Jak widać wobler z poprzedniego sezonu daje rade z nadbużańskimi sumami
0aa.JPG 98,45 KB
31 Ilość pobrań
SUMY 2014
#341 OFFLINE
Napisano 07 lipiec 2014 - 10:25
- Slavecky, joker, AdamCh i 1 inna osoba lubią to
#343 OFFLINE
Napisano 07 lipiec 2014 - 10:40
Niestety nie.. u mnie też woda jest strasznie mała..
#344 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2014 - 12:16
Pierwsze rybki sezonu dobry początek
DSCN4274.JPG 192,76 KB 19 Ilość pobrań DSCN4287.JPG 226,23 KB 18 Ilość pobrań DSCN4283.JPG 224,78 KB 19 Ilość pobrań
- Guzu, wujek, Slavecky i 13 innych osób lubią to
#345 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2014 - 12:18
Fajne. Pierwsze cieszą wszystkie. Tylko nie wolno ich podnosić w pionie, bo może coś chrupnąć. Fajne drzewa macie. Dobry ogrodnik. :-)
- mifek i Dienekes lubią to
#346 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2014 - 12:20
Fajne. Pierwsze cieszą wszystkie. Tylko nie wolno ich podnosić w pionie, bo może coś chrupnąć. Fajne drzewa macie. Dobry ogrodnik. :-)
Odnośnie trzymanie w pionie- będę o tym już pamiętał. A drzewa sam sadziłem
#347 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2014 - 12:22
Fajne. Pierwsze cieszą wszystkie. Tylko nie wolno ich podnosić w pionie, bo może coś chrupnąć. Fajne drzewa macie. Dobry ogrodnik. :-)
Rózgaś a ty coś połowiłeś?
#348 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2014 - 12:39
Lypa.
Jeden z metra cięty, + 20cm ponad. i jakieś przedskoczki. Było kilka puków, domniemań. Jakby chciały a nie mogły. 3dni na wodzie. Tragedia.
Użytkownik rózgaś edytował ten post 09 lipiec 2014 - 12:39
#349 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2014 - 12:47
Kurna u mnie podobnie, echa na cały ekran sondy na ulubionej opasce a kabana brak:) nażarte jakieś czy cóś
#350 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2014 - 12:54
Nie wiem. Taka kicha się rzadko zdarza. Ale cóż trzeba być pokornym. Kombinowałem jak koń pod górę. Ale spoko. W niedzielę zabierał Małżę moją na wodę, a ona chyci kabana.
- wildriver i kogut lubią to
#351 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2014 - 13:12
Pokora matką wynalazku... trzeba próbować
#352 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2014 - 13:13
No masz, a chyba ze dwie strony było o tym, jaka to wymarzona pogoda ma być na łyk, łyk, łykend...
#353 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2014 - 13:13
Krzysiu na przynętę będziesz łowił ????? z tego co wypisują sum lubi MAŁŻA .
Użytkownik miramar69 edytował ten post 09 lipiec 2014 - 13:14
#354 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2014 - 13:21
Tadzio mówisz o burzach??
Mojego Małża jak bym wrzucił, to sumy miałyby przesrane. Jedngo juz chciała w przelotki wkręcić.
Użytkownik rózgaś edytował ten post 09 lipiec 2014 - 13:22
#355 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2014 - 13:25
No masz, a chyba ze dwie strony było o tym, jaka to wymarzona pogoda ma być na łyk, łyk, łykend...
Bo była i jest, a że byki nie chcą brać ... Coś na Wiśle są mało aktywne. Kilka rybek udało się złowić, ale nic dużego niestety.
Za to na innych rzekach (i zbiornikach) się działo bardzo dużo. Niestety mnóstwo ryb swoją aktywność przypłaciło życiem.
#356 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2014 - 13:27
Nie wiem. Taka kicha się rzadko zdarza. Ale cóż trzeba być pokornym. Kombinowałem jak koń pod górę. Ale spoko. W niedzielę zabierał Małżę moją na wodę, a ona chyci kabana.
Kobieta na sumach to gwarancja sukcesu.
Sprawdzone w roznych terminach i na roznych kobietach
- niedzwiecki lubi to
#357 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2014 - 13:28
Sam wiem o kilku zeżartych rybach, w tym 2x 180+.
powiedzcie jakim trzeba byc debilem, żeby coś takiego tłustego, smierdzącego i obrzydliwego zatłuc i zeżreć???
Użytkownik rózgaś edytował ten post 09 lipiec 2014 - 13:28
- Slavecky, wildriver, Karol Krause i 1 inna osoba lubią to
#358 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2014 - 13:36
Sam wiem o kilku zeżartych rybach, w tym 2x 180+.
powiedzcie jakim trzeba byc debilem, żeby coś takiego tłustego, smierdzącego i obrzydliwego zatłuc i zeżreć???
No debilem po prostu.Co jeszcze gorsze,to dla wielu my właśnie(wypuszczając)jesteśmy debilami.Kotów nie karmim,filetami w sąsiadów nie rzucamy.Debile.
#359 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2014 - 13:39
Sam wiem o kilku zeżartych rybach, w tym 2x 180+.
powiedzcie jakim trzeba byc debilem, żeby coś takiego tłustego, smierdzącego i obrzydliwego zatłuc i zeżreć???
Mielone... mielone ot cały sekret, resztę kaczki i kury wpier...
#360 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2014 - 13:40
Z tą pogodą to chodziło mi o to, że napalanie się na efekty na podstawie prognozy pogody skutkuje u mnie uśmieszkiem. Jakoś staram się być nad wodą najczęściej jak się da i na pogodę nie bardzo zwracam uwagę. Czasem udaje mi się połowić, czasem nie i naprawdę trudno sztywno przypisać to pogodzie. A może po prostu nie umiem wykorzystać tych najoptymalniejszych z optymalnych, opisywanych w książkach warunków Nic to, wszystko przede mną...
- Przemek lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych