jaki młynek do lekkiej sandaczówki
#21 OFFLINE
Napisano 29 marzec 2014 - 19:31
#22 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2014 - 17:53
Metanium XG w okolicach 300-350$, powinieneś być zadowolony mimo iż multik będzie nieco droższy
#23 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2014 - 18:07
Zbyt dużo głosów było za RYOGA i dzięki uprzejmości Pilota z forum, leci do mnie nówka Ryoga 1016H z Japonii.
- ManieQ lubi to
#24 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2014 - 19:57
Zbyt dużo głosów było za RYOGA i dzięki uprzejmości Pilota z forum, leci do mnie nówka Ryoga 1016H z Japonii.
No to się mocno budżet zmienił na plus ale warto jest dołożyć pare $ do tego multika
#25 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2014 - 20:01
Postawiłem kontrolera budżetu przed faktem dokonanym
#26 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2014 - 20:08
Po TAKIM zakupie, to z reguły, kontrolerzy budżetów tracą głos na kilka dni
Użytkownik maniek1972 edytował ten post 31 marzec 2014 - 20:08
#27 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2014 - 20:21
Po TAKIM zakupie, to z reguły, kontrolerzy budżetów tracą głos na kilka dni
Kolejny plus zakupu
- minecjusz lubi to
#28 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2014 - 23:21
Kolejny plus zakupu
Jednak trzeba uważać, żeby nie odezwali się ze zdwojoną siłą przy następnej kontroli... Uczą się jak terminatory;) Daj znać jak dojdzie, jakie są subiektywne odczucia. Moja 1016 (nie H) pewnie dojdzie za dzień - dwa na gotowo.
#29 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2014 - 11:25
#30 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2014 - 15:04
Żartobliwe czy nie, dreszczyk emocji jest!
#31 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2014 - 17:13
Oczywiście każdemu z nas przydaje się taki kontroler, który w odpowiednim momencie da do zrozumienia, że można lekko zwolnić, inaczej większość z nas dużą część swoich funduszy przekształcałoby w młynki, wędki i przynęty. Pozostała część pewnie poszłaby na piwo co by nie łowić o suchym pysku .
Moja kobieta wspiera moją i nawet dostaje od niej woby w prezencie , co prawda młynek czy wędka się jeszcze nie trafiły, ale kto wie .
Nie oszukujmy się z tym, że jak się wydaje na młynek więcej niż minimalna płaca w naszym pięknym kraju, to wypadałoby tą sprawę delikatnie obgadać ze swoją kobitą, chociażby z szacunku do niej. W końcu kto jak nie one mają zerwane ranki, gdy zbieramy się na ryby, czy czasem zdarza się im spędzić samotnie noce czy niedziele, gdy wybieramy się w gronie kumpli na nasze ukochane rybki. Wędkarstwo to taka nasza kochanka i nie powinniśmy wydawać na nią więcej, niż na nasze kochane kobity. To samo tyczy się poświęcaniu czasu.
Myślę więc, że jeśli ktoś pisze o kontrolerze, to możemy to potraktować jako żarcik.
#32 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2014 - 16:51
Dzisiaj po moich mękach w oczekiwaniu, w końcu do mnie dotarła mała japoneczka. Pierwsze wrażenie - jakie to malutkie. Szczerze powiedziawszy po ciągłym czytaniu ochów i achów na temat wytrzymałości i mocy młynka, spodziewałem się czegoś znacznie większego. Zdjęcia Ryoszki w malutkich "chińskich" rączkach tylko utwierdzały mnie w tym przekonaniu. Jakim zdziwieniem dla mnie było otworzenie paczki i zobaczenie takiego brzdąca.
_1050585.JPG 36,5 KB 17 Ilość pobrań
P1050579.JPG 39,75 KB 16 Ilość pobrań
P1050580.JPG 26,83 KB 16 Ilość pobrań
Wykonanie jak dla mnie pierwsza klasa, w sumie jedyne do czego mógłbym się przyczepić, to pokrętło od magnetyka (chyba Kamil o tym też wspominał) nie chodzi mi tutaj o jakość plastiku ale o jego regulacje, trzeba regulować albo paznokciem, albo dość mocno palcami, bo chodzi dość ciężko, może z czasem się wyrobi i będzie chodzić bardziej gładko. Poza tym jak na razie nie mam się do czego przyczepić.
Teraz co do wykonania, to jest to takie małe dzieło sztuki malutkich japońskich rączek. Wszystko wygląda i działa elegancko (może poza ww. magnetykiem). Mechanizmy klikające mają niewielki skok, pozwalający dokładnie wyregulować docisk szpulki i hamulec, który w moim teście gładziutko oddaje linkę, no i terkotka - niby taka pierdoła, ale jak cieszy i ułatwia życie. Ciężko doszukać się jakichkolwiek luzów na elementach ruchomych, maszynka jest naprawdę elegancko spasowana. Dzisiaj już niestety nie porzucam, bo leje i wieje, ale jak tylko mi się uda to zdam relacje z pola walki, a jak na razie wrzucę jeszcze kilka fotek w tym jedna z dużo starszą siostrą (Liberto Pixy), dla porównania wielkości.
_1050584.JPG 53,12 KB 16 Ilość pobrań
_1050582.JPG 56,63 KB 15 Ilość pobrań
_1050586.JPG 46,49 KB 15 Ilość pobrań
- Meme lubi to
#33 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2014 - 16:57
Wykonanie jak dla mnie pierwsza klasa, w sumie jedyne do czego mógłbym się przyczepić, to pokrętło od magnetyka (chyba Kamil o tym też wspominał) nie chodzi mi tutaj o jakość plastiku ale o jego regulacje, trzeba regulować albo paznokciem, albo dość mocno palcami, bo chodzi dość ciężko, może z czasem się wyrobi i będzie chodzić bardziej gładko. Poza tym jak na razie nie mam się do czego przyczepić.
pamietam jak kiedys, jednym z niewielu punktow krytycznych, przy ocenie modeli millionaire, ringa, luna i reszty klonow byl wlasnie, zbyt lekko, przestawiajacy sie hamulec magnetyczny, ktory podczas lowienia potrafil sie przestawic poprzez kontakt z powierzchnia dloni ... czasami jest cos za cos
#34 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2014 - 18:04
Pitt . u mnie w 103L Lunie jak i 203L pokrętło chodzi ciężkooo
#35 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2014 - 18:25
Pitt . u mnie w 103L Lunie jak i 203L pokrętło chodzi ciężkooo
Zaraz tam ciężko.... raczej z odpowiednio dobranym oporem, wystarczającym do precyzyjnej regulacji hamulca w warunkach podwyższonego poziomu stresu wędkarza
#36 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2014 - 19:05
W mojej 1016 pokrętło magnetyka nigdy sie nie przestawiło samoczynnie, a sam mechanizm zmiany ustawień chodzi ani lekko, ani ciężko(bez użycia siły i paznokci) Mateusz, pewnie dlatego, że nówka, potem się wyrobi i będzie OK Gratki japoneczki
#37 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2014 - 20:18
Pitt . u mnie w 103L Lunie jak i 203L pokrętło chodzi ciężkooo
sprobuj nimi polowic ze 150 razy w roku, to moze spostrzezenia beda inne
#38 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2014 - 20:21
#39 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2014 - 20:48
pamietam jak kiedys, jednym z niewielu punktow krytycznych, przy ocenie modeli millionaire, ringa, luna i reszty klonow byl wlasnie, zbyt lekko, przestawiajacy sie hamulec magnetyczny, ktory podczas lowienia potrafil sie przestawic poprzez kontakt z powierzchnia dloni ... czasami jest cos za cos
W mojej Lunie 103 hamulec lubi się przestawić-przeważnie na zero:)Wymyślono na to jakiś patent?
#40 OFFLINE
Napisano 26 kwiecień 2014 - 15:19
Użytkownicy przeglądający ten temat: 6
0 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych