Witam wszystkich forumowiczów. Mam pytanie odnośnie japońskiego YAHOO, czy ktoś z was kupował coś z Yahoo? Bo z chęcią bym coś zamówił ale nie znam japońskiego.
![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/public/style_images/tctc91_simplify/profile/default_large.png)
Yahoo japan
Started By
ŁukaszK
, 04 sie 2008 20:57
4 odpowiedzi w tym temacie
#1
OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2008 - 20:57
#2
OFFLINE
Napisano 05 sierpień 2008 - 10:32
No to cię zmartwię - za bardzo nic nie kupisz, bo nie chcą gadać za po naszemu lub angielsku. Dodatkowo sprawę komplikuje fakt, że trzeba zarejestrować swoją kartę kredytową aby licytować powyżej 5000EN (ca 100 PLN). Z kartą może nie problem, ale mi nie chciała pójść żadna z pięciu które posiadam - zresztą zastrzegają sobie że nie wszystkie karty będą działać.
Na dokładkę dochodzą jeszcze problemy z zapłatą - i to spore, bo nie ma jak wysłać pieniądzy (dużo banków nie ma SWIFT, a Japończycy nie są chętni do używania Paypal lub innego elektronicznego pieniądza). Ogólnie to bardzo problematyczna sprawa - raz zamawiałem, ale nie polecam - było mi coś bardzo potrzebne i tylko dlatego.
Pozdrawiam
Paweł
Na dokładkę dochodzą jeszcze problemy z zapłatą - i to spore, bo nie ma jak wysłać pieniądzy (dużo banków nie ma SWIFT, a Japończycy nie są chętni do używania Paypal lub innego elektronicznego pieniądza). Ogólnie to bardzo problematyczna sprawa - raz zamawiałem, ale nie polecam - było mi coś bardzo potrzebne i tylko dlatego.
Pozdrawiam
Paweł
#3
OFFLINE
Napisano 05 sierpień 2008 - 11:32
To co napisał psulek mogę jedynie potwierdzić. Ja osobiście kupowałem ale ... przez kolegę w Japonii.
pozdrawiam
Remek
pozdrawiam
Remek
#4
OFFLINE
Napisano 06 sierpień 2008 - 03:47
Szkoda
Mozna tam trafic fajne oferty ktore ciezko trafic. Ztego co mi wiadomo to ebay i yapan yahoo ma ja sie połączy za jakis czas. Na dzien dzisiejszy powstal portal aukcyjny przez ebay'a i japan yahoo, ktory kryje sie pod nazwa 'seikamon'.
Pozdrawiam
Slider
![:(](/public/style_emoticons/default/sad.png)
Pozdrawiam
Slider
#5
OFFLINE
Napisano 06 sierpień 2008 - 13:21
Seikamon już nie istnieje. I nie była to żadna fuzja eBay czy Yahoo, tylko firma pośrednicząca między Japonią a USA w zakupach na wyżej wymienionych portalach - nota bene pobierająca opłatę w wysokości 15% wartości zamówienia i inne opłaty handlingowe.
P
P
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych