Szarpane Haribo - czy guma miękka (jerkowana) nie pęka? - część II - nowy artykuł
#1 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2008 - 08:49
Parafrazując Daniela, naszego forumowego Guzu ‘Jerkowanie to nie zestaw castingowy z pazurem do rzucania cegłami, tylko technika prowadzenia przynęty’. Punkt! Niestety 95 ze 100 wędkarzy, nie tylko w Polsce, ale w większej części Europy nadal myśli w tych kategoriach. Jeżeli 95% łowiących jest w błędzie, to coś jest nie tak i to ‘coś’ należy jak najszybciej zmienić. Nie będę się rozwodził nad powodami tego stanu rzeczy. Czy jest to tylko marketing, niewiedza ‘medialnych guru’, czy może coś innego – jest mi zupełnie obojętne. Ważne jest (dla całej redakcji jerkbait.pl), aby choć trochę to ‘coś’ zmienić.
Zapraszam do lektury artykułu o softjerkach.
Pozdrawiam
Remek
#2 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2008 - 09:04
Dużo przydatnych informacji o niezbyt u nas rozpowszechnionej metodzie połowu. Szkoda tylko, że na krajowym rynku jest tak ciężko z dostępnością opisanych przez Ciebie przynęt.
#3 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2008 - 09:10
Kupa porzadnie przedstawionych i przydatnych informacji.
Nie wiedzialem ze sie zalapie
Guzu
#4 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2008 - 09:11
Szarpania, podszarpywania przynety, są przecież normą i jednym z elementów, skutecznego połowu.
To przeciez sposób na nadanie przynęcie życia
Pitt Świetnie napisane
Załączone pliki
#5 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2008 - 09:39
Pozdrawiam
#6 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2008 - 10:39
Niestety jednak czesto takie wybory bywaja uzasadnione na naszych wyrybionych wodach, gdzie dobiera sie taka przynete, zeby zlowic cokolwiek.
Rzadko jednak zastanawiamy sie, ze przeciez ten wobler, ktrego wrzucamy do wody, poniewaz jego praca i wyglad mi sie podoba nie przypomina w niczym naturalnego pokarmu ryb. Zadna ryba nie zawija tak zadem jak Kopytko czy wobler...
Najwierniej imituja zywe rybki wlasnie takie przynety bez akcji.
Zostaly podane rozne misterne rodzaje obciazen...nie bylbym soba, gdybym nie skrecil na jakas łatwizne ...i zakupilem gotowce, o takie
Zeby je nalezycie sprawdzic musze z nimi pojsc na jakas mniej plynaca wode, no i wzialem te najmniejsze(mialy byc na bolenia) a trzeba bylo odwrotnie...
Jednak trzeba przyznac, ze oferta tych uzbrojonych jest niewielka.
Jesli chodzi o casting to akurat ja nie bede do tego namawial...zwlaszzzca UL...
Mysle, ze fajnie to Pitt przedstawil, nic nie trzeba kombinowac tylko ponadziewac i do wody. Problemem pozostaje dostepnosc podanych akcesoriow..ale tak to juz u nas jest, ze wszystko przecieka bardzo powoli..
Gumo
#7 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2008 - 11:34
#8 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2008 - 11:49
Nie jestem Pitt, ale sprobuje cos powiedziec o glebszej wodzie.
Problemem bedzie zywotnosc tego wabika.
Jak zalozysz mu np przelotowy ciezarek adekwatny do glebokosci, to zestaw umrze. Guma bedzie pikowala do dna z akcja liscia (wirujac wokol wlasnej osi).
Rozwiazaniem moze byc ciezszy drop shot i spory odstep miedzy ciezarkiem a przyneta : tylko problemem bedzie rzucanie i porecznosc. Czy to z casta, czy ze spiningu.
Guzu
#9 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2008 - 12:04
Artykuł baardzo mi przyjemnie czytało ,zresztą jednym tchem .
- Bolesław lubi to
#10 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2008 - 14:04
zdjec z potencjalnym zbrojeniem?
@golys - moim zdaniem javalonki srednio na zebatego, w moim przypadku po jednym czy dwoch braniach niewiele z niego zostaje.
( cieniutka i delikatna @gumka@ pomiedzy czlonami )
zdecydowanie nie szczupakowa przyneta.
pozdrawiam
#11 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2008 - 16:07
Standerus,
Nie jestem Pitt, ale sprobuje cos powiedziec o glebszej wodzie.
Problemem bedzie zywotnosc tego wabika.
Jak zalozysz mu np przelotowy ciezarek adekwatny do glebokosci, to zestaw umrze. Guma bedzie pikowala do dna z akcja liscia (wirujac wokol wlasnej osi).
Rozwiazaniem moze byc ciezszy drop shot i spory odstep miedzy ciezarkiem a przyneta : tylko problemem bedzie rzucanie i porecznosc. Czy to z casta, czy ze spiningu.
Guzu
Guzu, rozwiazaniem moze byc tez belly weight czy obciazenie na łuku haka - wtedy przyneta opada kolebiac sie
#12 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2008 - 16:10
No to wabik musi byc sporych rozmiarow by w brzuch przyjal spora pecyne olowiu
Guzu
#13 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2008 - 17:02
#14 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2008 - 17:57
wielkie dzieki, staram sie jak tylko moge
@glosyl
drop shot to nie jerkowanie (choc przynety nadaja sie do tego montazu)
te dwie techniki maja ze soba tyle wspolnego, co piernik z akordeonem ... natomiast zgadza sie, ze na gleboka wode drop shot jest o wiele lepszy i skuteczniejszy ... kolejnym nieporozumieniem jest montowanie javallona na drop shota, javallon to czystej krwi swimbait i nic na takim rigu nie zgubil
@friko
belly weight i owszem, ale tylko do pewnej glebokosci i nie do kazdej przynety, wabik musi byc duzy, zeby dobrze z belly weight funkcjonowal, inaczej bedzie klapa
a teraz, na specjalne zyczenie telewidzow z lomzy ... et voilà
tak sie montuje przynete na hak typu offest i zaklada belly weight
teraz pytanie natury technicznej, mam 35 zdjec przedstawiajacych montaz przyponu stalowego do haka offset ... jak to wstawic? tak jak tutaj, czy szybko na strone glowna, jako fotoreportaz bez tekstu?
Załączone pliki
#15 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2008 - 18:33
#16 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2008 - 18:49
#17 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2008 - 19:18
ostatnia fota pierwsza klasa.
pozdrawiam!
#18 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2008 - 20:37
Może takie prezentacje skasują z czasem monoblok zawartości skrzynek , pudełek , kamizelek . Także czaszek uformowanych przez lata medialnej wmowy .
Sam z przyjemnością se jerkam gumisiami . I do tego dość skutecznie zazwyczaj ..
Właśnie teraz jest dobra pora na podpowierzchniowe , toniowe fishe . Próbowałem nawet w zeszły weekend softjerk'ów z 4 mannsa , po niewielkim tunningu . Nazbierało się tych bezogonowców . Strzygę je nieco nożyczkami , naciągam ogon nad parą i swimmbait jak się patrzy ..
Słabo pływają z okrągłą główką . Z szybującą dużo lepiej . I fantastyczne uślizgi demonstrują z tą drugą . Ale dozbroić będę musiał bo nie trafiam z cięciem .
Taka zabawa w recykling ..
Dość dobrze imitują oryginalne hooks niebieskie Mustady . Dają się giąć i formować dość łatwo , i są dostępne na miejscu . Do mniejszych fasonów od bidy mogą być ..
#19 OFFLINE
Napisano 10 lipiec 2008 - 07:44
Standerus ,na Twoim miejscu(czyli na głębszej wodzie ) zastosowałbym Drop Shota i Javalonki od Mefisto
Niestety tak jak Peresada napisał Javalony to nie przynęty szczupakowe. Są fajne, fajnie pracują, ryby na nie biorą ale ... w kontakcie z szczupaczymi zębami - wymiękają Ponadto moim zdaniem przynęty, które opisał Pitt są zdecydowanie skuteczniejsze i bardziej wytrzymałe. Jerkując nimi na lekkich główkach można osiągnąć niesamowite rezultaty - polecam.
Pozdrawiam
Remek
#20 OFFLINE
Napisano 10 lipiec 2008 - 08:08
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych