[Wobi]

Jak dla mnie to ryby złowione na boję lub pelet zupełnie się nie liczą... a Ryby i fotki Daniela zawsze fajnie się ogląda i krótkie relacje z połowów też super...

[spy]

Powinniśmy podzielić ryby na krajowe i zagraniczne. A te można podzielić na:

 

1. Spinning

2. Trolling

 a) jako kapitan

 b) jako członek załogi, tzw. żywy uchwyt

3. Aktyny żywiec np. dryf, wertikal

 a) z kwokiem

 b) bez kwoka

4. Pasywny żywiec lub pellet np. boja, podwodny spławik

5. W okresie ochronnym

6. Na metodę niedozwoloną na danej wodzie

7. Jako przyłów

8. Ryby podczepione

Użytkownik spy edytował ten post 02 wrzesień 2014 - 19:46

[seint]

Dobre

[patu]

Wolę Guzowego 236:-)

..ja też...spławikowy się nie liczy    ...

[Karol Krause]

..ja też...spławikowy się nie liczy    ...

Dokładnie tak samo jak ''skwoczony''       

 

No i oczywiscie ''zberetowany''    

Użytkownik Karol Krause edytował ten post 02 wrzesień 2014 - 20:09

[rózgaś]

Jeszcze ryby przypadkowe np. podczas sikania. Historia zna takie przypadki :-)

[hlehle]

Powinniśmy podzielić ryby na krajowe i zagraniczne. A te można podzielić na:
 
1. Spinning
2. Trolling
 a) jako kapitan
  jako członek załogi, tzw. żywy uchwyt
3. Aktyny żywiec np. dryf, wertikal
 a) z kwokiem
  bez kwoka
4. Pasywny żywiec lub pellet np. boja, podwodny spławik
5. W okresie ochronnym
6. Na metodę niedozwoloną na danej wodzie
7. Jako przyłów
8. Ryby podczepione

 
A na muchę?
 

Jak dla mnie to ryby złowione na boję lub pelet zupełnie się nie liczą... a Ryby i fotki Daniela zawsze fajnie się ogląda i krótkie relacje z połowów też super...

Wojtek, mi się wydaje, że na trolling się nie liczy. Woblera za burtę każdy potrafi wyrzucić. "Z ręki" to jest sztuka
Chociaż po krótkim zastanowieniu ... "z ręki" też się nie liczy. Każdy potrafi zarzucić i zwinąć.
Na muchę to jest sztuka.
Chociaż ...

[harp]

No i bardzo ważny podział troling z prądem czy pod prąd. Na muchę próbowałem. Niestety z brzegu łowienie sumów w Warszawie to rzeźba jest w....

Użytkownik harp edytował ten post 02 wrzesień 2014 - 21:40

[hlehle]

No i bardzo ważny podział troling z prądem czy pod prąd.

Aaaaj no i bardzo popularna metoda nad Wisłą - na prąd.

[tpe]

No i bardzo ważny podział troling z prądem czy pod prąd. Na muchę próbowałem. Niestety z brzegu łowienie sumów w Warszawie to rzeźba jest w....

 

Ja osobiście wolę pod prąd.

 

A jeżeli chodzi o muchę, to oczywiście Bigos dał radę

[spy]

A zestaw na jaki łowimy? Wyjąć dużego suma na pałowatą wędkę i na grubą plecionkę to nie sztuka

[drag]

A zestaw na jaki łowimy? Wyjąć dużego suma na pałowatą wędkę i na grubą plecionkę to nie sztuka

Słusznie.Tworzy się nowa nisza,do wypełnienia przez producentów blanków.UL na sumy nadchodzi .

[harp]

Kurcze nie ile to możliwości nowych dyscyplin np: zacięty w trolu z lewej burty a wyjęty z prawej burty i kombinacje tego. Jest w o co powalczyć jeszcze.

[tasiek321]

Na wędkę czy inny prund to każdy potrafi;)
A w rękę to nie łaska:

[harp]

Na prawą czy na lewą? Bo to jest różnica. Z tipsami w kolorze czerwonym , flara....
A tak już na serio. Wiem, że przynajmniej część z Was a mam nadzieję, że większość wypuszcza złowione sumy. Jednak wielu wędkarzy tego nie robi. Nie jesteśmy w stanie tego jeszcze ograniczyć. Jednak małymi kroczkami to się uda. Proszę o propozycje jakie powinny być wymiary widełkowe dla tej ryby. Całkowitego zakazu zabierania nie da rady przepchnąć. I namawiam do wizyty na zebraniu swojego koła zpropozycją wystosowania wniosku o wymiarach widełkowych do ZGW PZW.

Użytkownik harp edytował ten post 03 wrzesień 2014 - 08:02

[Guzu]

Myślę, że niektóre kwestie podniesione w ostatnich postach w tym temacie skuteczniej można byłoby omowic na tym forum http://kodczasu.pl/v...79a1e1c412226fd

Jerkbait.pl zwykł być miejscem dla wędkarzy łowiących ryby na sztuczne przynęty...
Pozdrawiam
Guzu

[Forecast]

Takiego wątku nie pamiętam. Więcej klepania niż ryb. To chyba o czymś świadczy. Wymiar widełkowy nic nie zmieni bo kontroli nie ma. A trollingującego waćpana widać z kilometra lepiej niż co ma w torbie. Może by tak kompletnie zakazać . Choć ta metoda w Polsce jeszcze trochę to będzie tylko wspominana jakie to ryby byli itp. bo już nie będzie co chytać

 

Guzu chytaj większe. Jeszcze raz gratuluję.

[spy]

Zauważyliście, że najwięcej zakazów mają metody, gdzie spory procent wędkarzy stosuje metodę Złów i Wypuść? Metody, gdzie 99% ryb jest zabieranych nie mają żadnych ograniczeń. Beton PZW widzi, że łowimy i wypuszczamy ryby więc ogranicza nam tę metodę połowu jako pozbawioną sensu według ich wyobrażenia jak powinno wyglądać wędkarstwo (a może rybołówstwo?).

[drag]

Zauważyliście, że najwięcej zakazów mają metody, gdzie spory procent wędkarzy stosuje metodę Złów i Wypuść? Metody, gdzie 99% ryb jest zabieranych nie mają żadnych ograniczeń. Beton PZW widzi, że łowimy i wypuszczamy ryby więc ogranicza nam tę metodę połowu jako pozbawioną sensu według ich wyobrażenia jak powinno wyglądać wędkarstwo (a może rybołówstwo?).

Czasem odnoszę wrażenie,sam się zresztą na tym łapiąc,że zapominamy o jednej ważnej rzeczy.Otóż dla większości z nas(mam nadzieję)wypuszczanie ryb jest,cytując klasyka,oczywistą oczywistością.Jest to dla mnie(dla nas)standard.Z tego punktu widzenia patrzymy na wędkarstwo,ale fakty są takie że jesteśmy może procentem,jeśli nie ułamkiem procenta w masie.Beton trwa niestety nie tylko wśród wierchuszki PZW,równie twardy jest niżej,choćby na poziomie kół.Próba wspomnienia o dodatkowych ograniczeniach,takich jak choćby widełki,kwitowana jest z reguły uśmiechem politowania.Wiem że o polityce tu nie gadamy,ale mechanizm jest ten sam.Który prezes koła, śliniący się na następną kadencję, spojrzy przychylnym okiem na pomysły godzące w interesy mięsiarskiej większości?No a duży sum to kupa mięcha do zżarcia,rozdzielenia między znajomych i + do bycia kozakiem .

[newrom]

IMVHO to zawiść. Łódka, silnik, echo, paliwo na cały dzień pływania. Na takie rzeczy może sobie pozwolić tylko złodziej, bandyta albo inny wyzyskiwacz kapitalista ew szcześliwy posiadacz synekury z nadania władzy. Trzeba mu doj...ać. W Tanobrzegu obowiązuja/obowiązywał zakaz używania echa jeśli mnie pamięć nie myli, sądzisz że był jakiś inny powód ?

A do tego trollingując nie daje spokojnie rzucić piątego zestawu i kot głodem przymiera, sieci podczepia etc.

No i pzw łatwo może się wykazać że coś robi by było więcej ryb, limitów nie zmniejszy bo by ich wędkarze rozszarpali. No to znajduje sobie niezbyt liczną grupę, trollingowców, spinningistów (to kiedyś na wodach górskich) i wprowadza zakazy. Oczywiście takie wątki o wielkich sumach z trollingu, ogromnych szczupakach czy sandaczach tylko utwierdza szarego użytkownika dżdżownicy że trollingowcy tylko siedzą na łódce, płyną i ryby co chwile prawie same wskakują im do łódek. Znaczy wyrybiają że hej!