[Niedzielny]

Ktoś z Was używa silników Jaxona? Jakie są Wasze opinie na ich temat? Mam możliwośc kupić tanio model 55lb tej firmy i zastanawiam się czy warto. Wiem, wiem, zaraz padną teksty "dołóż 300 i kup Minn Kote" albo itp. Nie mam niestety skąd dołożyć tych 300, a 650zł za nowego Jaxona 55lb to chyba dobra cena?

[Popej]

Ludzi biednych nie stać na tanie rzeczy, a wiadomo jak się wychodzi na oszczędnościach. Minn kota dominuje na rynku, zawdzięczać swą pozycję może z pewnością dobremu marketingowi. Odpowiedz sobie na pytanie czy oby na pewno potrzebujesz tak mocny silnik? bo możesz coś słabszego kupić w tym przedziale cenowym. Co do sraxona, jestem zrażony do tej firmy, co by to nie było to zawsze się psuło

[Paprykarz]

@popeye ma rację ale rozumiem twoje rozterki związane z brakiem kasy. Nie szukaj opinii jeżeli nie masz żadnego wyboru - tylko się wku.... tzn. bardzo zdenerwujesz. Masz na niego kasę to go kupuj, nic mądrzejszego się nie wymyśli. Ale sraxon to sraxon szału nie ma....

[PiernikTorunski]

Jesli nie masz kasy przejrzyj oferte firmy Osapian, nie wypowiadałbym się gdybym nie pływał na tym silniku 55Lbs przy łódce 3.90  i wadze 110Kg, byłem zmuszony pożyczyc od kolegi pare razy i złego słowa nie powiem, kolega mój  katował go i na jeziorach i na Wisle cały 2013 i  wszystko chodzi ładnie.Na + przemawia dobra cena i okres gwarancji od 4 lat do 8  lat.Mimo wszystko lepsza alternatywa niż Jaxon.

tu masz przykład :http://www.mc-sklep....ncji-p-228.html

 

ps.nie mam nic wspolnego z ta firmą,nie pracuje w niej ani w zadnym sklepie z tym sprzętem,po prostu polecam choć sam kupiłem MK55.

[rower26]

Co do gwarancji wydłużonej na silniki Osapian to po 2 latach trzeba wysyłać na płatny przegląd, potem co roku. Mam, wiem, wysyłałem...Mi to on d.py nie urwał z początku wszystko super. Potem pękła obudowa plastikowa. Oczywiście gwarancja nie uznana a pękła przy zwykłym skręcaniu kolumną. Kolejna sprawa, ale tu już gwarancja uznana, pękł taki dynks który utrzymywał silnik w zadanej pozycji, takie plastikowe ustrojstwo w uchwycie do pawęży. Bez tego silnik się gibał jak kołyska.

 

Generalnie plastik fantastik typowy chińczyk. Na plus: nie telepie jak minnkota a pływałem i endurą i maxumem, w obydwu dużo bardziej telepało rumplem.

Użytkownik rower26 edytował ten post 26 marzec 2014 - 14:00

[PiernikTorunski]

znam lepsze "chińskie plastik fantastic" ktore sie zepsuły  po miesiącu uzytkowania nie bede pokazywał palcem ale miałem i oddałem.

pozatym zależy jak kto dba o sprzęt, wszystko można wykończyć nawet najlepszy sprzęt.

i w Traxxisie telepanie rumplem nie występuje, wszystko zależy od danego modelu i zamocowaniu.

[skippi66]

Jak nie masz kasy, bierz Jaxona i nie kombinuj. Dorze że to 55 lbs a nie mniej. Im więcej, tym lepiej, szybko to docenisz. Prawdopodobnie szlag trafi przełącznik biegów, bo to nic innego tylko to samo co przełącznik do kołchoźnika z lat '50. Wtedy trzeba się zastanowić nad założeniem maximizera. Koszt 350 - 400 zł. Ale to potem.

[skippi66]

znam lepsze "chińskie plastik fantastic" ktore sie zepsuły  po miesiącu uzytkowania nie bede pokazywał palcem ale miałem i oddałem.

pozatym zależy jak kto dba o sprzęt, wszystko można wykończyć nawet najlepszy sprzęt.

i w Traxxisie telepanie rumplem nie występuje, wszystko zależy od danego modelu i zamocowaniu.

Trzeba śrubę wyważyć.

[godski]

Trzeba śrubę wyważyć.

Gdzieś w Warszawie to zrobie czy trzeba do Piotrkowa gnać? Mój Traxiss też telepie troszkę.

[kotwitz]

Wyważenie śruby może nic nie dać. Śruba podparta jest na wąskim bolcu i może nie równo przylegać do niego. Jeśli nie będzie równo to będzie czuć bicie.

[robbox4]

Ja używam jaxona 40lb (z nowej serii)

Jak do tej pory złego słowa nie moge powiedzieć. NIe ma zbędnych drgań, wydajność całkiem dobra. Wskaźnik zużycia akumulatora bardzo precyzyjny.

Kupiłem go tanio i jak tylko plastik wytrzyma kolejny sezon to nie będę sie martwił o resztę. Do tego jest w miarę lekki (porównywałem z MINNKOTA 30Lb).

 

Moja ogólna opinia Cztery z plusem na ten moment. JEdyne co mogło by być lepsze to główne kable. ALe to sobie już sam wymienie we własnym zakresie.

 

Po przełączniku nie widać zużycia.

[busz231]

minn kota może trochę klasę trzyma ale w sumie razem ze sraxonem osapianen i nerausem były przez chińskie rączki składane.

[Paprykarz]

minn kota może trochę klasę trzyma ale w sumie razem ze sraxonem osapianen i nerausem były przez chińskie rączki składane.

To nie chodzi o rączki tylko o materiały użyte do produkcji oraz zachowany reżim technologiczny. Jeżeli produkt jest zbudowany z właściwych materiałów na właściwie funkcjonującej linii produkcyjnej to nie ma znaczenia czy składa to chińczyk czy murzyn z Karoliny Południowej. Kontrola techniczna ma odrzucić wyrób z wadami.

[immortal]

Używam Jaxona 40 lb kupionego jako używka od kolegi za półdamo. W tej chwili silnik ma okolo 6 lat i nie mogę powiedziećo nim nic zlego. W ubiegłym roku wymieniłem przełacznik biegów i pływam dalej, dopuki się nie rozpadnie.

Jeżeli chodzi o jakość plastików, to podczas użytkowanie wcale nie trzeszczą głośniej niż w rasowej Minnkota'cie.

[skippi66]

Gdzieś w Warszawie to zrobie czy trzeba do Piotrkowa gnać? Mój Traxiss też telepie troszkę.

Z tego co się orientuję to raczej Piotrków. A najlepiej kupić nowy propeler, zdaje się że plastik nie jest taki drogi. Sumując koszt paliwa i śruby, wyjdzie na to samo albo taniej. Chyba że masz śrubę metalową, to inna para kaloszy. Mój Motor Guide też trochę telepie ale leję na to.

Poza tym Kotwitz może mieć rację. Trzeba sprawdzić.

[busz231]

chyba jednak ma znaczenie skoro stare minn koty śmigają do dzisiaj [moja 32pro 8lat i łatwego życianie miała] a o tych obecnych czyta się coraz więcej negatywnych opinii.

Użytkownik busz231 edytował ten post 28 marzec 2014 - 17:14

[Paprykarz]

chyba jednak ma znaczenie skoro stare minn koty śmigają do dzisiaj [moja 32pro 8lat i łatwego życianie miała] a o tych obecnych czyta się coraz więcej negatywnych poinii.

Miałem różne mInn koty od przynajmniej 15 lat. Obecnie używam trzeci sezon Traxxisa 55 z maxximizerem i nie mam żadnego powodu aby na niego narzekać i ani nawet myślę o wymianie na jakieś wynalazki. Nawet MotorGuide nie bardzo wchodzi w grę. To chyba kwestia zaufania i przyzwyczajenia budowanego przez lata.

[busz231]

ok minn kota na pierwszym miejscu.a czemu motorguide nie polecasz bo ja właśnie w ten silnik[varimax 40] zainwestowałem a stara 32 pro zostaje w rezerwie.

[Domator]

a ja jak zwykle polecam YOMOTO

Polski producent i dobra jakość.

[Wookash]

A ja kupiłem Minkote z usterką 5 bieg był wolniejszy niż 4 odesłałem i naprawili bo wyjścia nie mieli. Czy się zraziłem do MK hmm nie nie zraziłem się. Jakbym miał znowu kupić i wybierać miedzy JAxonem a MK to pewnie znowu bym wybrał MK.