Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pomoc przy wyborze pontonu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1097 odpowiedzi w tym temacie

#541 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2315 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 24 lipiec 2017 - 07:21



Daniel mówisz że Bushmen 470 nie daje rady na fali? Ja wożę na przyczepie więc składanie mnie nie obowiązuje, zresztą to byłby masochizm:) serio semper 440 jest stabilniejszy niż bush 420?


Na dużej fali podłoga już nie daje rady. Cały ponton po prostu faluje. Nie tak, ze sie nie da żyć ale szału nie było ;-)
Stabilność pontonu nie podlega dyskusji - dwa duże balony na krańcach szerokości robią robotę i jedynie duże łodzie, szerokie i ciężkie są porównywalne moim zdaniem do pontonu.
Niemniej stabilność Sempera jest bardzo dobra - nie pływałeś z Przemkiem nigdy?
Tu wchodzimy w dyskusję co lepsze, a ja chciałem zwrócić Twoją uwagę na pewne wady dużych pontonów. W moim odczuciu pontony 360-400 cm są optymalne w klasie pontonów. Zachowują wszystko co dobre w pontonach, nie wkraczając w rzeczy które są mniej fajne ;-)
Miałem 300, 330 i 420, pływałem na 370 i 470 - jakieś własne odczucia z tego tytułu mam.
Powiem tak - mam łódkę, która przy długości 450 na pusto wazy 328 kilo i jestem zadowolony, ale gdybym miał teraz kupić ponton, żeby dotrzeć w miejsca, gdzie teraz mi trudniej - 370 plus 4 konie i bagażnik ;-)


Tapatalknięte z komórki
  • maweric lubi to

#542 OFFLINE   Sławek.Sobolewski

Sławek.Sobolewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2336 postów
  • LokalizacjaWarmia&Mazury, kraina 3000 jezior w dorzeczu Wisły i rzek pobrzeża Bałtyku

Napisano 24 lipiec 2017 - 09:37

I ja zatoczyłem koło. była łódka 330, potem romana 430. Następnie pontony 330, 360. Potem barracuda 440. Potem stwierdziłem że mało to mobilne i powrócę do pontonu ale takiego jedno osobowego żeby można było na plecy wziąć. 260 wydawało mi się dobrym wyborem. Mobilne owszem ale tylko na malutkie wody, poszedł do ludzi.Następnie trafiła się okazja na romanę, kupiłem i stoi na wodzie ale to nie to :) Kubiłem znów ponton 370, chyba zapomniałem że 360 też był za mały ;) W między czasie zmieniłem srylion silników od 4 do 40 koni. Ostatecznie doszedłem do wniosku że za małe garaże budują ;) Nic większego się nie mieści więc co? Pompon 420-470 będzie optymalny.. chyba.


  • womaly23 i Gadget lubią to

#543 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6183 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 24 lipiec 2017 - 13:49

Pontonami pływam od 2009 roku, kolejno 320 z silnikiem 6hp, 360 z silnikiem 9.9hp, a aktualnie 400 z silnikiem 20hp. Miałem również Romanę 430 z silnikiem 30hp, niestety kabinową. Wnioski pod kątem tej dyskusji i Twoich dylematów, Sławku, nasuwają mi się takie:

- ponton, nawet 400, jest pływadłem znacznie bardziej mobilnym (nawet pod kątem ew. wodowania z przyczepy) niż rzeczona Romana,

- między pontonem 400 (Honwave) a 360 (Kaiman) jest kolosalna różnica pod względem dzielności (przy fali, którą 360 brałem dziobem do środka, aktualnie pływam dłubiąc palcem w nosie) i ilością miejsca w środku,

- nie wyobrażam sobie, że w pontonie 400 przy nabitym kilu i balonach zaczyna falować podłoga, nawet przy prędkościach rzędu 40km/h i fali, a pływam w ślizgu w takich warunkach, że zdarza mi się mieć siniaki na dupie; jeżeli dany ponton 400+ ma taką przypadłość - to ja dziękuję,

- łódź daje jednak znacznie większe możliwości aranżacji wnętrza (fotele, stałe uchwyty) i wyposażania w stałe instalacje (np. el. silnik dziobowy), choć w moim pontonie mogę zamontować maszt do psów, światło topowe, elektryczny DR, uchwyty trollingowe, pompę zęzową...

Owocnych poszukiwań :)


  • Sławek.Sobolewski, sucks_one i Dano. lubią to

#544 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15590 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 24 lipiec 2017 - 21:10

 

Takiego z pawężą do silnika elektrycznego, 260 cm

 
Daniel mówisz że Bushmen 470 nie daje rady na fali? Ja wożę na przyczepie więc składanie mnie nie obowiązuje, zresztą to byłby masochizm:) serio semper 440 jest stabilniejszy niż bush 420?

Dlatego ten Kolibri wydawał ci się mało poważny. Cienki materiał i balony 38 cm. 400 DSL ma 49 cm.



#545 OFFLINE   maweric

maweric

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaRadom
  • Imię:Ryszard
  • Nazwisko:Przybyłowski

Napisano 24 lipiec 2017 - 21:47

Przyczyną falowania pontonu jest źle wklejona podłoga, wzmocnienia boczne są za luźno osadzone między podłogą , a balonem. Można rozwiązać problem podklejając listwę pod wzmocnienie, 0,5 -1 cm robi robotę listwa stabilizuje się między podłogą , a balonem ( balon usztywnia listwę , przyciska do podłogi ).

Dziwne ,że niektórzy producenci nie zwracają na to uwagi,



#546 OFFLINE   Sławek.Sobolewski

Sławek.Sobolewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2336 postów
  • LokalizacjaWarmia&Mazury, kraina 3000 jezior w dorzeczu Wisły i rzek pobrzeża Bałtyku

Napisano 25 lipiec 2017 - 08:41

Dlatego ten Kolibri wydawał ci się mało poważny. Cienki materiał i balony 38 cm. 400 DSL ma 49 cm.

Andrzej nie chodzi o odczucia na wodzie bo to oczywiste że 260 to łupinka. Materiał we wszystkich modelach jest chyba ten sam, klejenie również, producent nie określa żeby w większych modelach było inaczej, w moim odczuciu słabo. Przeciągnięcie kawałek po trawie powoduje widoczne, trwałe rysy na podłodze. To nie jest hardcore którego oczekuje;)

Podłoga faluje wtedy jak się pałuje 40/h i jest nierówno napompowany albo np. 2 osoby siedzą po 2 przeciwległych stronach balonów, na rufie i dziobie. Pompon się skręca. Dopompować na beton, odkręcić manetkę i ogień :)

Użytkownik Sławek.Sobolewski edytował ten post 25 lipiec 2017 - 08:47


#547 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2315 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 25 lipiec 2017 - 08:47

Przyczyną falowania pontonu jest źle wklejona podłoga, wzmocnienia boczne są za luźno osadzone między podłogą , a balonem. Można rozwiązać problem podklejając listwę pod wzmocnienie, 0,5 -1 cm robi robotę listwa stabilizuje się między podłogą , a balonem ( balon usztywnia listwę , przyciska do podłogi ).
Dziwne ,że niektórzy producenci nie zwracają na to uwagi,


W przypadku mojego Favorite - prawie bym się zgodził. Prawie, ponieważ to był najgorszy ponton do składania w sensie wkładania właśnie tych listew.
Była to najbardziej ciasno spasowana jednostka.
Co do falowania to w moim odczuciu nie ma pontonów dłuższych niż 4 metry, które się nie poddadzą. Podłoga ma tylko pewną szerokość, natomiast dochodzi jeszcze po pół metra szerokości balona z każdej strony, a podłoga nie ma listew stabilizujących na całej długości. Mimo wszystko, to tylko powietrze i materiał, a nie sztywna konstrukcja.

I przepraszam za opinie, ale pontony Hondy to umieszczam daleko w moim własnym rankingu pontonowym, głównie ze względu na delikatność. Nie widziałem tak szybko niszczących się pontonów podczas sumowania i ciurania ich po Wiśle czy Odrze.
Koledzy wiecznie walczyli z nieszczelnościami które pojawiały się w jakiś anormalny sposób.
Kajmany, Favorite czy Maweric - mocne fajne pontony, zrobione z grubego materiału. I to już nie jest tylko moje odczucie, tylko prawda ;-)
Posiadając ponton o długości 4+ warto się przepłynąć dobrą, naprawdę stabilną łodzią z wysokimi burtami. Może być duże zaskoczenie, jeśli ktoś tego nie zrobił nigdy.


Tapatalknięte z komórki

#548 OFFLINE   Sławek.Sobolewski

Sławek.Sobolewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2336 postów
  • LokalizacjaWarmia&Mazury, kraina 3000 jezior w dorzeczu Wisły i rzek pobrzeża Bałtyku

Napisano 25 lipiec 2017 - 09:28

Racja, duża stabilna łódź jest jak Limuzyna, ładnie się przemieszcza po wodzie, natomiast prawie nigdzie nie ma slipów, nie mówiąc o dobrych. Łódki ważącej z silnikiem 400kg nie zwoduje się tak łatwo i to jest spore ograniczenie. Wtedy tylko komandosi łowią duże rybska :-D , wystarczy kawałek plaży i 20cm wody.

#549 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2315 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 25 lipiec 2017 - 09:44

Racja, duża stabilna łódź jest jak Limuzyna, ładnie się przemieszcza po wodzie, natomiast prawie nigdzie nie ma slipów, nie mówiąc o dobrych. Łódki ważącej z silnikiem 400kg nie zwoduje się tak łatwo i to jest spore ograniczenie. Wtedy tylko komandosi łowią duże rybska :-D , wystarczy kawałek plaży i 20cm wody.


Sporo racji masz z tym wodowaniem, ale dobra przyczepka dużo pomaga.
Dlatego napisałem ze do trudniejszych miejsc ponton 370 zaczyna sie jawić niczym środek doskonały ;-)


Tapatalknięte z komórki
  • Sławek.Sobolewski lubi to

#550 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6183 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 25 lipiec 2017 - 14:43

Co do falowania to w moim odczuciu nie ma pontonów dłuższych niż 4 metry, które się nie poddadzą. Podłoga ma tylko pewną szerokość, natomiast dochodzi jeszcze po pół metra szerokości balona z każdej strony, a podłoga nie ma listew stabilizujących na całej długości. Mimo wszystko, to tylko powietrze i materiał, a nie sztywna konstrukcja.

 

Co utwierdza mnie w przekonaniu, że podjąłem słuszną decyzję o wejściu (w najbliższej przyszłości) w odkrytą łódź 4+ i - prawdopodobnie - zmianie dwóch pontonów 320 i 400 na jeden 360 (nie dłuższy, żeby można było przewozić na dachu).

 

 

I przepraszam za opinie, ale pontony Hondy to umieszczam daleko w moim własnym rankingu pontonowym, głównie ze względu na delikatność. Nie widziałem tak szybko niszczących się pontonów podczas sumowania i ciurania ich po Wiśle czy Odrze.
Koledzy wiecznie walczyli z nieszczelnościami które pojawiały się w jakiś anormalny sposób.
Kajmany, Favorite czy Maweric - mocne fajne pontony, zrobione z grubego materiału. I to już nie jest tylko moje odczucie, tylko prawda ;-)

 

Z tymi Hondami to jest tak: Honwave 320 z airdeckiem AD 2007 był najmocniejszym i najsolidniej wykonanym pontonem z jakim miałem do czynienia, a kilka ich widziałem i na kilku pływałem. Oprócz wzmocnionej podłogi miał świetne wzmocnienie kilu, laminowaną pawęż i ławkę, solidny materiał. Kaiman przy nim wyglądał jak nieudolnie wykonana zabawka. 320-stki nie rozciąłem nigdy, a Kaimana i H400 - jak najbardziej.

 

Kilka lat później kupiłem Honwave'a 400 i niestety - to już nie było to, ani pod względem materiału, jak i wykonania. Faktycznie jest dość delikatny, ale moim zdaniem nie bardziej niż mój poprzedni Kaiman. I w jednym i w drugim kil po ok. 3 latach używania puszczał powietrze w kilku miejscach, ale w przypadku Kaimana były to tylko przetarcia, a w przypadku Honwave'a - przetarcia + 2 nieszczelności na klejeniu. Dodatkowo w Kaimanie materiał miał większą tendencje do rozwarstwiania się na załamaniach.

 

Honwave ma kilka fajnych rozwiązań konstrukcyjnych:

- laminowaną pawęż,

- stałą ławkę - nie kupuję tych przesuwnych rozwiązań, nie sprawdzają mi się - tyle, że w złym miejscu, w swoim przesuwałem do tyłu,

- aluminiową podłogę; sklejka, jeżeli ktoś trzyma ponton pod chmurą, albo naraża ją na permanentne moczenie, prędzej czy później zacznie puchnąć, pękać, rozwarstwiać się, pleśnieć; żałuję, że w Honwave'ie panel dziobowy jest sklejkowy, ale - jak rozumiem - zadecydowały względy konstrukcyjne,

- wizualnie wyższy i szerszy dziób od Scouta tej samej długości, że o mniejszym Kaimanie nie wspomnę,

- wizualnie wyżej siedzi na wodzie od pontonu jw. - dziwne, bo tubę ma teoretycznie węższą; może z obu tych powodów wydaje się większy.

 

Zdaję sobie sprawę, że co jednemu zaletą, innemu może być wadą, ale tak to właśnie widzę, a staram się trzymać faktów. Poza tym różne wagi przywiązuje się do różnych cech. Kilka lat eksploatacji nie tylko w warunkach wiślanych, ale także (a może przede wszystkim?) na dalekich wyprawach do Laponii czy Holandii utwierdza mnie w przekonaniu, że nie wybrałem źle ;)


  • robbertzam i Dano. lubią to

#551 OFFLINE   robbertzam

robbertzam

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 220 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Robert

Napisano 25 lipiec 2017 - 15:43

Hmm... tak czytam o tych delikatnych hondach i nie wiem jak się do tego odnieść.

Pontonów hondy używam od ponad dziesięciu lat i to jedyne z jakimi miałem i mam do czynienia, więc pewnie nie jestem obiektywny.

Najpierw 2,5 metrowy (nadal pływa na nim mój kolega, ja kupiłem go używanego w 2006r ). Aktualnie czterometrowy - fakt ponton nie wygląda jak z katalogu ale ma ponad 12 lat! Cały czas trzymany pod deszczową irlandzką chmurką zawsze na przyczepie bez żadnych pokrowców, używany często  gęsto na słodkiej jak i na morzu.

Nie dbam o niego specjalnie ale poza dwoma  załatanymi dziurkami od kamyczków w podłodze (nie w tubach) i kilkoma otarciami w miejscu mocowania pasów nic mu nie dolega. Aha ostatnio zauważyłem odklejającą się delikatnie mocowanie pawęży od tuby... i nawet przeszło mi przez głowę, że może czas się go pozbyć staruszka i kupić coś innego ...ale co?

Ponton ogarniam sam, nieważne czy jest slip czy nie, podpinam 15hp yamahę co pozwala mi  osiągnąć +/- 30 km/h

Nie wiem jak wyglądają inne marki po tak długim okresie  ale jeżeli wasze pontony spisują się lepiej po takim czasie intensywnego użytkowania to po proszę o namiar na pewno rozważę poważnie taki zakup.

Ważne żeby dawał mi podobny komfort (mówimy o czterometrowej jednostce)zarówno pod względem wodowania, miejsca w środku, i zachowania na wodzie.

W żadnym wypadku nie próbuje tu gloryfikować hondy, opisuje jedynie moje doświadczenia  i chętnie skonfrontowałbym to z jakąś inną marką, która (być może) spisuje się lepiej po tak długim okresie użytkowania.


Użytkownik robbertzam edytował ten post 25 lipiec 2017 - 15:46


#552 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6183 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 25 lipiec 2017 - 16:03

Ja mam taką delikatną obawę, że obniżyli jakość, ale mogę się mylić...

#553 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2315 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 25 lipiec 2017 - 16:36

No włąśnie

 

Ja mam taką delikatną obawę, że obniżyli jakość, ale mogę się mylić..

Niewyluczone. Robert pisze o pontonie już starszym, ty zgłaszasz podobne odczucia. Ja znowu miałem styczność z max 3 latkami.


  • krzysiek lubi to

#554 OFFLINE   Adi

Adi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 137 postów
  • LokalizacjaŻyrardow
  • Imię:Adrian

Napisano 30 lipiec 2018 - 05:53

Witam.
Panowie czy ktoś wie coś na temat pontonu larus dsd? Jak z ich jakością porównując np.do Bush?

#555 OFFLINE   Piters0990

Piters0990

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 23 postów

Napisano 30 lipiec 2018 - 17:41

Witam . Ostatnio nagralem filmik o moim pontonie . Jest to Pro Marine Forsage 320 . Wrzucam filmik , moze komus sie przyda ;) Przy okazji zachecam do subskrybcji kanalu .                                                                                                                                                                   


Użytkownik Piters0990 edytował ten post 30 lipiec 2018 - 17:42


#556 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4553 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 30 lipiec 2018 - 18:57

Ja mam dla odmiany podobny zestaw, ale w kombi i kolibrii 😀 a kotwica godna i 6 metrowej łodzi 😉

#557 OFFLINE   Piters0990

Piters0990

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 23 postów

Napisano 30 lipiec 2018 - 19:20

Ja mam dla odmiany podobny zestaw, ale w kombi i kolibrii a kotwica godna i 6 metrowej łodzi

Kotwica nieraz okazuje sie ciut za lekka (3kilo) zwlaszcza na duzym wietrze jak sie we dwie osoby stoji na ok. 8-10 metrach . ( liny mam "tylko" 20 metrow ) 


  • S.N. lubi to

#558 OFFLINE   Sławek77

Sławek77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1371 postów
  • LokalizacjaWielkopolska

Napisano 30 lipiec 2018 - 21:25

[quote name="Piters0990" post="2426195" timestamp="1532968898"]

Witam . Ostatnio nagralem filmik o moim pontonie . Jest to Pro Marine Forsage 320 . Wrzucam filmik , moze komus sie przyda ;) Przy okazji zachecam do subskrybcji kanalu .

Przetwornika echa nigdy nie uszkodziłeś przy takim sposobie montażu?pływasz razem z kółkami transportowymi?

#559 OFFLINE   WojtekCIN

WojtekCIN

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1170 postów

Napisano 30 lipiec 2018 - 21:32

Film fajny, edukacyjny, daje motywację do zakupu przyczepki. Sorry, nie jestem zgryźliwy, ale właśnie wróciłem z kompleksowego przeglądu i mycia pontonu (flak, podłoga out, potem mycie, składanie) i gdybym miał tak się pierdzielić te 2-3 razy w tygodniu to bym wysiadł. A może już wcześniej wysiadłem i dlatego kupiłem przyczepkę?

P.s. Sposób montażu przetwornika kontrowersyjny i to mocno. Nie myślałeś o mocowaniu do pawęży?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#560 OFFLINE   Piters0990

Piters0990

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 23 postów

Napisano 30 lipiec 2018 - 21:47

[quote name="Piters0990" post="2426195" timestamp="1532968898"]

Witam . Ostatnio nagralem filmik o moim pontonie . Jest to Pro Marine Forsage 320 . Wrzucam filmik , moze komus sie przyda ;) Przy okazji zachecam do subskrybcji kanalu .

Przetwornika echa nigdy nie uszkodziłeś przy takim sposobie montażu?pływasz razem z kółkami transportowymi?

 

 

Przetwornik ciut juz jest porysowany , ale dziala bez zarzutu . Kolka wyciagam juz na wodzie , albo jak ponton w wodzie po kolana ( Unoszac ponton ) 






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych