[wuran]

tu masz film jak coś dużego siadło na 360tkę, przynęta to Alien Eel 30cm a kijek BeatsMaster DX XHP (50-150g)

[Ryszard_Piątek]

Dzięki za fachowe wypowiedzi.

[bartek]

Używam slamera 360 od 10 lat. Z mojego doświadczenia do spiningu się nie nadaje z racji tego ,że robią się brody z plecionki - łowiłem plecionką PP 0,19 mm ,używałem go do łowienia troci w pomorskich rzekach, szczupaków w jeziorze i sumów z ręki. Co innego użytkowanie tego kołowrotka w trollingu. Nie zamieniłbym go na żaden inny. Przez 10 lat użytkowania jeszcze nie rozkręcałem tego kołowrotka i mimo to nic się z nim nie dzieje. Łowię nim z kijem shimano beast master do 150 g, przynęty jakie obsługuje to głównie duże gumy relaksa 22cm heringi 25 z obciążeniem do 100g, duże woblery typu CDMAG 18, Perch 14. Hamulec precyzyjny ,no i na pewno bardzo solidna konstrukcja. Polecam do trolla.

[Blondgreg]

Witam.
Przyszedł mi dziś penn slammer 260 i wydaje dziwne odgłosy podczas kręcenia na sucho, coś jak cwierkot Wróbla. Czy to normalne, czy da sie z tym coś zrobić, przesmarowac jakoś? Czy odesłać i wymienić na inny. I pytanie co do plecionki bo wszyscy piszą że słabo ją nawija, a żeby np wymienić rolkę kabłąka na inną, stożkową, nie poprawilo by to nawijania?
Pozdrawiam

[nalewator]

Nie jest to normalne odsyłaj kołowrotek, co do plecionki to dobrze nawija ,jest tylko jeden warunek nie można nawijać pod rant.

[TomaszKKK]

z tym nawijaniem to nie do końca tak,są modele które nawiną ci idealnie równo a są też modele które nawiną w stożek

[Blondgreg]

Rozumiem. Będę próbować jakoś to załatwić.
https://drive.google...ew?usp=drivesdk
Filmik z tymi odgłosami.
A co do plecionki to jak nawine 150m podkładu 0,25 i power pro 0,15 135m to będzie dobrze?

[nalewator]

Masakra jakaś te dźwięki odsyłaj to i się nawet nie zastanawiaj.

[Blondgreg]

Już wysłałem. Dogadane ze sprzedawcą, wyśle nowy.

[lokoko83]

Wytrzyma na pewno więcej niż spro i dragon razem wzięty

[Wojtek B.]

Niestety hamulec w Slammerze oprócz mocy pozostawia sporo do życzenia

[sacha]

Chyba dobra cena https://www.angel-do...r-360--226.html

[TomaszKKK]

Niestety hamulec w Slammerze oprócz mocy pozostawia sporo do życzenia

 

 

również jako fan Slammera dostrzegam ten dyskomfort,brak płynnej regulacji

[Blue]

z tym nawijaniem to nie do końca tak,są modele które nawiną ci idealnie równo a są też modele które nawiną w stożek

Dokładnie, nleży wybierać egzemplarze, które najniżej opuszczają szpulę w czasie kręcenia korbką tzn. żeby dolna krawędź szpuli w najniższym położeniu była możliwie najbliżej rotora. Wtedy jest szansa, że nawój będzie wypośrodkowany. Jak taki nawój skorygować opisałem w dziale tunning w wątku Homax'a.

[Tom@son]

Z tymi Slammerami to jest naprawde różnie.

Kiedyś trafił mi się egzemplarz, który zwijał mocno w odwrotny stożek niż Daiwy nawijają. 

 

Nawet wyjmowanie czy dodawanie podkładek nic nie dawało.

Dawał jakoś rade i nie przeszkadzało to w łowieniu.

Użytkownik Tom@son edytował ten post 10 kwiecień 2017 - 16:44

[Blue]

Wniosek z tego taki, że otwory w pinionie ten proksymalny dla śróbki mocującej mechanizm posuwu szpuli i dystalny dla poprzecznego pręcika, na którym opiera sie szpula, bywają w różnej pdległości od siebie co skutkuje różnym nawojem linki.

[PatLove]

Panowie testuje właśnie Slammera 260 w Szwecji. Kołowrotek jest spięty z kijem na blanku Batsona CB70H, miałem przy nim już kilka młynków łącznie z Team Daiwa 3000SiA, która rzeczywiście jest fajna ale dla mnie te 400g to było zdecydowanie za dużo do machania prawie dzień w dzień po 3-4h, dlatego w tym sezonie jest Slammer. Naczytałem się wiele o jego topornosci, brodach, tragicznym nawoju itd ale spróbowałem i? Szczerze mówiąc jestem zachwycony...
Nawinalem plecionkę 20lb z doza pewnej niepewności o jej ilości wiec najpierw dosłownie 10-15m podkładu żeby lepiej leżała i plecionka-150m. Nawoj może nie jak w Daiwie ale bez przesady, absolutnie nie ma się do czego przyczepić, plecionka weszła na szpulę mniej więcej do połowy tych trzech punktów, które są widoczne. Na forum naczytałem się ze Slammer robi brody przy nawoju powyżej tych trzech pukntow. Pierwszy rzut i nic...
Plecionka schodzi ze szpuli idealnie i powraca na nią tak samo dobrze jak przy pierwszym nawijaniu linki. Hamulec przetestował na razie szczupak 83cm i tez nie mam większych zastrzeżeń poza tym, ze mógłby być płynniejszy ale tez nie ma tragedii.
Nie wiem, być może trafił mi się taki egzemplarz, a może forum przesiąklo już "wędkarzami" kręconymi w fotelach swoimi wypucowanymi Stellami ale dla mnie do średnio ciężkiego łowienia Slammer jest bardzo dobrym wyborem.

[G_rzegorz]

Mam podobne odczucia. Też nabyłem 260-kę pod większe przynęty i jak na razie żadnych problemów (ani jednej brody itp.). Praca owszem nie maślana ale za to moc niesamowita. Za niecałe 300 zeta jakie teraz za slammerka trzeba położyć to naprawdę dobry wybór.
Tak więc nie tylko Ty dobrze trafiłeś :-)

Użytkownik G_rzegorz edytował ten post 11 lipiec 2017 - 21:28

[wicher_dziki_koń]

Przy cienkiej plecionce brody się zdążają tym bardziej jeśli ktoś używa obrotówek. Przy grubszej nie odnotowałem splątań. Kręci lżej niż wiele Shimano ze średniej półki. Tylko ta waga i wygląd, co kto lubi.

[LeoAmator]

Dla mnie na brody pomogło spryskanie plecionki smarem sylikonowym.Nawet jak się zdarzy to jest mała i łatwo się rozciąga.Taki doraźny patencik.