
Bolenie - przynęty
#1
OFFLINE
Napisano 30 styczeń 2006 - 22:47
#2
OFFLINE
Napisano 30 styczeń 2006 - 23:18
Pozdrawiam
Remek
#3
OFFLINE
Napisano 31 styczeń 2006 - 06:56
#4
OFFLINE
Napisano 31 styczeń 2006 - 10:06


#5
OFFLINE
Napisano 31 styczeń 2006 - 10:16

Łowię bolenie od wielu lat ale stwierdzam coraz częściej, że jest bardzo wiele przynęt, na które skutecznie można je łowić.
Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że każdy rodzaj przynęty będzie skuteczny na te ryby. Szczególnie jak rapy łowi się na różnych rzekach. Wiele razy spotkałem się z takimi przypadkami, że rapy które wspaniale łowiło się na jakąś przynętę np. na Wiśle, w ogóle nie reagowały na tą samą przynętę na innej rzece.
Rapowych przynęt jest wiele.
Począwszy od różnej wielkości i kształtu gum, poprzez blahy wahadłowe, wirówki, różnorakie woblery, skończywszy na bezsterowcach i powierzchniowcach.
Na wiosnę stosuję głównie wąskie wahadłówki, bezsterowce, małe podłużne woblery (5-7cm) i gumy, głównie nieduże rippery (5-7cm) oraz ołowianki.
Im bliżej lata tym bardziej moje przynęty zmniejszają się i wówczas najczęściej stosuję ciężko dociążone gumy, ciężkie bezsterowce oraz małe ołowianki.
Na jesieni znowu powrót do większych przynęt. W tym okresie najczęściej stosuję dobrze latające woblery i bezsterowce. Nie gardzę dużymi wielkościami tych przynęt i mam wyniki nawet na przynęty 9-12 centymetrowe. Szczególnie dobre w miejscach gdzie nie trzeba daleko rzucać i w łowisku jest sporo ładnych rap.
To tyle w skrócie.

Coraz bardziej nachodzi mnie myśl, że powinniśmy jeden ze zlotów zorganizować na jakiejś dużej nizinnej rzece. Na rzece jest wiele tajemnic, których częścią można podzielić się z mniej doświadczonymi kolegami.

#6
OFFLINE
Napisano 31 styczeń 2006 - 11:06
-Siudaki (zwłaszcza latem)
-Rapalki, zwłaszcza Long Cast Mimmow (maj i początek czerwca)
-wahadłówki (nr 1 to australijska Halco, dużo dużo gorszy Kastmaster)
-wszelkiego rodzaju wobki o bardzo drobnej akcji (Rapalka Orginal i im podobne- skuteczne zwłaszcza wieczorową i nocną porą)
-i jeszcze trochę innych przynęt

#7
OFFLINE
Napisano 31 styczeń 2006 - 23:24
A co do zlotu nad rzeką boleniową,to by było coś.Mam pewne miejsce na wszelkie gatunki ryb, tak że nie tylko boleniowcy mieli by co robić.pzdr.
#8
OFFLINE
Napisano 01 luty 2006 - 08:11

#9
OFFLINE
Napisano 01 luty 2006 - 12:23
...Jednak nie chodzi tu o nazwę rzeki a o pokarm którm się żywią rapy.Jeśli głównym pożywieniem będą ukleje,to należy stosować przynęty które barwą i ruchem je przypominają...
- wiem, wiem.

Co do zlotu nad rzeką, trzeba to przemyśleć i może ktoś będzie miał jakieś propozycje co do miejsca. Głównie zależy na tym aby odcinek rzeki nie był za trudny dla początkujących i aby były porządne warunki zakwaterowania i gastronomiczne.
#10
OFFLINE
Napisano 01 luty 2006 - 16:04
A w zeszłym roku na w-wskiej Wiśle najlepiej sprawdziły mi się:
Przy szybkim powierzchniowym prowadzeniu.
-bezsterowce T. Siudakiewicza (w sytuacji gdy dało się podejść blisko bolenia, który zdradził swą obecność). Bezsterowiec da się doskonale prowadzić na każdej głębokości, ale najlepiej się sprawdzał w górnej partii wody
-sprowadzone z USA 2-calowe twarde ripperki o drobniutkiej pracy ogonka w kolorze białym i perłowym opalizującym na różowo.
Przy wolnym prowadzeniu w górnej warstwie wody świetnie spisywały się uklejokształtne wobki: Siudaki, Kenerty i wyroby hand-made stylizowane na Rapalki Oryginal czy Yo-zuri oraz wahadła (np. Makrela 2, czasem podklejone taśmą ołowianą itp.).
Przy wolniejszym prowadzeniu na powierzchni i w okolicach dna:
- 3 i 4-calowe białe twistery Relaxa
W zeszłym roku wiele rap wydłubałem z dna (np. podstawa opaski, głęboki napływ na przelewik itd.). W tym przypadku nie było lepszej przynęty niż 4-calowy twister.
Gdy musiałem bardzo daleko rzucić używałem ołowianek (rapy najlepiej reagowały na niezbyt szybko prowadzone ołowianki wygiete np. w leciutkie S, a nie klasycznie szybko prowadzone.
Nie miałem natomiast dobrych efektów na Kastmastery.
#11
OFFLINE
Napisano 01 luty 2006 - 16:33
z tymi Kastmasterami mam podobne doświadczenia. Lepiej sprawdziły mi się ich podróbki noname.
Zwróciłem też uwagę, na opisane przez ciebie ripperki z Usa. Chyba mam coś podobnego bo też są twarde, perłowe i opalizują na różowo. W zeszłym sezonie miałem na to parę niedużych rapek ale jedna krowa wyjechała mi za tą przynętą. Niestety uderzyła prawie przy samej szczytówce, nie zdążyłem odpowiednio zareagować i poszła.

Ale wiem gdzie siedzi, a to na prawdę była bardzo poważna rapa.

#12
OFFLINE
Napisano 01 luty 2006 - 16:53
Rapy lepiej reagowały na coś podobnego do kastmastera, ale z dziurą w środku (chyba wyrób Jaxona i możliwe, że była to przynęta podlodowa). A te ripperki kupiłem na amerykańskim Ebayu i byłem załamany, gdy przyszła paczka. Na szczęście okazało się, że rapy to zażerają

Miałem pod kijem taką 85+. Odprowadziła wobek i zawróciła pod samą szczytówką. Wydawało mi się, że jak ją namierzyłem to prędzej czy później będzie moja. Łaziłem codziennie, dobrze się maskowałem, wrzucałem dziesiątki przynęt, puszczałem to szybko, wolno, z prądem, pod prąd i... nic
#13
OFFLINE
Napisano 01 luty 2006 - 17:18
http://www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News& ;file=article&sid=194
http://www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News& ;file=article&sid=203
http://www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News& ;file=article&sid=226
#14
OFFLINE
Napisano 01 luty 2006 - 18:03
ja wiem że ty wiesz,wystarczy przeczytać kilka postów.
Ale jest na forum sporo ludzi,którzy nie mieli z bolkami wiele do czynienia,ale się do tego zapalą,a przynajmniej spróbują.To im trzeba trochę podpowiedzieć,żeby nie strzelali w ciemno.

#15
OFFLINE
Napisano 02 luty 2006 - 11:40
...Wydawało mi się, że jak ją namierzyłem to prędzej czy później będzie moja. Łaziłem codziennie, dobrze się maskowałem, wrzucałem dziesiątki przynęt, puszczałem to szybko, wolno, z prądem, pod prąd i... nic...
- to nie znaczy, że w tym roku ta rapa nie strzeli do przynęty. Powodzenia.

Też mam namierzonych kilka grubych rap, jednak w dość dziwnych i specyficznych miejscach. Ciężko skusić je tam do brania. Jednak będę je tam męczył...

@Mario,
artykuły kiedyś czytałem. Hamer to mój boleniowy idol.

@Heniutek,


#16
OFFLINE
Napisano 02 luty 2006 - 12:43
#17
OFFLINE
Napisano 02 luty 2006 - 12:53



#18
ONLINE
Napisano 02 luty 2006 - 12:55
@Siudak - nie wrzucilbys mi do tej torby jakiego bezsterowca 9 lub 7 ?

#19
OFFLINE
Napisano 02 luty 2006 - 13:30


siudak
#20
ONLINE
Napisano 02 luty 2006 - 13:34


Wieksze...no tak, raczej na pozniejsza pore
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych