Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Catch&Release- Ilu nas jest


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
245 odpowiedzi w tym temacie

#241 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 12 luty 2014 - 15:40

@skippi66

"Natomiast uważam że C&R jest jedyną ideą którą powinni wyznawać wędkarze w Polsce. Z powodu degradacji większości wód. Jak Szwedzi zaczną przyjeżdżać do nas na szczupaki, wtedy odpuszczę." :)

 

 

Tylko ta degradacja nie tylko postępuje z powodu tego że ludzie zabierają ryby ale i głownie dlatego że postępuje zanieczyszczenie wód.

Ludzie od dawna zabierali ryby, łowili je na różne sposoby a ich pogłowie odradzało się samo. Ale rzeki nie były poprzegradzane, a do wód nie spuszczano ścieków.

 

Tak czy siak warto zacząć od własnego podwórka. Ludzie ryby zabierali ale, wydaje mi się, nigdy na taką skalę jak obecnie. Bo i ludzi więcej i techniki połowu daleko bardziej zaawansowane. To zresztą dotyczy całego świata. Od 50 lat zmniejsza się drastycznie masa łowionych ryb w oceanach. To objaw nadmiernej eksploatacji i trzebienia stad podstawowych. Tak przynajmniej mówili w tivi. :)

Co do zanieczyszczeń, wydaje mi się że jest dużo lepiej niż dawniej. Jednak co i rusz buduje się nowe oczyszczalnie, chłopi ponoć mniej nawozów zużywają, bo te są drogie.  Jeśli pod łódzki Ner potrafił się zregenerować i można w nim łowić ryby, to chyba poprawa następuje. Ner kiedyś to był martwy, śmierdzący ściek.


  • tito lubi to

#242 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 12 luty 2014 - 15:43

Pomysłów na uzdrowienie sytuacji mam mnóstwo, zapewne inni Koledzy także - problem w tym, że betonu z PZW nie da się rozwalić.  

Pierwszy z brzegu dla tych co lubią zabrać rybkę (gdzieś już pisałem) - 1/mocno ograniczony limit połowowy w ramach składki, 2/rozszerzony nieco limit komercyjny, na zasadzie za wszystko co ponad pkt 1 trzeba w kole zapłacić, a kasa z tego w 100 % idzie na gospodarkę zarybieniową, 3/limit nieprzekraczalny, powyżej którego grzywna i konfiskata sprzętu.

Oczywiście by to działało wypełnianie rejestrów musi się stać świętością.

Ja bym i ręcami i nogamy się pod tym podpisał ale ostatnie zdanie rozwala Twój misterny plan. No dobra, i ta wzmianka o betonie.

Czy Tobie ( i innym kolegom) nie zdażyło się nad wodą rozmawiać o rejestrach ? mnie tak, i niemalże każdy mówi że to :

 

-pierdoły panie

-bo to nic one w tym pzw nie robią a durne rejestry wprowadzają

-a na co to komu?

-a kto mnie skontroluje?    (no faktycznie, kto?)

-nie będę biura ze sobą nosił

-nie mam długopisu

-niech się za robotę wezmą a nie utrudniają jak se człowiek chce odpocząć

-a niech się odpierdolą 

 

może o kilku innych wyjaśnieniach zapomniałem ale powinno wystarczyć.


  • marcin186 lubi to

#243 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 12 luty 2014 - 15:47

A już najgłupsze jest to, kiedy prawdziwy no killowiec też musi wypełniać rejstr. A niech się oni wszyscy odpier... :)



#244 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 12 luty 2014 - 15:50

Nawet wielki Bear Gryll ( i )s

Propaguje kecz & rylis

 

:)



#245 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 12 luty 2014 - 15:53

Od 50 lat zmniejsza się drastycznie masa łowionych ryb w oceanach. To objaw nadmiernej eksploatacji i trzebienia stad podstawowych. Tak przynajmniej mówili w tivi. :)

Niestety to prawda. Ostatnio nie ale lat temu kilka (a może kilkanaście) kanadyjskie Navy ganiało portugalskie kutry który łamały przepisy o wielkościach oczek w siata na halibuty, brali ci popaprańcy nawet mniejsze niż 25cm  :angry:.

Bardzo dużo statków-przetwórni od razu na morzu robi mączkę  :wacko: i przerabiają tysiące ton.

To między innymi jest powodem braku dorsza na naszych wodach. Kutry odławiały szprota i śledzia na mączkę i wyczyściły nasze wody terytorialne do spodu. Dorsz wyemigrował "za chlebem" , no może nie do końca za chlebem  :P .

Brak węgorza w Europie spowodowany jest olbrzymim zapotrzebowaniem na węgorki w Azji. 

Francuzi, Hiszpanie i Portugalczycy opanowali do perfekcji odłowy węgorza montee i na trasach przed kontynentem trzepią wszystkie montee jakie im wpadną w siaty. A warto, oj warto. 25 lat temu kilkogram montee to było niecałe 100$ a teraz potrafi przekroczyć 1000$  :o a Azjaci płacą bez mrugnięcia okiem.



#246 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18592 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 luty 2014 - 16:10

 

 

Zgłaszam nominację do "złotego posta"  :)

 

 

 

Temat niestety dryfuje w kierunku kłódki,a szkoda.

kardi

 

 

 

To było do przewidzenia.

 

Kolegę Skippi66 wysyłam na ferie zimowe - 2 tygodnie odpoczynku od forum jeszcze nikomu nie zaszkodziło :)






Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych