wielkosc podkładek - powiązana ze srednicą szpuli w ktorej je trzeba schować też ni ejest bez znaczenia... i ma spory wpływ na jakość hamulca
O to, to, toto właśnie. Często ludziska dyskutują nad wielkością szpuli i odkształceniami żyłki, a tymczasem zapominamy o hamulcu. A potem płacz, bo ryba poszła z woblerem, czy gumką. A tymczasem większe szpule, a co za tym idzie większe podkładki pozwalają na lepsze wyregulowanie i większą precyzję hamulca. Zauważyłem bowiem, że największą bolączką niektórych tańszych kręciołków (nie znaczy od razu, że gorszych) jest moment zadziałania hamulca. Nie zawsze idzie precyzyjnie to ustawić. Czasami potrzeba większej, czasami mniejszej siły, a żyłka jest cały czas taka sama. Na większych szpulkach czasami po prostu jest łatwiej i bardziej precyzyjnie.
Użytkownik pepccio edytował ten post 13 luty 2014 - 10:43