Szkoda, że nie wypuścił. Może urósłby do 8-paka
Przyłowy 2014_2015
#681 OFFLINE
Napisano 19 październik 2015 - 05:20
- suhhar i mmiedzianyy lubią to
#682 OFFLINE
Napisano 19 październik 2015 - 06:27
- skalka, AdasCzeski i tom_831 lubią to
#683 OFFLINE
Napisano 24 październik 2015 - 11:07
I znowu zębaty , konkretny przyłów przy tropieniu pasiaczków . Wprawdzie forumowy-stykowy , ale radości przyniósł na u-lajcie co niemiara ... Przez chwilę szedł nieustępliwie i ciężko przy dnie do tego stopnia , że pomyślałem nawet o sandałku , ale zaczęły się odjazdy i czar prysł . Grubasek zębaty wrócił do wody w pełnej konspirze , tym razem na szczęście bez brzegowych świadków .
- KwaQ, dawca, ziom7 i 10 innych osób lubią to
#684 OFFLINE
Napisano 29 październik 2015 - 21:03
"Śmierdziuch" przy polowaniu na głowatkę.
Mucha ok 15 cm a rybka ok 47 cm.
Załączone pliki
- tpe, jerzy6, ziom7 i 5 innych osób lubią to
#685 OFFLINE
Napisano 29 październik 2015 - 21:05
Arek, a głowatki? Jeszcze trochę ponad tydzień i też zawitam nad San
#686 OFFLINE
Napisano 29 październik 2015 - 21:25
Jak zwykle są ... podobno.
1 październik dwie sztuki (66cm i 80cm). Łowię na "bitym odcinku" więc największe jedzone ... na bieżąco.
#687 OFFLINE
Napisano 29 październik 2015 - 22:52
Jak zwykle są ... podobno.
1 październik dwie sztuki (66cm i 80cm). Łowię na "bitym odcinku" więc największe jedzone ... na bieżąco.
To jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe...Gdyby cały San (a nie tylko OS) miał stabilną populację głowatek, zyskali by wszyscy. Od wędkarzy, poprzez Okręg, na właścicielach B&B kończąc. No, ale cóż trollować na Solinie nie można, a zabijać parokilogramowe drapieżniki, jak najbardziej...
#688 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2015 - 00:05
Załączone pliki
- sacha, Night_Walker, jerzy6 i 4 innych osób lubią to
#689 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2015 - 19:20
Miał być kleń, a tu taka niespodzianka
- Booseib, GregorS, tomi101 i 13 innych osób lubią to
#690 OFFLINE
Napisano 04 listopad 2015 - 21:18
Dzisiaj zamiast lipieni zameldował się u mnie na końcu zestawu taki rozbójnik.
Pół metra tęczowej radochy.
Ogon już miał końcówki "w szpic", więc trochę w rzece już mieszkał i mam nadzieję, że komuś jeszcze sprawi conajmniej tyle radości co mi.
- jerzy6, kolo575, malinabar i 12 innych osób lubią to
#691 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2015 - 08:01
Załączone pliki
- Booseib, jerzy6, Gobio Gobio i 7 innych osób lubią to
#692 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2015 - 08:30
"Wczoraj wypad nad Krakowską Wisłę za sandaczem zakończony jednym braniem... Leszcza 53cm.
Atak przy opadzie na Ohio Relaxa 10cm. Rybka zapięta pięknie za pysk. Uderzenie sandaczowe, dziwny luz po zacięciu i hol. Bardzo szybko wypłynął na powierzchnię. Później ładnie wymiatał przy brzegu. A smoka jak nie było, tak nie ma.
Cieszy jedynie, bo pierwszy leszcz w życiu i to na spina
Pozdrawiam!"
W jesieni tak mają.
Listopad budzi w nich dziwną agresję ... białkową.
- morelowy lubi to
#693 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2015 - 08:40
W jesieni tak mają.
Listopad budzi w nich dziwną agresję ... białkową.
Nie tylko łopaty biorą a także krąpie, karpie oraz ładne płocie...
- morelowy lubi to
#694 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2015 - 08:47
Widziałem zdjęcia białorybu, który został wyjęty na paprochy typu twisterek czy inne. Ale byłem zaskoczony, że uderzył w gumę, którą ja zaliczam już do większego kalibru.
W sumie fajnie, bo wiem gdzie mniej więcej bytują i można popróbować się z nimi pobawić
#695 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2015 - 19:44
Mnie i kumpla naście lat temu też zaskoczyły w listopadowy popołudnio-wieczór.
Brały na przeźroczystą ze srebrnym brokatem Manns w wielkości 5-6 cm przy polowaniu na sandacze i okonie. Sztuki były piękne bo ponad 50+ do 62 cm. Widocznie na zimę muszą szybciej nadrobić kalorii i białko mięsne jest bardziej pożądane. W listopadowe noce rosówka na 18m nie jest omijana przez żadnego i lepiej biorą na nią niż na inne przynęty. Głodomory.
#696 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2015 - 20:40
Ze trzy , cztery lata temu w listopadzie byłem świadkiem wyjęcia około 40 - sto centymetrowego lina , który trzepnął w 3" kalifornię na 15-sto gramowej główce . Woda około 3 m , korzonki na Turawie . Rybka zapięta jak najbardziej prawidłowo . Do dzisiaj się zastanawiam , jak skubaniec zdążył wessać gumę z takim obciażeniem . Gdybym nie widział , raczej bym nie uwierzył . Nie ten rozmiar , nie ta prędkość opadu - a jednak ...
Znalazłem zdjęcie .
Użytkownik malinabar edytował ten post 05 listopad 2015 - 20:44
- joker, Kamil Z., Wobi i 13 innych osób lubią to
#697 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2015 - 22:49
Pewnie za duzo z sandaczami przebywal i mu sie pokrecilo
- malinabar i morelowy lubią to
#698 OFFLINE
Napisano 06 listopad 2015 - 09:43
Ja wczoraj na Rokoli zapiąłem za grzbiet około 40 cm leszcza. Szczupaki nie dopisały, to przynajmniej leszczyk się nade mną zlitował ;-)
#699 OFFLINE
Napisano 06 listopad 2015 - 12:38
#700 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2015 - 13:39
W pogoni za okoniem. Złowiony na opadową 6 z serii @Tomy's bait . Wyciągnięty na MHX 871-2, plecionka 0,04 kamatsu techron.
Miarka pokazała równe 70 cm, ale była zabawa
Załączone pliki
Użytkownik cabage edytował ten post 08 listopad 2015 - 14:03
- kolo575, malinabar, Lars i 3 innych osób lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych