Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Tajemnice szpulki multiplikatora - podstawowe parametry - nowy artykuł


  • Zaloguj siÄ™, aby dodać odpowiedź
58 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • ImiÄ™:Remek

Napisano 02 październik 2008 - 10:36

Cześć,
Wielokrotnie na forum pojawiają się pytania dotyczące wpływu parametrów szpulki multiplikatora na właściwości rzutowe. Czy zastanawiałeś się kiedyś, drogi czytelniku co tak naprawdę decyduje o tym, że jednym multiplikatorem rzuca się łatwiej a innym nie? Dlaczego jedną konstrukcją osiąga się większe odległości, podczas gdy inną rzucić można zaledwie kilka, kilkanaście metrów. Niestety, nawet jeśli nie przepadamy za fizyką i podstawowymi jej prawami, będziemy musieli powrócić na chwilę do naszych szkolnych czasów i przypomnieć sobie kilka podstawowych praw. Poniżej dosłownie kilka podstawowych uwag związanych ze szpulką multiplikatora.

Zapraszam do lektury artykułu. Generalnie chciałem opisać podstawowe parametry, które rządzą dynamiką szpulki multiplikatora. Temat jest dość mocno skomplikowany ale ... nie chciałem wchodzić w atomowe szczegóły :D Zatem celem podsumowania tematu dlaczego ten jest UL, a ten do cięzkich przynęt.

Pozdrawiam
Remek

#2 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 02 październik 2008 - 10:45

Remku,

Dzięki Bogu, wracasz do zdrowia :mellow:.

Super sprawa. Bardzo przydatne!

#3 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • ImiÄ™:Remek

Napisano 02 październik 2008 - 10:46

Kryst,
Podstawy, podstawy ... pisałem o tym już kiedyś w WŚ ale teraz uzupełniłem tekst i podchodzę do wielu spraw z większą rezerwą :D Biorę multik i idę na ryby :D

Pozdrawiam
Remek

#4 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 02 październik 2008 - 11:04

Remku,

To zaczynasz mieć podobne podejście jak mój znajomy do echa.

1. Nieskomplikowane echo (jeszcze z cartoon - znaki ryb) - chcę mieć lepsze - z łukami, czujnikami.
2. Echo z łukami, czujniki temp., ciśnienia, predkości... itd. - przydałoby się lepsze - z greyline, wiekszą ilościa stożków, może 3D itd.
3. Sukces - zakup udany! Mija czas - obsługa wszystkich funkcji, na początku fascynyjąca, staje się nudna i z czasem up.....liwa.
4. Eureka! Potrzebuję prostego echa, które pokaże mi ukształtowanie dna!

Tak, mniej więcej, wyglądała jego opowieść. Więcej czasu na wędkowanie. Czego Tobie, Kolegom i sobie życzę!

#5 OFFLINE   Tomek_N

Tomek_N

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1229 postów
  • LokalizacjaFrankfurt nad Menem

Napisano 02 październik 2008 - 11:07

Bardzo ciekawy artykul :D Z wielka checia i z wielkim zainteresowaniem go przeczytalem :D

Dziekuje :D



#6 OFFLINE   radeqs

radeqs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 822 postów
  • LokalizacjaRuda ÅšlÄ…ska
  • ImiÄ™:Konrad

Napisano 02 październik 2008 - 11:15

Zastanowił mnie ostatni akapit. Na moment bezwładności ma wpływ masa oraz jej odległość od osi symetrii szpulki. Jaki w takim razie ma sens wymiana metalowej osi szpulki na tytanową, skoro jej średnica to pojedyncze milimetry?? Na wadze różnica będzie, ale wpływ na moment bezładności będzie niewielki, a to on ma znaczenie, a nie sama masa.

Pozdrawiam

#7 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3529 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 02 październik 2008 - 11:24

No i po tajemnicach <_< Remek zaczął sypać <_< :mellow:
dobry tekst wiele wyjaśniający przynajmniej dla mniej wkręconych w ruchoma szpulę :D

#8 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • ImiÄ™:Remek

Napisano 02 październik 2008 - 11:27

Ten model, o którym pisałem jest bardzo uproszczony - rozpatrujemy masę wirującą jako całość, a nie jej poszczególne elementy. Masz rację, że gdyby to rozpatrywać w sposób naukowy to trzeba by każdy element rozpatrywać inaczej - jednak ... chodziło mi o prostotę przekazu i pewne uproszczenia bo nie każdy wędkarz jest matematykiem, fizykiem czy inżynierem. Czy wymiana osi na tytan ma znaczenie? Podałem to jako swego rodzaju ciekawostkę. Nie ukrywam, że wszystkie moje multiki mają ośki fabryczne. Jednak ... zawodnicy związani z castingsport dokonują takich modyfikacji i ... widzą duży wpływ na wzrost możliwości rzutowych multiplikatorów. Odchudzenie jest też większe niż setne gramy, niestety obróbka tego materiału, możlwości jego zastosowania w produkcji seryjnej są lekko mówiąc mało opłacalne. Traktuj to proszę jako swego rodzaju ciekawostkę.

Pozdrawiam
Remek

#9 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • ImiÄ™:Remek

Napisano 02 październik 2008 - 11:30

Remku,

To zaczynasz mieć podobne podejście jak mój znajomy do echa.

1. Nieskomplikowane echo (jeszcze z cartoon - znaki ryb) - chcę mieć lepsze - z łukami, czujnikami.
2. Echo z łukami, czujniki temp., ciśnienia, predkości... itd. - przydałoby się lepsze - z greyline, wiekszą ilościa stożków, może 3D itd.
3. Sukces - zakup udany! Mija czas - obsługa wszystkich funkcji, na początku fascynyjąca, staje się nudna i z czasem up.....liwa.
4. Eureka! Potrzebuję prostego echa, które pokaże mi ukształtowanie dna!

Tak, mniej więcej, wyglądała jego opowieść. Więcej czasu na wędkowanie. Czego Tobie, Kolegom i sobie życzę!



Kryst,
Dokładnie do tego samego dochodzę - trochę czasu trzeba było ale ... lepsze to niż dreptanie w miejscu. Niekiedy jednak ... wracając do echa potrzeba lepszej maszyny. Przy dużych prędkościach łodzi niektóre po prostu nie działają. GPS + echo fajna spraw na skomplikowanych łowiskach.

Pozdrawiam
Remek

#10 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 02 październik 2008 - 16:04

a powiem bez jakichkolwiek zachamowań, ze tekstu tego typu nie przeczytacie na ŻADNYM portalu wedkarskim na świecie.

Remku w sposób wyjątkowo komunikatywny wyjaśniłeś sporo kwestii zwiazanych z wyborem multiplikatora, których nijak znaleść na stronach producentów naszych ulubionych kreciołków. Mnie jako pasjonata castingu nurtuje jedna kwestia. Czy szpulka o małej średnicy zewnętrznej, ale o sporej masie byłaby również lepsza do lekkich wabików niż szpula o sporej średnicy ale o niskiej masie (z linką). Sporo pojawiło się ostatnimi czasy multiplikatorów, które mimo, głebokiej szpuli o duzej srednicy miotają całkiem nieźle relatywnie lekkie wabiki. Przykładem moze byc Revo PRM czy Curado 201D. Oczywiscie na dobrze ładujacym się kiju ...

Ta niebieska szpulka do do którego modelu?

pozd JW m :D

#11 OFFLINE   spigot

spigot

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 653 postów
  • LokalizacjaKowary

Napisano 02 październik 2008 - 16:13

Remek art. napisany na poziomie j.pl :D

#12 OFFLINE   Bezel

Bezel

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 404 postów
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 02 październik 2008 - 16:33

Fajniutki artkuł :D zdjęcia bardzi mi sie podobają, pogratulować chce Ci artykułu i ośmio tysięcznego postu który napewno dzisiaj zaliczysz.

nim otwarłem artykuł zaczołem odgadywać z jakich modeli są szpulki,
jedna to napewno Daiwa Alphas, dalej chyba Curado ewentualnie Scorpion MG lub Chronarch, ta niebieska mysle że to tuningowana do Conquesta 100, czarna chyba od Anatresa DC ( nie LV ) i chyba jeszcze od CC 200DC ?!

zgadłem ?!


#13 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3529 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 02 październik 2008 - 18:30

Jerzy ta niebieska to chyba od tegp cacka :mellow:

.

Załączone pliki

  • ZaÅ‚Ä…czony plik  ZPI_AE74.jpg   23,73 KB   487 Ilość pobraÅ„


#14 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • ImiÄ™:Remek

Napisano 02 październik 2008 - 18:32

Dokładnie hasior - od tego :D Zresztą w naszej galerii też jest jedno zdjęcie tego młynka - dzisiaj wrzuciłem :D

#15 OFFLINE   yacaré

yacaré

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów
  • LokalizacjaBremen

Napisano 02 październik 2008 - 18:41

Odnoszac sie do akapitu srednica spuli moze przy okazj odpowiem na pytanie Jerzego: Nie sama srednica ma wplyw na moment bezwladnosci szpuli, lecz glownie odleglosc obracajacej sie masy od osi obrotu, czyli posrednio forma szpuli i zwiazane z tym rozlozene masy.
Przyklad: Dwie szpule A i B o identycznych srednicach i masach. A gleboka, o bokach, ktorych grobosc zmniejsza sie razem z odlegloscia od osi obrotu, B plytka, o stalej grubosci bokow.
Dno szpuli A, a zerazem glowna czesc masy skupiona jest blisko osi obrotu, w szpuli B glowna masa skupiona jest dalej.
Wg. bardzo uproszczonej formulki I= m x r² (I=bezwladnosc m=masa, r=radius) mozna prosto oszacowac, ze szpulka A powinna miec w tym uproszczonym modelu mniejszy moment bezwladnosci, niz szpulka B... (Jak slusznie zauwazyl redeqs, redukcja masy osi daje z tego samego powodu niewiele -trzeba zredukowac mase oddalona od osi obrotu)
Stad takie fenomeny, ze np. Revo Premier mimo relatywnie duzej srednicy szpuli radzi sobie z lekkimi cw. - po prostu ze wzgledu na konstrukcje szpuli masa, lezaca daleko od osi obrotu, jest relatywnie znikoma i mozna ja w rachunku pominac...

Natomiast nie jest mi jszcze jasny inny aspekt: Hebel, dzialajacy na szpule o duzej srednicy (o ile jest dobrze napelniona), jest dluzszy, a zatem korzystniejszy, niz w szpuli o malej srednicy, ale o podobnej masie... :unsure: musze jeszcze o tym troche pomyslec
W kazdym badz razie, jak zawsze, decydujaca jest dobra mieszanka

Pozdrawiam --Yacaré--

#16 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • ImiÄ™:Remek

Napisano 02 październik 2008 - 18:42

Jurku,
Dzięki za opinię na temat artykułu.

Niestety w przypadku UL przede wszystkim to średnica jest najważniejsza. Dlatego 51ss, pixy, presso mają ją bardzo małą. Przyrost każdego mm ma wpływ na zakres rzutowy. Od razu powiem, że multiki UL są na prawdę rzadko wykorzystywane w US czy nawet Japonii. Jeśli pojawia się taka konieczność to stosuje się po prostu spinning. Głównie wykorzystuje się multiplikatory klasy L (Curado, Calais, itd.) - bo przede wszystkim ryby łowi się na takie przynęty, którymi można bez problemu rzucić za pomocą multiplikatorów.

Pozdrawiam
Remek

#17 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 02 październik 2008 - 18:50

yacare

jeśli dobrze zrozumiałem twój post to jeśli na szpulę o duzej średnicy nawiniemy tylko 50% linki uzyskamy mniejszą masę ukałdu linka/szpula a takze odległosć obracajacej się masy w stosunku do osi obrotu byłaby mniejsza. Przekładajac to na praktykę, jeśli na Revo nawiniemy tulko 50 m lekkiej plecionki to będzie mozna rzucic jeszcze lzejszym wabikiem. Skoro to prawda to czemu produkują tyle różnych multiplikatorów o tak różnych typach szpul skoro wystarczyłoby do każdego z nich dołaczyć opis sugerujacy, że 30% linki = 5g i wiecej 60% linki 8g pełna szpula 0d 12g

Ale tak w rzeczywistosci nie jest :wacko:


Remek moze i mało ludzi używa takich młynków ale zobaczysz jaki bum w kategorii casting UL/L będzie w ciagu najbliższych 2 lat. Mam na mysli nowe zabawki do takiego łowienia.

pozd JW

#18 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • ImiÄ™:Remek

Napisano 02 październik 2008 - 18:57

Jurku,
Uwierz mi, że nikt nie zajmuje się takimi pierdołami. Dlaczego? Ano dlatego, że tam mają ryby. Podpływasz pod pomost z łodzi i łowisz bassy -> potrzebujesz rzucić 2.5m, wabikiem 10g! Tyle.

Co do UL mam odmienne zdanie. W BPS nie znajdziesz niczego UL (nie było jak byłem), w Cabelas to samo. To o czymś świadczy. Pstrągi na casting??? Amerykanie jak to słyszą to się głośno śmieją.

Co do mas wirujących. To prawda co koledzy napisali. To rzeczywiście układ, który można liczyć za pomocą metody elementów skńczonych i trzeba by rozpatrywać każdą cząsteczkę wirującej masy (to prawda) ale ja to próbowałem uprościć do maksimum bo nie interesowało mnie stworzenie dzieła na temat całek (a tak trzeba by to liczyć). Prostota - przede wszystkim.

Pozdrawiam
Remek

P.S.

Dokładnie w tej miejscówce złowiłem bassa małogębowego. Trzeba było go dźwignąć przez ten drąg, który widać po lewej stronie. Rzut tuby, żółtej o zapachu czosnku, dosłownie sekunda i ... strzał jak z gromu. Ten należał do tych ostrych i zdecydowanych.
.

Załączone pliki



#19 OFFLINE   MefistoFishing

MefistoFishing

    Zaawansowany

  • GieÅ‚da komercyjna
  • PipPipPip
  • 2151 postów
  • LokalizacjaStaszów

Napisano 02 październik 2008 - 19:04

Mistrz i profesjonalista, ot RemuÅ› :D

#20 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 02 październik 2008 - 19:10

amerykanów zostawmy na boku. Jednak takie dziwadła jak CC 51SS czy presso nie powstały docelowo dla amerykanów, megabassy czy Zilliony PE też nie. Jednak jak popatrzysz na fora typu ZZ czy swoje własne to musisz zauwarzyć, że zainteresowanie takimi kwestiami jak lajt kasting jest niewspólmiernie większe niż czestotliwosć spotykania prawdziwych praktyków takiego łowienia. Od tego się zaczyna cały postęp. Japońskie sprzęty zaczynają funkcjonowac w europie czy US juz na tyle mocno, że poszczedgólne firmy otwieraja tu swoje filie.

30 lat temu rzut z multiplikatora czyms innym niz wahadłówa na łososie było nie realne. 5 lat temu uzywanie multika do innych celów niz jerki też zakrawało na oszołomstwo Dziś jak ktoś zapyta o zestaw do 5g woblerków to poprostu odpowiada mu się na pytanie. Za lat 5 UL casting będzie czymś tak powszechnym jak dziś łowienie szczupaków...

Twój artykuł też przyczynił się do postępu w tej dziedzinie..

z tymi pojemnosciami szpulek musze sprawdzić sam ... B)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych