[skippi66]

Po kilku miesiącach bytności na forum zaczęły mi przeszkadzać uporczywie powtarzające się, te same tematy. Po dalszych kilku miesiącach przestałem na nie zwracać uwagę. Widzę temat o smarowaniu albo o żyłkach na jazgarze, nie wchodzę. Zarazem uważam że mimo wszystko, tematy powielane w nieskończoność, dają portalowi siły witalne. Bez nich ruch byłby co najmniej o połowę mniejszy. Więc może nie jest to takie złe?

[Friko]

Skippi, z Łodzi do Warszawy niedaleko, możesz przyjechać na spotkanie 8 marca - dopiero zobaczysz siły witalne  po drodze możesz zgarnąć Sławka O'Bronikowskiego i Mekamila np.. Ogłoszenie co i gdzie jest na Ogólnym .

[Paweł Bugajski]

Namnoży nam się zaraz działów.

Czy potrzebnie? Nie mnie oceniać, ale panowie, ile to wysiłku odgrzać temat sprzed roku czy dwóch?

Dodać swoje pięć groszy, zapytać o coś nowego?

Aż tak nas pali potrzeba bycia założycielem - prekursorem, nowego tematu o tym samym?

 

Reszcie polecam odgrzewanie, może niepopularnych, ale napakowanych informacjami "kotletów".

Dla mnie informacje o sprzęcie sprzed 2 - 3 lat są znacznie bardziej wartościowe od dyskusji nad zdjęciem z katalogu 2014, bo przez te lata ktoś już tym sprzętem łowił, jakąś opinie ma, warto odgrzać.

Zgoda Dagonie,pełna zgoda!

Nowości poprzedzone starociami,wątki żyjące od wielu lat to jest to.

Przy okazji przywołujemy autorów sprzed lat,konfrontując ich poglądy z  aktualnymi.śledzimy mimowolnie historię forum.To pouczające zajęcie.

Mnie dotychczasowy układ tematyczny raczej odpowiada,wymaga nieco wysiłku,ale dla chętnego oferuje liczne(np. pod postacią off topów) bonusy.

@Grunwald 1980 widzi forum jako powiedzmy" poradnik","przewodnik",miejsce umożliwiające szybkie uzyskanie informacji.Coś jak książkę ze spisem treści i indexem .Wiele forów np.motoryzacyjnych jest tak skonstruowanych .

 

Ale czy nasz jerkbaitowy "chaos" nie jest uroczy ? .Poruszanie się w nim wymaga wprawy,ale potrafi miło zaskoczyć,szczególnie gdy użyjemy wyszukiwarki i ...oczy szeroko otwarte.

 

kardi

[tofik]

Działów nie trzeba,potrzeba jurnych modów...........bo nalot z innych "haczyków pl" stał się nieunikniony

[Sławek Oppeln Bronikowski]

A które to są wędki na sandacza , oooo pardon! , wędki pod sandacza ? Pierwsze słyszę ..

[pitt]

to sa takie wedki, z ktorych buduje sie siedliska, sandacze klada sie na nich i w pelnym komforcie wysiaduja jajka ... zgadlem?

[Paweł Bugajski]

Jednak,przyznacie" kijek po główkę" rządzi

(ale jadzimyyyy... )

kardi

[Dagon]

to sa takie wedki, z ktorych buduje sie siedliska, sandacze klada sie na nich i w pelnym komforcie wysiaduja jajka ... zgadlem?

Jednym tchem mogę wymienić kijaszki kilku naszych producentów, dystrybutorów, których niezwykłe właściwości konstrukcyjne i użytkowe doskonale trafiają w potrzeby jakie stawia przed sandaczem znalezienie dobrej kupki chrustu pod krześlisko.    Jedynym zgrzytem może się okazać kwestia gustu tej sympatycznej ryby, niektórym mogą przeszkadzać serwowane na całej długości "patyka" naklejki holograficzne.

[skippi66]

Skippi, z Łodzi do Warszawy niedaleko, możesz przyjechać na spotkanie 8 marca - dopiero zobaczysz siły witalne  po drodze możesz zgarnąć Sławka O'Bronikowskiego i Mekamila np.. Ogłoszenie co i gdzie jest na Ogólnym .

Z wielką chęcią, niestety właśnie 8 marca jest to absolutnie niemożliwe.  Może nastempnom razom. Bo przecież będzie nastempna raza?

Zresztą zobaczę co da się zrobić.

[Friko]

Następna raza będzie nieprędko bo idzie sezon a w sezonie to się łowi a nie przesiaduje po knajpach. Obstawiam że następna raza w grudniu po południu dopiero

[mdziam_78]

Odbiegliśmy od tematu, który jednak pomimo śmichów chichów jest rozsądną koncepcją. Sam chcąc zapytać o cokolwiek w dziale spinning to szukam czy już wcześniej nie było i zaglądam do "X" tematów, w każdym trochę konkretów i trochę pierdół OT. 

Dlatego ja chętnie w wolnym czasie wziąłbym udział w takiej inicjatywie, która z całą pewnością podniesie wartość merytoryczną Forum ponad "chwalę się".

Użytkownik mdziam_78 edytował ten post 01 marzec 2014 - 12:37