Jump to content

  •      Sign In   
  • Create Account

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Photo

O tym jak pewna znana firma traktuje swoich klientów.


  • Please log in to reply
52 replies to this topic

#1 OFFLINE   SzymonP

SzymonP

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 348 posts
  • LokalizacjaGdańsk

Posted 13 April 2014 - 12:45

Chciałbym pokazać jak firma Taimen traktuje swoich klientów. Jakiś czas temu zamówiłem sobie u nich buty do brodzenia w rozmiarze 12. Gdy paczka przyszła wszystko wydawało się zgadzać tzn. na pudełku napisane było, że jest to rozmiar 12, tak samo na paragonie. W dobrej wierze użyłem ich parę razy, choć wydawały mi się lekko przyciasne jak na tą wielkość. Któregoś dnia postanowiłem się przyjrzeć bliżej samym butom. Okazało się, że na ich metkach widnieje rozmiar 11 (nieporadnie przerobiony długopisem na 12) co wszystko wyjaśniło. Niestety firma butów wymienić nie chce bo zostały użyte, choć jest to towar niezgodny z moim zamówieniem.
 

11mcffc.jpg

 

2a4nuwx.jpg

  • mtmisiu, Wojtek B. and michal00kn like this

#2 OFFLINE   Popej

Popej

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,177 posts
  • LokalizacjaGorzow Wlkp./Białystok
  • Imię:Bartosz
  • Nazwisko:Szczupak to jest król wód

Posted 13 April 2014 - 12:50

Rowniez mialem niemila sytuacje podczas realizacji mojego zamowienia, ale Twoj przyklad to juz przegiecie. Ja bym nie podarowal

#3 OFFLINE   kogut

kogut

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,601 posts
  • Lokalizacjaczęstochowa

Posted 13 April 2014 - 12:57

A ja z usług tej firmy jestem w 100% zadowolony.


Edited by kogut, 13 April 2014 - 12:58.


#4 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4,086 posts
  • LokalizacjaŚLĄSK

Posted 13 April 2014 - 13:23

Znam trochę sklep i trudno mi uwierzyć by ktoś próbował świadomie zadziałać na Twoją niekorzyść. Jak zawsze w takich sytuacjach - błąd ludzki. Poprawiony opis na metce buta o niczym nie świadczy. Zróżnicowanie oznaczeń producenckich ma duży rozrzut, stąd zawsze przed decyzją zamoczenia, użycia, ubrania ciucha sprawdzam czy pasuje. Dopiero wtedy gdy wszystko gra poddaję eksploatacji. Chyba mierzyłeś je na sucho, jeśli małe powinny już wtedy dać o sobie znać, można było odesłać i żądać większego rozmiaru... Użyłeś ich kilkukrotnie, trudno by sprzedawca wymienił na nowe, no bo na jakiej podstawie... Współczuję sytuacji, jest ona przestrogą na przyszłość dla Kolegów z forum jak i dla Ciebie osobiście. Przyszywanie negatywnej łatki do sklepu jest trochę nie ... Andrzej.


  • Sławek Oppeln Bronikowski, Predatorhunter, spy and 1 other like this

#5 OFFLINE   mtmisiu

mtmisiu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 posts
  • Lokalizacjaelblag-irlandia

Posted 13 April 2014 - 14:01

Sprzedali Ci towar niezgodny z zamowieniem z malym oszustwem na etapie sklep-klient lub dostawca -sklep ,ja bym nie darowal tez .Dobrze ze o  tym napisales .



#6 OFFLINE   Harjer

Harjer

    Zaawansowany

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPip
  • 1,502 posts
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Jerzy
  • Nazwisko:Harłukowicz

Posted 13 April 2014 - 14:09

Znam trochę sklep i trudno mi uwierzyć by ktoś próbował świadomie zadziałać na Twoją niekorzyść. Jak zawsze w takich sytuacjach - błąd ludzki. Poprawiony opis na metce buta o niczym nie świadczy. Zróżnicowanie oznaczeń producenckich ma duży rozrzut, stąd zawsze przed decyzją zamoczenia, użycia, ubrania ciucha sprawdzam czy pasuje. Dopiero wtedy gdy wszystko gra poddaję eksploatacji. Chyba mierzyłeś je na sucho, jeśli małe powinny już wtedy dać o sobie znać, można było odesłać i żądać większego rozmiaru... Użyłeś ich kilkukrotnie, trudno by sprzedawca wymienił na nowe, no bo na jakiej podstawie... Współczuję sytuacji, jest ona przestrogą na przyszłość dla Kolegów z forum jak i dla Ciebie osobiście. Przyszywanie negatywnej łatki do sklepu jest trochę nie ... Andrzej.

Fakt, że zanim zacząl używać obuwia - wychodzić w nich na zewnątrz, winien je dokładnie sprawdzić w domu. Już np. po kilkunastu minutach na stopach - to, że jest ono za małe byłoby odczuwalne! Tak, że Szymon napewno nie wychodziłbyś w nich na rybki!!! Już stwierdziłbyś, że jest ono za małe !

Natomiast wierzę w to, że taki numer "wyciął" Ci sprzedawca, ale nie wymieniałbym na forum publicznym jego nazwy. To moje zdanie.

Nic już Szymonku nie wskurasz z reklamacją - Twoja strata.


Edited by Harjer, 13 April 2014 - 19:00.


#7 OFFLINE   hhary1

hhary1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 176 posts
  • LokalizacjaWłocławek

Posted 13 April 2014 - 14:10

Znam trochę sklep i trudno mi uwierzyć by ktoś próbował świadomie zadziałać na Twoją niekorzyść. Jak zawsze w takich sytuacjach - błąd ludzki. Poprawiony opis na metce buta o niczym nie świadczy. Zróżnicowanie oznaczeń producenckich ma duży rozrzut, stąd zawsze przed decyzją zamoczenia, użycia, ubrania ciucha sprawdzam czy pasuje. Dopiero wtedy gdy wszystko gra poddaję eksploatacji. Chyba mierzyłeś je na sucho, jeśli małe powinny już wtedy dać o sobie znać, można było odesłać i żądać większego rozmiaru... Użyłeś ich kilkukrotnie, trudno by sprzedawca wymienił na nowe, no bo na jakiej podstawie... Współczuję sytuacji, jest ona przestrogą na przyszłość dla Kolegów z forum jak i dla Ciebie osobiście. Przyszywanie negatywnej łatki do sklepu jest trochę nie ... Andrzej.

Myślę,że znasz za dobrze sklep oraz sprzedawców,bo jeśli byś był bezstronny to nie wypisywał byś takich bzdur (bez urazy)

Sugerowanie,że można sobie robić z numerem butów czy innej garderoby co się komu podoba bo tak się mi widzi to już masakryczne przegięcie

trochę nie...... to raczej do sklepu a nie do kolegi


  • oland, martek and mtmisiu like this

#8 OFFLINE   martek

martek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 627 posts
  • LokalizacjaBialystok,TG WHITE UK
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:K

Posted 13 April 2014 - 14:28

 Przyszywanie negatywnej łatki do sklepu jest trochę nie ... Andrzej.

 

Za to walenie klijenta w rogi jest ok???????????

Sklep powinien wymienić towar i jeszcze przeprosić i tyle w temacie.


  • oland likes this

#9 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2,132 posts
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Posted 13 April 2014 - 14:39

Ja również nie mogę powiedzieć złego słowa o Taimeniu - do tej pory wszystko było ok 

Natomiast uważam, że to ewidentna wina sklepu i towar przyjąć powinni, mimo że chodzony - niezgodność towaru z opisem. Nie może być czegoś takiego, że poprawiają sobie ręcznie z 11 na 12... 

Druga sprawa - to są buty do brodzenia, nie wszystkie wchodzą ładnie na sucho, niektóre należy namoczyć żeby się przekonać czy są dobre - więc to jest już tak zwane "noszenie".

Kolega przetestował okazały się za małe, nie z powodu że źle wybrał rozmiar, lecz z winy sprzedawcy. Dla pewności powinieneś zmierzyć jeszcze długość wkładki i porównać z kimś, kto ma 12, czy to na pewno jest oszustwo, czy może błąd leżał w oznakowaniu chińskim (kto wie?). 



#10 OFFLINE   Paweł nizinny

Paweł nizinny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 posts
  • LokalizacjaOstrołęka
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Stypiński

Posted 13 April 2014 - 14:51

Cześć, 

Pomijając sprawy czy prawnie sprzedawca powinien wymienić czy nie, pozostaje jeszcze aspekt podejścia do klienta poprzez sprzedwcę, dystrybutora i właściciela marki, w tym przypadku, w jednym. Szanująca siebie i swoich klientów firma, nie dopuściła by do tego, dbając o swoją reputację. Widać, ta firma ma inne podejście do biznesu... 

Dla mnie w tym wszystkim najbardziej, delikatnie pisząc, niedopuszczalne, jest kombinowanie z rozmiarem, jeśli to miało miejsce świadomie.

 

pozdrawiam

Paweł


  • Kuba Standera likes this

#11 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4,086 posts
  • LokalizacjaŚLĄSK

Posted 13 April 2014 - 15:19

@hhary1 – niech będą “bzdury” jeśli Ci to pasuje, co do znajomości sprzedawców i właściciela – tak mam przyjemność znać Pana Wilka i młode osoby które tam pracują, znam jako klient który kupując płaci za towar “rączek nie całując”. Co do numeru butów, metki z rozmiarem – kilka razy przy zakupie różnych towarów w wielu różnych sklepach na ogół ciuchy, buty i to nie związane z branżą wędkarską trafiły mi się egzemplarze z metką fałszującą rzeczywisty rozmiar. Ktoś na szwalni użył niewłaściwej metki – ludzki błąd... Problem szybko wyjaśniłem prosząc Panią do przymierzalni. Bez złośliwości, nerwów śmiejąc się we dwoje z zaistniałej sytuacji szybciutko podano mi właściwą rozmiarówkę. Przymierzyłem, potwierdziłem zgodność z tym co oczekiwałem, kasa i do domu... Spodnie, buty zostały opisane na kartonie, metce mazakiem do rzeczywistego rozmiaru. Raczej nikt tego nie wysyła do producenta by korygować ponownym wszyciem sygnaturki... Ciągnąc temat “buty” - kupowałem z kolegami kilka lat temu w Taimen (Simms Guide Boot Vibram), za namową Pani podającej towar mierzyliśmy przez dwie godziny by mieć pewność, że wszystko jest ok. Użyczono nam firmowe śpiochy które były specjalnie przeznaczone do tych celów. Przy mierzeniu poinformowano nas, że możemy robić to i pół dnia tyle, że w sklepie. Jakiekolwiek oznaki używania dyskredytują towar jako nowy i nie podlega on wymianie, chyba, że jest wadliwy.  W takiej sytuacji kłania się gwarancja. Pozwoliło to dopasować właściwe rozmiary, szczególnie uwzględniając amerykańską numerację i opisy na kartonach. W metki butów nikt nie zaglądał, sprawdzone, lekko rozchodzone i dopasowane do potrzeb zapłaciliśmy i po sprawie. Nikt do tej pory nie narzeka, że coś go ciśnie lub lata na nodze. Co do niedomówienia z mojej strony na końcu poprzedniego postu – napiszę dosłownie: przypinanie “łatki” do sklepu w ramach odwetu za rzekome złe potraktowanie w chwili gdy nie jest to takie jednoznaczne nie jest w moim odczuciu zbyt eleganckie. Tyle w temacie. Pozdrawiam. Andrzej Stanek.


#12 OFFLINE   SzymonP

SzymonP

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 348 posts
  • LokalizacjaGdańsk

Posted 13 April 2014 - 15:24

Panowie.

 

Buty prosto z paczki trafiły na plażę. Byłem święcie przekonany, że wszystko jest w porządku bo jak pisałem wszędzie był podany rozmiar 12 i gdyby taki był faktycznie, to nie było żadnych problemów. Początkowo myślałem, że buty muszą się właśnie trochę rozejść, ale niestety nic się nie zmieniało. Nie pisałem o tym od razu, tylko najpierw próbowałem wyjaśnić sprawę ze sklepem. Nie uważam też by dzielenie się faktami autentycznymi na temat danej firmy było jakimś wykroczeniem, tym bardziej, że sami w zaistniałej sytuacji z prawnego punktu widzenia nie są święci. Niektórzy tutaj uważają jak rozumiem, że powinienem siedzieć cicho i dziękować, że w ogóle jakieś buty mi przysłali :lol:  Każdy sam pracuje na własną opinię. Wnioski z całej sytuacji niech każdy wyciągnie sobie sam.


Edited by SzymonP, 13 April 2014 - 15:34.

  • Apioo and michal00kn like this

#13 OFFLINE   hhary1

hhary1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 176 posts
  • LokalizacjaWłocławek

Posted 13 April 2014 - 15:43

 

@hhary1 – niech będą “bzdury” jeśli Ci to pasuje, co do znajomości sprzedawców i właściciela – tak mam przyjemność znać Pana Wilka i młode osoby które tam pracują, znam jako klient który kupując płaci za towar “rączek nie całując”. Co do numeru butów, metki z rozmiarem – kilka razy przy zakupie różnych towarów w wielu różnych sklepach na ogół ciuchy, buty i to nie związane z branżą wędkarską trafiły mi się egzemplarze z metką fałszującą rzeczywisty rozmiar. Ktoś na szwalni użył niewłaściwej metki – ludzki błąd... Problem szybko wyjaśniłem prosząc Panią do przymierzalni. Bez złośliwości, nerwów śmiejąc się we dwoje z zaistniałej sytuacji szybciutko podano mi właściwą rozmiarówkę. Przymierzyłem, potwierdziłem zgodność z tym co oczekiwałem, kasa i do domu... Spodnie, buty zostały opisane na kartonie, metce mazakiem do rzeczywistego rozmiaru. Raczej nikt tego nie wysyła do producenta by korygować ponownym wszyciem sygnaturki... Ciągnąc temat “buty” - kupowałem z kolegami kilka lat temu w Taimen (Simms Guide Boot Vibram), za namową Pani podającej towar mierzyliśmy przez dwie godziny by mieć pewność, że wszystko jest ok. Użyczono nam firmowe śpiochy które były specjalnie przeznaczone do tych celów. Przy mierzeniu poinformowano nas, że możemy robić to i pół dnia tyle, że w sklepie. Jakiekolwiek oznaki używania dyskredytują towar jako nowy i nie podlega on wymianie, chyba, że jest wadliwy.  W takiej sytuacji kłania się gwarancja. Pozwoliło to dopasować właściwe rozmiary, szczególnie uwzględniając amerykańską numerację i opisy na kartonach. W metki butów nikt nie zaglądał, sprawdzone, lekko rozchodzone i dopasowane do potrzeb zapłaciliśmy i po sprawie. Nikt do tej pory nie narzeka, że coś go ciśnie lub lata na nodze. Co do niedomówienia z mojej strony na końcu poprzedniego postu – napiszę dosłownie: przypinanie “łatki” do sklepu w ramach odwetu za rzekome złe potraktowanie w chwili gdy nie jest to takie jednoznaczne nie jest w moim odczuciu zbyt eleganckie. Tyle w temacie. Pozdrawiam. Andrzej Stanek.

 

Nadal bije stronniczość z Twojego postu,jeśli kolega pisze,że nosi 12-stkę (buty),a te są ciasne to znaczy ,że nie jest to 12-stka.

Jeśli do tego na etykiecie jest nr.11 no to Kolego na chłopski rozum-jest to nr.11 a nie 12.

Dla mnie i pewnie dla większości czytających jest to oczywiste.

Absolutnie jestem za tym aby tego typu "rodzynki"wszyscy opisywali łącznie z nazwą firmy,imieniem i nazwiskiem,niech się wstydzą za swoje zachowanie,a potencjalny nowy klient niech wie co go może spotkać.

 

Ps. z 11-stki łatwo zrobić 17-stkę  :D



#14 OFFLINE   bronzo

bronzo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 171 posts
  • LokalizacjaNowa Zarzyna

Posted 13 April 2014 - 15:51

Nie mialem przyjemności (a może nieprzyjemności ) z tym sklepem ale właścicel chcąc dbać o swoje przyszłe relacje z klientami powinien jak najszybciej przeprosić za zaistniała sytuację, oddać pieniążki lub wymienić towar na nowy i dorzucić jakiś gratis. O takich sprawach należy głośno mówić, może wtedy sprzedawcy zaczną traktować klientów poważnie.

Edited by bronzo, 13 April 2014 - 15:55.

  • michal00kn likes this

#15 OFFLINE   hhary1

hhary1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 176 posts
  • LokalizacjaWłocławek

Posted 13 April 2014 - 16:14

Przyjmijmy taką sytuację-młody chłopak zbiera przez długi czas na sprzęt wędkarski,odkłada każdą złotówkę przez miesiąc,pół roku,rok,w końcu gdy potrzebne pieniążki już ma, zamawia sobie powiedzmy upragnione buty,nie kupuje ich w nikomu nie znanym sklepie tylko w takim co by na pewno wszystko było tip top

Dostaje za małe,wymienić mu nie chcą bo to tylko pojedynczy klient i można go olać,a na pocieszenie od kolegów usłyszy trzeba było sprawdzić metkę,

Nie to nie jest ok.i należy z tym walczyć.

 

Kolega pewnie nie ciułał rok na buty ale mogło to trafić właśnie na kogoś z mojego opisu.

 

Zapomniałem dodać,że robiłem zakupy w tym sklepie i wszystko było OK.nie znam właściciela ani młodych dziewczyn,nawet nikogo z osób wypowiadających się tu.Tak ku ścisłości 


Edited by hhary1, 13 April 2014 - 16:17.

  • Kingfisher Club Tomek K. likes this

#16 OFFLINE   Mari

Mari

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 466 posts

Posted 13 April 2014 - 18:49

Zrobiłbym tak: Poprosiłbym o sprawdzenie, czy buty są naprawdę 12. Prosta sprawa, przykładamy podeszwę wątpliwych do opisanych fabrycznie 11 i 12. Nie może być wątpliwości. Jeżeli to jest 11 zrobiłbym aferę jeszcze większą niż ta w tym wątku, jeżeli nie, to nie wiem jak będziesz chłopie przepraszał firmę za pomówienie.



#17 OFFLINE   Harjer

Harjer

    Zaawansowany

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPip
  • 1,502 posts
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Jerzy
  • Nazwisko:Harłukowicz

Posted 13 April 2014 - 19:08

Ze strony prawnej, jak już tak wrze dyskusja w tym temacie, wygląda to tak, że sprawa nie jest do udowodnienia, że przerobienia numeracji na metce dokonał sprzedający u nas w kraju.

Przecież wyraźnie jest zaznaczone, kto jest producentem !!!

11mcffc.jpg


  • Sławek Oppeln Bronikowski likes this

#18 OFFLINE   hhary1

hhary1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 176 posts
  • LokalizacjaWłocławek

Posted 13 April 2014 - 20:46

Ze strony prawnej, jak już tak wrze dyskusja w tym temacie, wygląda to tak, że sprawa nie jest do udowodnienia, że przerobienia numeracji na metce dokonał sprzedający u nas w kraju.

Przecież wyraźnie jest zaznaczone, kto jest producentem !!!

11mcffc.jpg

Czy strona prawna mówi, że za to fałszerstwo ma odpowiadać prawnie kupujący??????


Edited by hhary1, 13 April 2014 - 20:47.

  • Gofer2005 likes this

#19 OFFLINE   hhary1

hhary1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 176 posts
  • LokalizacjaWłocławek

Posted 13 April 2014 - 21:16

Jakoś tak dziwnie się przyjęło,że znani producenci czy importerzy posługują się grupą ludzi w celu promowania swoich wyrobów, nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt,że opinie pseudo fachowców nie mają za wiele wspólnego z prawda.Za swoje wypowiedzi dostają profity,mniejsze czy większe.Sklepy,firmy próbują zdobyć rynek,ale na naszą nie korzyść za wszelką cenę.

Normalnie by już było pewnie masa paragrafów,porad,pewnie też by się znalazły osoby chcące pomóc prawnie koledze,ale sklep jest znany i pewnie ma dość dużą grupę swoich "klakierów"

Przykro kolego ,że od sklepu w dupę dostałeś,ale może uratowałeś swoim postem pieniążki innych.

Pozdrawiam Krzysiek


  • bronzo likes this

#20 OFFLINE   Mari

Mari

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 466 posts

Posted 13 April 2014 - 22:43

Czy strona prawna mówi, że za to fałszerstwo ma odpowiadać prawnie kupujący??????

Tylko czy było fałszerstwo? Może najpierw sprawdzić, a dopiero potem pisać i patroszyć?