[Pszemo]

Ciężki temat żeby stwierdzić czy będzie z nim wszystko ok ??

 

Niestety takie sytuacje w naszym hobby się zdarzają. Jeśli ryba siada na delikatnym sprzęcie i hol trwa długo, do tego mała przynęta głęboko w skrzelach

 

Generalnie nie jest to twoja wina.

 

Są dwie rzeczy które mogłeś zrobić lepiej.

- nie kłaść ryby na glebie do sesji tylko zrobić ją wodzie jeśli hol był długi i wyczerpujący dla niej

- zdjąć buty, spodnie i wejść z biedakiem w nurt gdzie woda jest bardziej natleniona

Ustawić go pyskiem pod prąd tak żeby omywała skrzela

[Artech]

Adrian, bardzo dobrze rozumiem Twoje szczęście ze złowienia pierwszego bolenia i ogólnej euforii jaka towarzyszyła temu wydarzeniu, ale niestety jest drobne ale...

Regulamin mówi wyraźnie, że na forum zamieszczać można zdjęcia boleni powyżej 65 cm...

I druga sprawa, chyba nawet bardziej istotna. Jeżeli masz zamiar wypuszczać ryby staraj się ich nie kłaść na takim podłożu, jakie widzimy na Twojej fotce. Takie traktowanie może rybie poważnie zaszkodzić.

Gratuluję bolenia i życzę abyś jak najszybciej pobił swoją "życiówkę" 

Skoro już wiesz, że tam są, pora się za nie zabrać tak, aby nie były już tylko przyłowem ale głównym celem wyprawy.

Użytkownik Artech edytował ten post 31 lipiec 2014 - 23:52

[Adri@n]

Ile czasu go holowales? Moje bolki odplywaja natychmiast...

NIe wiem dokładnie z 5 -6 min. Starałem się dobrze go natlenić.

 

 

Ciężki temat żeby stwierdzić czy będzie z nim wszystko ok ??

 

Niestety takie sytuacje w naszym hobby się zdarzają. Jeśli ryba siada na delikatnym sprzęcie i hol trwa długo, do tego mała przynęta głęboko w skrzelach

 

Generalnie nie jest to twoja wina.

 

Są dwie rzeczy które mogłeś zrobić lepiej.

- nie kłaść ryby na glebie do sesji tylko zrobić ją wodzie jeśli hol był długi i wyczerpujący dla niej

- zdjąć buty, spodnie i wejść z biedakiem w nurt gdzie woda jest bardziej natleniona

Ustawić go pyskiem pod prąd tak żeby omywała skrzela

Jest to mała rzeczka nurt był z 100 wyżej i na dodatek po kostki. Wszedłem z nim do wody.

Muszę zakupić jakaś mini szmatę przyjazną dla ryb.

 

Adrian, bardzo dobrze rozumiem Twoje szczęście ze złowienia pierwszego bolenia i ogólnej euforii jaka towarzyszyła temu wydarzeniu, ale niestety jest drobne ale...

Regulamin mówi wyraźnie, że na forum zamieszczać można zdjęcia boleni powyżej 65 cm...

I druga sprawa, chyba nawet bardziej istotna. Jeżeli masz zamiar wypuszczać ryby staraj się ich nie kłaść na takim podłożu, jakie widzimy na Twojej fotce. Takie traktowanie może rybie poważnie zaszkodzić.

Gratuluję bolenia i życzę abyś jak najszybciej pobił swoją "życiówkę" 

Skoro już wiesz, że tam są, pora się za nie zabrać tak, aby nie były już tylko przyłowem ale głównym celem wyprawy.

W tej rzecze łowie od 10 lat a pierwszy raz złapałem tam bolenia on generalnie nie występuje w ten rzece. Było to na łączeniu dwóch rzek wieć musiał wpłynać od tej drugiej gdzie bolenie też występują tam w sztukach które mógłbyś policzyć na palcach a zobaczyć ich żerowanie graniczy z cudem. Po prostu są to tylko pojedyncze sztuki. Ciężko się na nie nastawić jak ich jest tak mało i tak są rozprorszonę. Ten też nie pokazywał swojej obecności.

[ziom7]

to wypuszczanie wygląda jakbyś się trzepał,

ale dobrze, że wypuszczasz

z kolejnymi bedzie lepiej

[Krisu23]

Pomyśl sobie Ziom, że Ciebie już to tak nie cieszy jak kolege. Jak wypuszczasz 60taka to tak nie sapiesz:) A to były fajne czasy jak się zaczynało.

[covent]

to wypuszczanie wygląda jakbyś się trzepał,

ale dobrze, że wypuszczasz

z kolejnymi bedzie lepiej

 

No pełna kultura.. nie ma co. Jakież to polskie.

[skibek20]

No pełna kultura.. nie ma co. Jakież to polskie.

 

Kolego / koleżanko, Polski proszę w to nie mieszać!  

[covent]

Dlaczego? Przecież to nasza wybitna cecha -czyli krytykanctwo na każdym kroku. 

[Adri@n]

to wypuszczanie wygląda jakbyś się trzepał,

ale dobrze, że wypuszczasz

z kolejnymi bedzie lepiej

Nie wygląda ono najlepiej ale gdy nagle jedno z marzeń wędkarskich się spełnia i adrenalina bierze górę ciężko jest zapanować nad emocjami.

Wypuszczanie tak nerwowe  tez jest spowodowane tym że rafa połknęła wobler aż za skrzela i nie mogłem sobie poradzić z wyciągnięciem przynęty co za tym idzie reanimacja była nerwowa i stresująca czy da sobie radę i odpłynie. Bo jak widzisz na filmiku nie wyrywał mi się za bardzo z rąk ;/;/

[guciolucky]

Adrian, wszystko zrobiłeś dobrze i dałeś ładny przykład, tak trzymaj. Ryba faktycznie jest trochę za mała żeby pokazywać jej zdjęcie ale film z wypuszczania możesz opublikować w dziale C&R, Twoja postawa została doceniona a film niech będzie wzorem do naśladowania.

 

 

3maj się.

Użytkownik guciolucky edytował ten post 01 sierpień 2014 - 16:04

[Krisu23]

A ja życzę koledze kolejnych bolków i szybkiego pobicia życiówki.

 

 3.jpg   88,88 KB   18 Ilość pobrań

[Daaaro]

Adrian wypuszczanie wygląda bardzo dobrze. Dałeś dojść rybie do siebie i odpłyneła. Oby tak dalej Super postawa

[TomaszKKK]

a to ze jakiś Ukrainiec próbuje tu ciebie i nas wszystkich obrazić skwitujmy szerokim usiechem i serdecznym palcem w jego kierunku

[MichałAspiusFishing]

odbiegając od..

tak w ramach potwierdzenia chwilowej regularności mojego woblera.

taki forumowy.

 

 

 

 

Użytkownik mansik edytował ten post 22 maj 2015 - 17:09

[Kamil Z.]

Adri@n gratulacje pierwszego bolka i życzę kolejnych. Fajnie, że rybkę uwolniłeś, a naszych uwag nie traktuj jako przytyków, tylko dobre rady na przyszłość, choć wiadomo, jak to bywa, jak emocje biorą górę

O kładzeniu rybki na kamieniach już koledzy pisali. Dodałbym jeszcze tylko, że jak chcesz rybkę dotlenić, to najlepiej zrobić to trzymając ją głową pod prąd. Jeśli nie ma takiej możliwości, to lepiej go przytrzymać w miejscu, ewentualnie delikatnie kołysać na boki. Dynamiczne ruchy "przód-tył" nie do końca są dobre dla naszej zdobyczy, gdyż przy ruchu ryby do tyłu, woda płynie przez pokrywy skrzelowe w odwrotnym kierunku, niż powinna i można uszkodzić delikatne listki skrzelowe.

 

 

 

Pozdrawiam i życzę szybkiego pobicia życiówki

 

Kamil

[patu]

..wracając z "masturbacji" do meritum wątku - czyli  boleni ...

Ostatnio same "chlapaki" - czyli namierzony, ustrzelony..

Większe siadają niemal w nocy lub na moich tajnych, nieprzecwelonych  rafkach..niestety obie ryby nas sponiewierały o czym, się przekonaliśmy z wariatem Kubą vel @forecastem ...

Były jeszcze lepsze jazdy adrenalinowe, ale to temat pod inny wątek...

Do środy ziomy :-)...będzie gruubo :-)

 

 

 

 

 

[skibek20]

Patu patrząc po Twoich rapach złapanych np. w tym sezonie, powinieneś się zastanowić nad napisaniem książki o bolkach

Gratulacje dla Ciebie i Kuby

[gondor]

Piękne rapy @patu, a chmury na niebie po prostu wymiatają

[kmb]

Patu te zdjęcia to na okładki katalogów i magazynów wędkarskich, zajebiaszcze!

[patu]

..dzięki panowie za miłe słowo ..
Wszystkie chlapacze zjadły uklejkę bezsterowca od Kuby...która swoimi zwodami robiła dobrze ...