Uważaj bo spining uzależnia! Kupę czasu łowiłem stacjonarnie (czyt. spławik,żywiec) Spining jest o tyle fajny,że to Ty szukasz ryby i czeszesz miejscówki. Nie wiem jak wygląda u Ciebie woda ale gumeczka bądź obrotówki powinny się spisać . W internecie jest dużo poradników co do prowadzenia przynęt. Ja bardzo długi czas łowiąc na gumę łowiłem na tzn chama ( zwijałem bez żadnej akcji wędki) co przynosiło efekty. Forumowy kolega powiedział mi,że lepiej robić od czasu do czasu pauzy bądź podciągać przynętę również kijem i gwarantuje,że poprawi to Twoje efekty ( Moje poprawiło ! )
Pierwszy zestaw na spinning
#21 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2014 - 22:52
#22 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2014 - 23:05
Metoda spiningowa to metoda prób i błędów ćwiczyć ćwiczyć i się nie zniechęcać a efekty przyjdą same. Musisz sobie sam wyrobić swoją ulubioną technikę , masz gdzie trenować tak że do boju! to, że nie jest tania to fakt, ale chociaż w robalach się nie babrzesz
#23 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2014 - 23:58
Na początek próbuj na jeziorach - mniej strat, łatwiejsze łowienie. Skup się na okoniach i szczupakach. Z czasem nauczysz się więcej i przyjdzie czas na inne ryby.
#24 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2014 - 00:29
jak złapałem w/w bakcyla albo jak bakcyl złapał mnie - dobry temat na wypracowanie lub opowieść wędkarską..
1. "złapać bakcyla" - nie mylić z innym przypadowo złapanym bakcylem..
Koledze na poczatek radzę jakiś lekki spining i obrotóweczka w rozmiarze 2 i 3.
Pzdr.
#25 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2014 - 01:21
No. I na rzekę, nie za głęboko schodzące, pływające woblerki, to i rwańska będzie mniej...
Użytkownik zorro edytował ten post 18 grudzień 2014 - 01:21
#26 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2014 - 01:56
#27 OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2014 - 22:26
- Luckyguliver lubi to
#28 OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2014 - 23:00
#29 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 17:55
Przeczesałem forum i dowiedziałem się co nieco. Mam tylko parę pytań jeszcze, odpowiedzi na forum nie znalazłem.
Stwierdziłem że będę łowić głównie sandacze i sporadycznie szczupaki. Łowisko to Warta z brzegu, lub jezioro z łódki ( to wielkie, gdzie można ją wypożyczyć ). Postawiłem że skupię się na łowieniu gumami z opadu.
Jakiej gramatury kupić główki na te dwa łowiska? O kolorach na forum czytałem dość sporo i temat znam.
Czytałem bardzo pozytywne opinie na temat kija Mikado Inazuma. Warta jest stosunkowo wąska ( w porównaniu do innych rzek ) więc myślę że śmiało mogę pogodzić łowienie z łódki i z brzegu krótkim kijem, dobrym wyborem będzie wersja 240cm < 30g?
Głównie chciałbym się skupić na sandaczu, szczupak bardzo rzadko i okazyjnie (3 wypady w roku?)
PS. Jeśli chodzi sprzętowo dalej, kupiłem Spro passion 740 z plecionką power pro 0,16 yellow.
Użytkownik Kraken edytował ten post 20 grudzień 2014 - 17:58
#30 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 18:02
#31 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 18:11
Spokojnie taka gramatura wystarczy na Warte?
#32 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 19:03
#33 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 20:12
#34 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 20:46
.Przeczesałem forum i dowiedziałem się co nieco. Mam tylko parę pytań jeszcze, odpowiedzi na forum nie znalazłem.
Stwierdziłem że będę łowić głównie sandacze i sporadycznie szczupaki. Łowisko to Warta z brzegu, lub jezioro z łódki ( to wielkie, gdzie można ją wypożyczyć ). Postawiłem że skupię się na łowieniu gumami z opadu.
Jakiej gramatury kupić główki na te dwa łowiska? O kolorach na forum czytałem dość sporo i temat znam.
Czytałem bardzo pozytywne opinie na temat kija Mikado Inazuma. Warta jest stosunkowo wąska ( w porównaniu do innych rzek ) więc myślę że śmiało mogę pogodzić łowienie z łódki i z brzegu krótkim kijem, dobrym wyborem będzie wersja 240cm < 30g?
Głównie chciałbym się skupić na sandaczu, szczupak bardzo rzadko i okazyjnie (3 wypady w roku?)
PS. Jeśli chodzi sprzętowo dalej, kupiłem Spro passion 740 z plecionką power pro 0,16 yellow.
To ja Ci zycze powodzenia, nie masz zadnego doswiadczenia i chcesz odrazu lowic sandacze w dodatku w rzece. Co to sie porobilo, moze odrazu nastaw sie na 2 metrowe sumy co sie bedziesz rozdrabnial.
Moim zdaniem to jakis lajt i dlubanie okonkow jak na poczatek max o sandaczach zapomnij
#35 ONLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 20:47
WĘDKA I NAD WODĘ.
- Jack__Daniels, la-bazooka i Fugazi lubią to
#36 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 20:49
jak miałem 10 lat to lowilem pierwsze jeziorowe sandacze (fiwa kongo szklak, kolowrotek rileh rex i żyłka pewnie z 0.3), przy dzisiejszym zasobie informacji i dostepnosci sprzętu nie widze problemu zeby ktoś lowil te ryby, mniejsze, większe , mniej lub więcej ale sandacz to nie ufo i złowić się go da..
To ja Ci zycze powodzenia, nie masz zadnego doswiadczenia i chcesz odrazu lowic sandacze w dodatku w rzece. Co to sie porobilo, moze odrazu nastaw sie na 2 metrowe sumy co sie bedziesz rozdrabnial.
Moim zdaniem to jakis lajt i dlubanie okonkow jak na poczatek max o sandaczach zapomnij
a rzeka ? Z opasek w warszawie latem to i sezonowi bezdomni co mają wędke z bazaru sandacze lowia.
Użytkownik Qowax001 edytował ten post 20 grudzień 2014 - 20:53
#37 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 21:03
.
To ja Ci zycze powodzenia, nie masz zadnego doswiadczenia i chcesz odrazu lowic sandacze w dodatku w rzece. Co to sie porobilo, moze odrazu nastaw sie na 2 metrowe sumy co sie bedziesz rozdrabnial.
Moim zdaniem to jakis lajt i dlubanie okonkow jak na poczatek max o sandaczach zapomnij
Albo niech kupi najlepiej bolonke i przepierdzi w stołek pare lat. Jak zaczynałem spinningować to interesowały mnie wyłącznie Sandacze i Potoki i jakoś tak mi zostało. Uczyłem sie wszystkiego sam, na łódce zawsze była lornetka zeby podejrzeć jak inni prowadzą, podbijają. Cierpliwość, Pokora i dużo czasu i wszystko się da.
#38 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 21:16
Kolega nie chcial sie zniechecic od samego poczatku wiec lepiej by bylo mu zaczac jednak od okonkow i szczupaczkow.
#39 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 21:39
Najlepiej jak polowisz z kimś doświadczonym.Tutaj masz kopalnię wiedzy,ale wiadomo że wędkarstwo to praktyka.Chyba że ktoś jest wędkarzem powieściopisarzem.
Na początku swojej przygody łowiłem z doświadczonym kolegom . To znaczy on łowił ja rzucałem przynętami . W końcu nie wytrzymałem i pytam jak on to robi że ma brania . Odpowiedź mnie powaliła. "Rzucam i ściągam"
#40 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 22:03
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych