[FlorekWgW]

Szkoda, że w pracy byłem. A dziś jadę do roboty na 19:00.

Jak wyniki? Opowiadajcie !

[krzysiek gżybek]

wyniki narazie okonkowe.ekipa się wkurwiła i jadą na Kalinowiec .ja bez ruszania dupy z pod domku złowiłem nie stare rybe a stary sprawny młynek.

[andrzej_rostek@wp.pl]

W Kalinowcu jak dla mnie to studnia, jeżeli macie chęć pochodzić po Liwcu i coś wydłubać spróbujcie od Liwa do Sowiej Góry, ten odcinek jest ciekawszy, w prawdzie kawałek drogi ale warto spróbować, Pozdrawiam

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Tabor]

No nie wiem Andrzej , chłopaki sobie chwalili Liwiec poniżej elektrowni . Klenie pływały pod nogami może nie za duże ale to mała rzeka a i susza ma wpływ na ilość ryb ale gdzie one są .

Kilka wydłubali ale  jeśli będą chcieli opiszą sami . Byłem u nich gościnnie nie łowiłem , nie mam takiego sprzętu  .

Liczy się chęć złowienia i przygotowania do wyprawy przy kieliszku chleba . 

[S.N.]

Miło Cię Sławek było spotkać

Poniżej elektrowni pod nogami nie pływały klenie, a kleniska ! Wiem, że trudno ocenić wielkość ryby pod wodą jednakże jestem niemal pewien, że były to ryby i ponad 40 centymetrowe. Niestety nie było mi dane ich złowić. Natomiast w toku rozmów doszliśmy do ciekawych wniosków, które następnym razem wykorzystam i być może wtedy się przywitam z naprawdę solidnym kleniem. Raczej na pewno będę tam zaglądać częściej bo woda bardzo ciekawa. Muszę tylko zainwestować w jakieś śpiochy. A nad wodę tak się woziliśmy

 

 woz.jpg   68.47KB   14 downloads

 

 

 

 

[bob74]

...Sławku, Ty się tak w wędkowaniu zatraciłeś i po kilku godzinach aż potrzebowałeś zdrzemnąć  się nad wodą w miłych okolicznościach przyrody..aby się to wilkiem nie skończyło...   

Edited by bob74, 08 September 2019 - 09:58.

[andrzej_rostek@wp.pl]

No nie wiem Andrzej , chłopaki sobie chwalili Liwiec poniżej elektrowni . Klenie pływały pod nogami może nie za duże ale to mała rzeka a i susza ma wpływ na ilość ryb ale gdzie one są .
Kilka wydłubali ale jeśli będą chcieli opiszą sami . Byłem u nich gościnnie nie łowiłem , nie mam takiego sprzętu .
Liczy się chęć złowienia i przygotowania do wyprawy przy kieliszku chleba .

Nie dopisałem, ale miałem na myśli okonia i szczupłego co najmniej wymiar, wiadomo że czas nad wodą to sama przyjemność, a ryby jak są brania to już bez komentarza. Smak chleba jak najbardziej, Pozdrawiam

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[S.N.]

Człowiek nie wielbłąd coś tam łyknąć i odpocząć mu trzeba. W końcu jak my mieliśmy zamiar kończyć to Wy przyjechaliście na wodę 

I coby offa nie było to ... Nie ma pojęcia po czym chodziłem i skąd się tam wzięła, ale tam była. Miejscami dno było wyłożone "płytami".

Chyba na okoliczność naszej wizyty

 

 Liwiec..jpg   31.35KB   17 downloads

 

Po drodze napotkaliśmy też "ścianę płaczu". Na pewnym odcinku woda sączyła się ze skarpy.

 

 Liwiec1,.jpg   88.74KB   17 downloads

Edited by Sławek Nikt, 08 September 2019 - 10:12.

[krzysiek gżybek]

Dobrze było ale się skończyło.w maju będzie lepiej.Ryby w Liwcu są i nie zmienie zdania.zĺapany był szczupaczek 50 z plusem ,pare nie wymiarowych, troche omonka ale i trafił się taki 25
.poniżej tamy kleniska były i ponad 50.ale nie umieliśmy się do nich dobrać.Ja wylądowałem przy moście w Paplinie ,tam ryba też jest jeden z Kolegów wypatrzył bolenia ale ten go olał.Łapałem z brzegu bo wodery pożyczyłem takiemu jednemu a on zamiast brodzić wolał bliskie spotkanie z przyrodą(glebą)i śwuergot ptaszków.ale co się nie robi dla kolegów.pożyczył bym mu wszystko poza żoną,ale jakby ją chciał wziąść na zawsze to bym się nawet 5 sekund nie zastanawiał.

[krzysiek gżybek]

wyniki narazie okonkowe.ekipa się wkurwiła i jadą na Kalinowiec .ja bez ruszania dupy z pod domku złowiłem nie stare rybe a stary sprawny młynek.

 20190906_160133.jpg   82.55KB   22 downloads

[szu23]

wieść gminna niesie, że powyżej mostu w Węgrowie okonie brały ostatnio godne uwagi, kolega również szczupłego 8+ przechytrzył więc przy tym stanie wody nie jest najgorzej jeszcze

[krzysiek gżybek]

Jutro będziemy w 4 osoby na zaporze w Kalinowcu.będzie łowienie,może się coś złowi ale najważniejsze będzie ognisko i kiełbaski.Kto chętny dołączyć zapraszamy,pęto kiłbasy w torbe i nad Kalinowiec.będzie gadane że późno informacja.wcale nie późno bo decyzja zapadła dziś o 17.

[bob74]

...wyciągam merynosy i wciągne na mniej szlachetną część ciała, co by nie przewiało, w plecak kawałek sała i podpałkę na ognisko...o wyższym oktanie...

[S.N.]

Zobaczę jak z czasem. Może zajrzę, ale wypad pod duuużym znakiem zapytania.

[krzysiek gżybek]

Fajnie by było jak byś wdepnàł.może przy okazji wyrównasz rachunki z kleniami.

[Tabor]

Po dzisiejszej zaprawie na dachu przez cały dzień nie wygoni mnie z nad wody żadna  pogoda  .

To prawda że ustawkę na wyjazd   potwierdziliśmy dziś  po południu .

Jest kiełbasa , ogóreczki , chrzanik i świeże  pieczywko od sąsiada  i co więcej  trzeba .

  Ryby to pikantny dodatek  .

Jak będzie miejsce w bagażniku zabierzemy trochę drewna liściastego bo na miejscu możne go nie być .

Braciszek był tam 3 tygodnie temu muszę poprawi jego wynik  .

Edited by Tabor, 23 November 2019 - 20:23.

[krzysiek gżybek]

i na starej papie upieczemy.będzie ładny kolorek

[trolinka666]

Panowie,o której odpalacie🔥? Rano atakuję Bug w okolicach Drohiczyna,ale trochę później będę nad Liwcem w okolicach Węgrowa

[Tabor]

Na Kalinowcu będziemy około 9: 45 może kilka minut później .

Z Węgrowa będziesz miał  20 minut  jazdy .

[trolinka666]

Raczej dopiero koło 13.30 bym był.