumy. Tak więc moja odpowiedź na sandacze - choć sam nie złowiłem jeszcze żadnego na slider'a, to 7cm.
Jeśli jednak bardzo chcemy zobaczyć jak ładnie chodzi slider od prawej do lewej i na powrót wybierz 10cm. Ta przynęta jak każdy jerk im większa powierzchnia nośna tym będzie lepiej szybowała. Jednak tak jak powiedziałem na wstępie nie najważniejsze.

Na szczupaki bezsprzecznie 10cm! W siódemki nie bawię się ... 10 dają mi większe możliwości - szybkie agresywne podszarpywanie, płynne, lepszy opad itd. itd.

Cóż, z zagranicznych konstrukcji, które są dostępne w Polsce mogę Tobie polecić np. kostrukcje guus'a dostępne na www.spinnbox.pl. Najlpeszy model dla mnie to Rebel. Potwierdzone. Złowiłem na niego dużo ładnych szczupaków. Przynęta ta była skuteczna kiedy inne zawodziły. To typowy drewniany glider, który ma fantastyczne warunki do szybowania! Szczupaki do niego wychodziły z 4m, a waliły tak, że na lustrze robiły się nie raz widowiskowe leje. Niekiedy szczupak nie trafiał. Kiedy podałem mu dokładnie w to samo miejsce wychodził ponownie.

Pozdrawiam
Remek


#20 OFFLINE   LASSOjbait

LASSOjbait

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 708 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 24 styczeń 2006 - 11:51

Jeszcze jedno odnośnie prawdziwej łowności slidera. (myślę teraz o 7cm, ale 10cm pewnie ma to samo).. Otóż złowiłem chyba 3 szczupaki na sliderka który NIE BYŁ W OGÓLE PROWADZONY. Ot, kołysał się wśród fal :mellow: Raz zapalałem papierosa, raz coś tam raz coś tam.

Aha i jeszcze mi coś przyszło do głowy. O ile w przypadku tonącego slidera, czy innego gliderka trzeba troszkę kombinować, o tyle prowadzenie pływającego... Jest absolutnie najłatwiejszą rzeczą na świecie - po prostu trzeba patrzyć co robi i czy nam (rybom) się to podoba czy nie. Brania są zawsze widowiskowe, ryby siadają prawie zawsze, fajna przynęta. Ile ryb wali w slidera zaraz po wpadnięciu do wody...

Strasznie lubię jeszcze rovera Salmo. Można go prowadzić ostro, wolno, wcale a i tak coś się złowi :D

Też słyszałem o boleniach na slidera ale hmm... Ciężko mi w to uwierzyć. Czy ktoś z Was złowił rapę na slidera??




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych