Parę fotek z urlopu .Na wolnym czasie wstawie następne , temperatura w dzień około + 50C
Załączone pliki
Użytkownik Kajtelek2 edytował ten post 13 sierpień 2014 - 07:55
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 13 sierpień 2014 - 07:46
Parę fotek z urlopu .Na wolnym czasie wstawie następne , temperatura w dzień około + 50C
Użytkownik Kajtelek2 edytował ten post 13 sierpień 2014 - 07:55
Napisano 13 sierpień 2014 - 18:44
Tia, reklama kombinezonu zimowego SeaFox .Tyko ubierać na Krecie.W jakiej okolicy się opalasz?
Napisano 14 sierpień 2014 - 09:07
Opalanko było na wyspie KOS
Użytkownik Kajtelek2 edytował ten post 14 sierpień 2014 - 09:47
Napisano 14 sierpień 2014 - 09:28
Ja tam twierdze że w tamtym rejonie to najlepiej biorą "RYBKI" na EURO,a w szczególności na te o większych nominałach. No czasami na jakiegos drinka.
Napisano 14 sierpień 2014 - 09:44
Na wodach otwartych króluje metoda trollingowa , ciągane są za łodziami woblery Rapali i innych producentów.W portowych miasteczkach można nacieszyć oko podziwiając elektronikę żeglarską i wędkarską z najwyższej półki firm Simrad , Garmin.
Polecam wypoczynek w tamtych rejonach , ja już myślę o kolejnej wyprawie
Użytkownik Kajtelek2 edytował ten post 14 sierpień 2014 - 09:44
Napisano 15 sierpień 2014 - 16:21
Jestem amatorem i będę łowił totalnie dla fanu i mam kilka pytań poniżej.
Jadę do Ierapetra (południe Krety) co tam złowię na spławik i jaką na jaką przynętę mam łowić??
Czy starczą robaki czy wybrać się do wędkarskiego albo na targ rybny ??
I czy zanęta używana w jeziorach to dobry eksperyment czy kawałki ryb wrzucić ??
Użytkownik Grześ Amator edytował ten post 15 sierpień 2014 - 16:23
Napisano 15 sierpień 2014 - 20:28
Krewetki, mogą być świeże z targu lub mrożone z marketu,po oskubaniu z pancerza lub rozmrożeniu zasypane grubo solą, na drugi dzień masz najlepszą przynętę, starczy na kilka dni zabawy.
Miejscowi fachowcy od spławika są zdania, że przynęta powinna mocno smużyć w toni wody.
Napisano 21 czerwiec 2021 - 13:47
Czołem, żona wymyśliła sobie Kretę w opcji last minute (pojutrze) oraz all inclusive (nudno). Jako że szczupak to Król Wód, chciałbym dowiedzieć się czy jest jakaś równie królewska wersja tej ryby żyjąca w przybrzeżnych wodach tej wyspy.
Ewentualnie czy jest szansa złowić coś na wędkę ultralight? (taka zmieści mi się do bagażu rejestrowanego).
Jak to jest z przewozem przynęt, trzeba pozdejmować kotwiczki, haczyki? Jak jest z zaopatrzeniem się w mikrogłówki jigowe na miejscu?
Z wędkarskim pozdrowieniem, Gałecki.
Napisano 21 czerwiec 2021 - 22:26
Napisano 22 czerwiec 2021 - 04:25
Do Hersonissos jeździ się bez żony...
Ryby albo Hersonissos...
Napisano 14 lipiec 2021 - 10:42
Wybieram się za chwilę na Kretę i pytanie w związku z tym, zmieniło się coś odnośnie pozwoleń na łowienie z brzegu czy dalej nie trzeba nic?
Napisano 14 lipiec 2021 - 10:51
Wybieram się za chwilę na Kretę i pytanie w związku z tym, zmieniło się coś odnośnie pozwoleń na łowienie z brzegu czy dalej nie trzeba nic?
Nie trzeba. Poza tym, w GR musiałbys granatem łowić aby ktoś się przyczepił.
Napisano 24 lipiec 2021 - 08:13
Użytkownik bartolomeo edytował ten post 24 lipiec 2021 - 08:18
Napisano 26 lipiec 2021 - 06:19
Napisano 26 lipiec 2021 - 09:38
Tak ku przestrodze, ostatnio Grecja/Cypr sporo jest toadfishy - jakby się ktoś wybierał i złowił takiego osobnika z palcami jak najdalej. Nie dość że ekstremalnie trujące to metal potrafi przegryźć.
Ja się dowiedziałem od miejscowych jak próbowałem toto wylądować na brzegu.
I jeszcze ostrosz (po miejscowemu 'drakena'). Nie tak znowu rzadki przylow nad piaszczystym dnem. Jezeli nie mamy sposobu na wypiecie bez dotykania ryby, lepiej ciac przypon.
Napisano 26 lipiec 2021 - 09:41
Hej. Z tego co widzę to lepiej na Kretę nie brać kijów? Same drobiazgi...
To zalezy od miejca. Jezeli dookola tylko piasek i plycizny, to fakt, lepiej sobie odpuscic. Ale jezeli jest jakis pirs z ekspozycja na gleboka wode, to solidny spinning i pare duzych woblerow moga dac barakude (cale lato) lub mahi (koncowka lata). Jezeli natomiast dookola masz skaly z woda > 20 m, to robi sie naprawde ciekawie...
Napisano 28 lipiec 2021 - 09:51
Aby nie być gołosłownym, rezultat dzisiejszego wypadu. Kontekst mocno wakacyjny. Morze Egejskie, towarzystwo piękniejszej połówki, parasol, klapki, leżak. Ale przed śniadaniem można atakować. Skałka wytypowana na podstawie GE i Navionics. Niezbyt gleboko, ok. 25 m w zasiegu rzutu, ale z ekspozycją na ponad 100 m. Na przedświcie cisza, ale po wschodzie słońca tunki zaczynają młóckę na drobnicy. Za daleko, ale jak się okazało, jeden się zapuścił w zasięg jiga. Piękne uderzenie, walka jak na dopingu i ponad 2 kg tunkowej radości ląduje na skałach.
Na fotce obok moje wytopki-wyklejanki na Morze Śródziemne. 45-70 g.
Napisano 29 lipiec 2021 - 10:38
Napisano 29 lipiec 2021 - 17:20
O kurka to chyba jednak kij wezmę. Co proponujesz zabrać. Jaka pletka i jakie przynęty?
Sa na forum koledzy z wiekszym doswiadczeniem. Chocby Maraky, ktory pisal w tym watku. No ale kilka hintow moge podrzucic.
Zacząłbym od tej strony: https://sailingheave...m/nautical-map/ Na dole po lewej, tam gdzie jest logo Navionics, jest dobrze zakamuflowany link do dokladnej mapy sonarowej. Poszukaj miejsc z gesto upakowanymi izobatami tuz przy brzegu. Wszelkie wystepy brzegu, przyladki, polwyspy itp. się nadają. Potem sprawdz na Google Earth czy da sie tam bezpiecznie dojsc, Generalnie na GE powinno byc widac wiecej bialego niz zielonego. To zielone to makia, przez ktora nie dasz rady sie przebic na przełaj. Oczywiście pirs z głęboką wodą rozwiązuje problem, a przy okazji zwykle jest na nim populacja miejscowych, których można podejrzeć. Z minusów, jak postawia gruntówki, to nie porzucasz.
Swoje pierwsze ryby zlowilem na glowacicowy spinning, zylke 0,35 i jigi z Decathlona. Tak wiec da sie temat ogarnac po taniosci. Kij dowolny, byle tylko dalo sie w niego daleko rzucic 40, a lepiej 60 g. Pletka PE 1,5 - 2 wystarczy. Do tego przypon FC 0,40, chociaż zwykła żyłka też da radę. Niżej nie ma sensu schodzić, bo rosnie szansa odstrzalu przy rzucie. Najwiekszy problem w PL moze byc z jigami. W Decathlonie masz jigi Caperlan Biastos. Niebieskie i różowe, 20-60 g. Maja bardzo slabą jakość powłoki ale zanim ta odpadnie, to urlop się skończy. Dwa modele Mikado (40g) dały mi parę ryb: LF-150 i LF-S127/058. Na miejscu, wersją ekonomiczną są jigi Pregio Slash (60g) do kupienia w sklepach wędkarskich. Bardzo skuteczne, zwłaszcza na małe tuńczykowate, ale ze średnią jakością powłoki i sprzedawane bez uzbrojenia. W ogóle, jeżeli masz taką możliwość, to lepiej zdjąć kotwiczki i uzbroić jigi w pojedynczy lub podwójny hak asystujący doczepiany do przedniego oczka. Dalej rzucisz. Do tego jakiś błyszczący wobler, coś do pluskania po powierzchni i powinno być OK.
Tylko że w ostatecznym rozrachunku i tak jesteś na łasce ryb. Jak podejdą blisko, to masz szansę. Jak nie, to będą Ci musiały wystarczyć krajobrazy i przy odrobinie szczęścia widok delfinów ew. morskich żółwi.
Napisano 30 lipiec 2021 - 06:03