[lorbas]

Witam
Może komuś się przyda trochę wiadomości z Norwegii.Uganiałem się za łososiami i pstrągami od 26.06 d0 8.07 br w okolicach Narviku i Tromso.Licencję trzeba wykupić tzw krajową około 270 NOK.Mając tą licencje dopiero można kupować lokalne licencje na 1 rzekę,grupę rzek,grupę jeziorek górskich ,gdzie lokalne licencje kosztowały od 60 do 130 NOK za 24 godz wędkowania.Łowiłem spiningiem i muchą na kilku rzekach łososiowych i kilku góskich jeziorkach.Wyniki b słabe.Na rzekach bez brania.Na jednym tylko jeziorku kilka pstrągów od 37 do 42 cm.Na innym mnóstwo drobnego pstrąga (15 cm)-chyba forma głodowa.Norwescy wędarze uświadomili nas że łosoś i troć zaczyna tu wchodzić do rzek dopiero w sierpniu a pstrąg zaczyna brać dopiero po spłynięciu zimnych wód pośniegowych,co wypada na koniec lipca gdy zima jest długa (w tym roku taka była)Obecnie mam wiadomości z ostatnich dni-już teraz łowią trocie i pstrągi na rzekach na których wędkowałem.
Wniosek: do północnej Norwegii na salmonidy wybierać się dopiero od połowy sierpnia.We fiordach można nawet z brzegu o każdym czasie nałowic dorszy niewielkich (1 - 2 kg) ale to już inna bajka.Warto dodać że biorą praktycznie b dobrze tylko podczas przypływu.Transport do Narviku tanimi liniami lotniczymi.Mam sporo zdjęć rzek,gór itd ale nie mam czasu dostosowywać do warunków.(a i nie bardzo ciągle umiem)Pozdrawiam