![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-thumb-45665.gif?_r=0)
Zakupy za oceanem
Started By
tomi78
, 10 sie 2008 14:13
8 odpowiedzi w tym temacie
#1
OFFLINE
Napisano 10 sierpień 2008 - 14:13
Przymierzam się do zakupu łajby za stanów i mam pytanko odnośnie sprowadzenia jak się do tego zabrać ,ewentualnie kto się tym zajmuje i mógły to zrobić za mnie.
#2
OFFLINE
Napisano 10 sierpień 2008 - 18:05
Wiem bardzo mało ale postaram się podpowiedzieć
Zależy jaką chcesz kupić łódkę, problemem może być rozmiar łodzi i przyczepy, fajnie jakby ci to weszło w 21stopowy kontener, jak nie to masz problem i cena wzrośnie dośc mocno
Musisz znaleźć przewoźnika i upewnić się ze sprzedawca pójdzie na deal odwiezienia i wpakowania w kontener, łącznie z zabezpieczeniem łodzi do transportu.
Obawiam się że znalezienie takiego sprzedawcy nie bedzie łatwe, i baaardzo będziesz musiał liczyć na jego uczciwość - nie amsz jakiejkolwiek gwarancji co dostaniesz.
Z tego co słyszałem to koszt sprowadzenia bassboata w okolicy 17stóp to 1000-1500e za transport, do tego opłaty.
Szukałem przewoźników i nie jest to łatwe, mają wiele różnych kodów i zupełnie nie zrozumiałych oznaczeń. Są ludzie którzy zajmują się sprowadzaniem z USA łodzi i aut i z nimi bym rozmawiał... choć zapłacisz dużo za know-how
Konkluzja - jeśli nie jest to jakiś jeden jedyny typ łodzi który jest tylko w USA to... odpuściłbym i szukał w Europie. Niby jest tam taniej, ale bez pomocy kogoś na miejscu tego nie widzę - ja odpuściłem bo moim zdaniem zbyt dużo problemów i ryzyka względem ew korzyści.
A i jeszcze jedno - łodzie w usa są moim zdaniem budowane pod inne wymagania i niezbyt użytkowo się sprawują na naszych wodach.
Zależy jaką chcesz kupić łódkę, problemem może być rozmiar łodzi i przyczepy, fajnie jakby ci to weszło w 21stopowy kontener, jak nie to masz problem i cena wzrośnie dośc mocno
Musisz znaleźć przewoźnika i upewnić się ze sprzedawca pójdzie na deal odwiezienia i wpakowania w kontener, łącznie z zabezpieczeniem łodzi do transportu.
Obawiam się że znalezienie takiego sprzedawcy nie bedzie łatwe, i baaardzo będziesz musiał liczyć na jego uczciwość - nie amsz jakiejkolwiek gwarancji co dostaniesz.
Z tego co słyszałem to koszt sprowadzenia bassboata w okolicy 17stóp to 1000-1500e za transport, do tego opłaty.
Szukałem przewoźników i nie jest to łatwe, mają wiele różnych kodów i zupełnie nie zrozumiałych oznaczeń. Są ludzie którzy zajmują się sprowadzaniem z USA łodzi i aut i z nimi bym rozmawiał... choć zapłacisz dużo za know-how
Konkluzja - jeśli nie jest to jakiś jeden jedyny typ łodzi który jest tylko w USA to... odpuściłbym i szukał w Europie. Niby jest tam taniej, ale bez pomocy kogoś na miejscu tego nie widzę - ja odpuściłem bo moim zdaniem zbyt dużo problemów i ryzyka względem ew korzyści.
A i jeszcze jedno - łodzie w usa są moim zdaniem budowane pod inne wymagania i niezbyt użytkowo się sprawują na naszych wodach.
#3
OFFLINE
Napisano 10 sierpień 2008 - 19:22
Łajba ma 19 stóp więc do kontenera wejdzie.
Użytkowo wygląda rewelacyjnie ale nie łowiłem z niej więc trudno coś powiedzieć.A co twoim zdaniem jest nieodpowiedniego w nich że na nasze warunki będzie mało wartościowa użytkowo.
Użytkowo wygląda rewelacyjnie ale nie łowiłem z niej więc trudno coś powiedzieć.A co twoim zdaniem jest nieodpowiedniego w nich że na nasze warunki będzie mało wartościowa użytkowo.
#4
OFFLINE
Napisano 10 sierpień 2008 - 19:53
Moim zdaniem jak łodka ma tzw. platformy z krzesełkami,i niskie burty łatwo jest na dużej fali pozbyć sie częsci sprzętu(sprawdziłem to osobiscie
)
pozatym fala potrafi zaglądnąć na pokład.
jesli Twoja łajba jest w stylu niskich płaskodennych lodek bassowych to na sporej fali mogą być niespodzianki.
może wstaw jakiś link do tej lodki,w sumie to niewiemy gdzie chcesz jej uzywać
bo może na Twoich lowiskach sie sprawdzi
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
pozatym fala potrafi zaglądnąć na pokład.
jesli Twoja łajba jest w stylu niskich płaskodennych lodek bassowych to na sporej fali mogą być niespodzianki.
może wstaw jakiś link do tej lodki,w sumie to niewiemy gdzie chcesz jej uzywać
![:unsure:](/public/style_emoticons/default/unsure.png)
#5
OFFLINE
Napisano 10 sierpień 2008 - 20:02
Łajba ma 19 stóp, przynajmniej jakieś 40cm musisz liczyć na silnik z tyłu (1'4) i na ogół jakieś 2 stopy na dyszel przyczepy z przodu...
czyli ma ok 22,5 stopy długości jako zestaw i w kontener NIE wejdzie raczej
A co mam na myśli - są to bardzo komfortowe, full wypasione łodzie, ale jak przychodzi do życia z nimi to jest trochę problem. Jak już gdzieś pisałem - moja łódka była jedną z najmniejszych/najlżejszych bassboatów i ważyła ok 800funtów +- 400kilo, + silnik - potrzebowała minimum 50hp (więc wszelkie strefy ciszy odpadają) - czyli ok 100kilo. Do tego przyczepa ok 50-80 kilo, do tego wyposażenie łodzi - 2 aku po 30 kilo każdy, elektryk, 45 litrów paliwa, wszystkie przynęty, echo i inne pierdoły - w sumie na oko to wychodziło moim zdaniem jakiś 700 kilo do wytargania z wody. Jeżdżę Landroverem i miałem z tym wielokrotnie problem (zdjęcia ze zlotu
). Nie wyobrażam sobie wyciągania tego po slipie zwykłym autem np z silnikiem 1,6.
Miałem silnik tylko 25hp i pływała ledwo ledwo, a wciągał ok 15l paliwa na łowienie, 50 myślę że za dzień łowienia wciagneła by spokojnie 20-30l. Zużycie paliwa w LR wzrastało o myślę 50% jak ciągnąłem to koromysło.
Jednym słowem, jak masz mnóstwo kasy, odpowiednie patenty, jeździsz 4x4 z mocnym silnikiem i masz gdzie pływać na spalinie + slip dobrej jakości to się nie wachaj. Ja nie spełniam tych wszystkich punktów i mam łódkę co waży z silnikiem i przyczepą nieco ponad 200kilo i wreszcie jestem happy.
czyli ma ok 22,5 stopy długości jako zestaw i w kontener NIE wejdzie raczej
A co mam na myśli - są to bardzo komfortowe, full wypasione łodzie, ale jak przychodzi do życia z nimi to jest trochę problem. Jak już gdzieś pisałem - moja łódka była jedną z najmniejszych/najlżejszych bassboatów i ważyła ok 800funtów +- 400kilo, + silnik - potrzebowała minimum 50hp (więc wszelkie strefy ciszy odpadają) - czyli ok 100kilo. Do tego przyczepa ok 50-80 kilo, do tego wyposażenie łodzi - 2 aku po 30 kilo każdy, elektryk, 45 litrów paliwa, wszystkie przynęty, echo i inne pierdoły - w sumie na oko to wychodziło moim zdaniem jakiś 700 kilo do wytargania z wody. Jeżdżę Landroverem i miałem z tym wielokrotnie problem (zdjęcia ze zlotu
![<_<](/public/style_emoticons/default/dry.png)
Miałem silnik tylko 25hp i pływała ledwo ledwo, a wciągał ok 15l paliwa na łowienie, 50 myślę że za dzień łowienia wciagneła by spokojnie 20-30l. Zużycie paliwa w LR wzrastało o myślę 50% jak ciągnąłem to koromysło.
Jednym słowem, jak masz mnóstwo kasy, odpowiednie patenty, jeździsz 4x4 z mocnym silnikiem i masz gdzie pływać na spalinie + slip dobrej jakości to się nie wachaj. Ja nie spełniam tych wszystkich punktów i mam łódkę co waży z silnikiem i przyczepą nieco ponad 200kilo i wreszcie jestem happy.
#6
OFFLINE
Napisano 10 sierpień 2008 - 20:22
Chodzi mi o coś podobnego http://moto.allegro.pl/item403846312_lodz_bass_tracker_ze_sp rzetem_wedkarskim.html
Łowił będę na Słowackich zaporówkach i jak kiedyś coś się w polsce zmieni to może u nas.Na Słowacji można na spalinówkach śmigac i jest nawet gdzie zwodować łajbe.
Nie będę się upierał przy takiej łajbie ale czy w europie można kupić coś podobnego .Ewentualnie coś podobnego ale dostosowanego do naszych większych fal
Łowił będę na Słowackich zaporówkach i jak kiedyś coś się w polsce zmieni to może u nas.Na Słowacji można na spalinówkach śmigac i jest nawet gdzie zwodować łajbe.
Nie będę się upierał przy takiej łajbie ale czy w europie można kupić coś podobnego .Ewentualnie coś podobnego ale dostosowanego do naszych większych fal
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#7
OFFLINE
Napisano 10 sierpień 2008 - 20:23
Myślę że Kuba ujął wszystko trafnie.Ogladałem dwie takie łodzie z ogłoszeń na allegro.Po pierwsze zdjęcia nie oddają stanu faktycznego a po dwugie są to bardzo ciężkie łodzie.Np. 17 stóp z silnikiem 70km to prawie 1500kg a sprzedajacy powiedział że właściwie silnik to powinien byc 115 km.Wiem z innego żródła że często wyposażenie łodzi bardzo szczupleje w podróży.Wiem o jednym handlarzu który jedzie we wrześniu na aukcje oraz mam kontakt do drugiego który bez względu na cenę łodzi bierze prowizję za załatwienie zakupu i wysyłkę 3000$./oczywiście ofertę zdjęciową przysyła/.Ladnie te łodzie wyglądają ale sobie odpuszczam,chyba że sam pojadę.
Jans
U tego handlarza też oglądałem ale inną tą to on widział ale taż tylko na zdjęciach.
Jans
U tego handlarza też oglądałem ale inną tą to on widział ale taż tylko na zdjęciach.
#8
OFFLINE
Napisano 10 sierpień 2008 - 20:31
Miałem bardzo podobną tylko z '96 czy '98....
Jeszcze jedna rzecz - to co pisał Hasior, przy fali na jakiej linder to się buja i ogólnie jest wesoło i miło mój tracker brał wodę przez dziób - słabo śmieszne to było, burty na rufie jakieś 10cm nad wodą, wystarczyło ze coś przepływało i już zalewało tył, fakt że masz pompę i pokład który redukuje ilość wody jaka wcieknie do środka, ale nie jest to rozwiązanie na zbyt wzurzoną wodę
Za tą kase to jak dla mnie linder sportsman 445 (4500e w Szwecji)+ 20hp czterosuw (<2500e w UK, z wysyłką) + branderup (ok 1000e) i mieścisz się w budżecie, masz więcej miejsca (mimo olbrzymich rozmiarów miejsca było mało) i pociągniesz to każdym rodzinnym samochodem. Dodatkowo masz możliwość pływania na elektryku ze znośną prędkością. I na śródlądziu to musi być już hardcore żeby cię z wody pogoniło...
Jeszcze jedna rzecz - to co pisał Hasior, przy fali na jakiej linder to się buja i ogólnie jest wesoło i miło mój tracker brał wodę przez dziób - słabo śmieszne to było, burty na rufie jakieś 10cm nad wodą, wystarczyło ze coś przepływało i już zalewało tył, fakt że masz pompę i pokład który redukuje ilość wody jaka wcieknie do środka, ale nie jest to rozwiązanie na zbyt wzurzoną wodę
Za tą kase to jak dla mnie linder sportsman 445 (4500e w Szwecji)+ 20hp czterosuw (<2500e w UK, z wysyłką) + branderup (ok 1000e) i mieścisz się w budżecie, masz więcej miejsca (mimo olbrzymich rozmiarów miejsca było mało) i pociągniesz to każdym rodzinnym samochodem. Dodatkowo masz możliwość pływania na elektryku ze znośną prędkością. I na śródlądziu to musi być już hardcore żeby cię z wody pogoniło...
#9
OFFLINE
Napisano 10 sierpień 2008 - 21:14
Dzięki chłopaki że mnie uświadomiliście
Poszukam coś na starym kontynencie i zrobię tunning ala bass boat
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Poszukam coś na starym kontynencie i zrobię tunning ala bass boat
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych