Pany , kumpel chce zmienić ponton i nie może się zdecydować z jaką podłogą wziąć . A teraz dokładniej , chodzi o podłoge , listwowa czy pełna . Z tego co kiedyś czytałem to listwowa nie jest zbyt komfortowa ze względu że lubi falować , a jak to jest w praktyce ? jak to żeczywiście wygląda ? . Ponton będzie cały czas składany ze względu brak miejsca do trzymania go nadmuchanego co jest minusem z poprzednim gumiakiem który powoli kończy żywota
Jeśli ma być składany i rozkładany to zdaje mi się podłoga aluminiowa. Nawet jeśli część dziobowa ze sklejki a reszta alu. Sklejka wodoodporna zdaje się że nie istnieje, bo klej owszem ale drewno puchnie i gnije.
Jeśli ma być napęd elektryczny to mniejsze opory będzie miał ponton długi i wąski - taki kajakowaty. Wiem że nie wszystkim potrzebne jest szybkie płynięcie, bo podwożą przyczepką i wodują niedaleko łowiska.
Mój wybór był uproszczony, bo od początku chciałem ponton ukraiński, Kolibri miał kolor bardziej wpadający w oko niż Bark, a długość 360 wybrałem bo więcej miejsca i lepiej płynie w wyporności. W momencie zakupu dysponowałem silnikiem 5kW. Kolibri 330D od 360D jest niewiele tańszy, oba mają taką samą szerokość. Nie wiem czy kil wpływa na płynięcie z małą prędkością uzyskiwaną na elektryku, mi się zdaje że może przyspieszyć.