to ja też dorzucę trzy grosze :
ponieważ w sezonie wakacyjnym uganiam się głównie za okoniami to :
momoi (jęśli cię stać mnie nie bo łowię na terenie silnie zaczepowym i zużywam min. dwie plecionki/sezon/wędka)
lub mój faworyt jeżeli chodzi o producentów w relacji cena/jakość
berkley....
do lekkiego łowienia nanofil 0,04-0,08(wg mnie przynęty do 5g)
powyżej 5 g whiplash 0,06- 0,08
Jako osobnik silnie uzależniony potrafiący spędzić w lecie 18 h/dzień na łódce polecam kolory widoczne.
Przy nano wygrywa seledyn przy whiplash miałem zieloną (nic nie widać rano/wieczór) białą (jest lepiej ale nie ma szału) orange zakupiłem i w niedzielę będę testował
I po reklamie )))))
Użytkownik sero1975 edytował ten post 25 listopad 2016 - 02:29