Witam.. szukam przez jakis czas farb perłowych... i jakoś kiepsko mi to idzie.. czy mógłby mi ktoś polecić sprawdzone farbki perłowe dobre pod aerograf i malowanie pędzelkiem?? dziekuje...
![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-51052.jpg?_r=0)
Farby perłowe
#1
OFFLINE
Napisano 23 marzec 2014 - 08:19
#2
OFFLINE
Napisano 23 marzec 2014 - 08:34
Na alledrogo farbki Pactra A55 Pearl White, albo idź do lakiernika żeby rozrobił Ci farbę Ja używam Pactry.
#3
OFFLINE
Napisano 23 marzec 2014 - 08:34
Rudi75 z pewnością Ci pomoże
#4
Guest_Tomek O_*
Napisano 23 marzec 2014 - 08:39
Farby Vallejo (pędzel i aerograf ), Maimeri (pędzel) i zwykłe http://www.art-equip...12-kolorow.html
#5
OFFLINE
Napisano 23 marzec 2014 - 08:53
Cały czas się stroję pod test farb Schmince do areo. Bo są również (podobno) bardzo dobre do malowania ręcznego.
Jest jeszcze kwestia techniki jaką się stosuje do malowania ręcznego. Farby, które ma Rudi staram się używać do malowania ręcznego, jednak dla mnie mają ograniczone zastosowanie. Kiedyś też dostałem inne farby od piotro82 i z nimi jest podobnie. Są w nich takie, które dają większe możliwości, ale to głównie metaliki i perły właśnie. Podstawowe kolory już nie koniecznie.
Najlepiej (tak uważam) przed zakupem większej palety kolorów, kupić jeden kolor do testów i sprawdzić go według własnych oczekiwań.
#6
OFFLINE
Napisano 23 marzec 2014 - 12:08
Czy po malowaniu powyższymi farbami pędzlem po wyschnięciu zostaną smugi czy farba ładnie się rozłoży?
#7
OFFLINE
Napisano 23 marzec 2014 - 18:58
Ja używałem perłowych lakierów Sikkensa. U mnie jest taki sklep z lakierami i można sobie zamówić nawet 100ml. Jest katalog i wybierasz jaki chcesz odcień. Da radę po rozcieńczeniu malować aerografem. Ale też fajnie malowało się zanurzeniowo. Zwłaszcza jak wobler miał np pomalowany grzbiet na czarno. Po zanurzeniu w perłowym lakierze pieknie się ten czarny zamieniał w taki zielonkawy opalizujący ( miałem perłowy z zielonkawymi drobinkami). Tak że ja polecam lakiery Sikkensa.
Czarny kolor na grzbiet to Motip matowy. Nic się nie gryzło. Na to szedł Hartzlak albo dwuskładnikowy Sikkens bezbarwny i wychodziło twarde jak szkło
Użytkownik Riqelme edytował ten post 23 marzec 2014 - 19:00