Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Castingowe newsy na rok 2009


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
148 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 22 styczeń 2009 - 21:40

Remku,

To co napisałeś, było znane już wcześniej i ta opinia była już powtarzana przez innych Kolegów. Może mimo chodem, ale była. Bajer najlepiej się sprzedaje! :lol: Poza tym, wiesz przecież, czytając niektóre wątki, można dojść do przekonania, że ..... wszystko już zostało wymyślone, a reszta, to tylko bicie piany lub onanizm sprzętowy. Myślę (qrna jakie trudne słowo :lol: ), że większe zmiany czekają nas w konstrukcji kijków niż w multikach, przynajmniej przez następnych kilka lat.

#42 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 22 styczeń 2009 - 21:44

Wiesz kryst, że dokładnie o tym samym sobie pomyślałem? W wędkach jeszcze można przebierać i poszukiwać odpowiedniej poprawy jakości a w multikach .... echhhh ... szkoda gadać - na okrągło to samo. Te pstrągi, które pływają w rzeczkach i złowisz na 51S i na abuka.

Pozdrawiam
Remek



#43 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 22 styczeń 2009 - 21:46

Amen!

#44 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 22 styczeń 2009 - 22:38

No cóż jak się pokazały pierwsze DC miałem czelność napisać, że na tym forum, że są to jeszcze konstrukcje bardzo prywitywne technicznie. Wypowiedz ta spowodowała oburzenie niektórych Kolegów. Po jakimś czasie niektórzy odsprzedali swoje DC nie znajdując w nich rzeczywistego postępu w technice rzutu castingowego.
Rozpatrując nowinki na 2009 czytam, że Koledzy powoli zauważają, że w nowych multikach praktycznych nowości mechanicznych czy elektronicznych nie ma. A jest to tylko powielanie opracowanych wcześniej rozwiązań tylko w innych kształtach i kolorach. :D

pozdrawiam

#45 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 22 styczeń 2009 - 23:19

patrząc przez pryzmat naszego forum to dochodze do wniosku, ze multiplikatory osiągneły technologicznie swoje apogeum wiele lat temu. Statystycznie rzecz traktujac 90% urzytkowników castingu nigdy nie wychodzi poza minimum jakie jest wymagane, aby wogóle w jakikolwiek sposób łowić ryby. Tylko nieliczni mają ochotę zgłębiać temat rozwijac swoje nietylko castingowe umiejętności. To sie odbija na ofercie rynkowej. Producenci sprzetu świetnie wiedzą, że lepiej jest zrobić stary, ale nowy multiplikator zmieniejąc mu kolor obudowy lub kształt niż wprowadzać jakieś ulepszone i lepsze ( czyt. droższe ) konstrukcje.

No bo i poco? I tak 90% castingowców zatrzyma się na popularnym Curado 201 ( lub jego ekwiwalencie) kiju do 80g i ciezkich wabików typu jerki. I tak mimo, ze na rynku od lat są fantastyczne kołowrotki castingowe oferujace przy świadomym uzyciu niesdamowite możliwości to ... są permanętnie olewane. No bo poco? Zaawansowane techniki rzutowe, które przy świadomym użyciu poszerzaja niesamowicie nasze możliwości a co za tym idzie szanse z duzymi rybami też mimo, że opisane na forum juz dawno stanowią nadal czarną magię dla ogromnej rzeszy userów deklarujących swoją castingowość. Efekt jest taki, ze np. firma shimano wprowadza na rynek multiplikator typu baran, który jest magnezową wersja tego co juz dawno znamy. Daiwa potkręca szybkosć przekładni haj spid, zeby oszołomy na TT mogły dalej się onanizować sprzętem przed monitorem...

co z tego wynika??? NIC !!!! KOMPLETNIE NIC !! :o

JW :D



#46 OFFLINE   janusz

janusz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 283 postów
  • LokalizacjaLegnica

Napisano 23 styczeń 2009 - 14:48

Czytam i nie wierzę. Gdzie ten pęd do postępu i nowości, co się nagle z kolegami stało, tyle pesymizmu na początku roku . Przecież to co dzieje się w multikach na światowym rynku jest już od kilku lat. Postęp w tej dziedzinie jest bardzo powolny.Pierw dodawało się łożyska, a teraz zmienia się materiały i zwiększa przekładnie.Nie którzy producenci zmniejszają ciężar szpulek aby móc stosowac lekkie przynety- pomimo że takie firmy jak ZPI, Yumeya już dawno to zrobiły i produkują szpulki jeszcze lżejsze.
Wdrażanie nowości jest bardzo wolne i będzie dalej takie ponieważ na nich robi się kasę przez długie lata. Więc nie dziwmy się że mamy to co mamy.
Moim zdaniem to szlagierem w ostatnich latach były hamulce DC i chyba długo poczekamy aby doczekac się następnej takiej nowości w multikach.

#47 OFFLINE   Herman

Herman

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 542 postów
  • LokalizacjaWłodawa

Napisano 23 styczeń 2009 - 16:40

Zgadzam się z Januszem, tak w ogóle. A DC też uważam za ważny element postępu w dziedzinie multiplikatorów. Część Kolegów odsprzedała swoje DC- maszynki, to prawda. Ale przecież ktoś też je kupił i z pewnością nie trzyma ich w walizce, tylko łowi nimi :D Mam dwa Conquesty DC i uważam, że są super. Przez myśl mi nie przeszło żeby je pchnąć dalej.

#48 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 23 styczeń 2009 - 17:08

Thymallusie ... dorobiłeś sobie kilka faktów do mojej wypowiedzi. Nie napisałem nic o elektronice - napisałem o wartości dodanej dla wędkarza :D a to ogromna różnica, jak dla mnie. Jeśli nawet wbudowaliby do takiego multika rozrusznik na paliwo atomowe i .... multik by sprawniej rzucał, łatwiej byłoby nim operowć to ... dlaczego nie. W przedstawionych powyżej konstrukcjach zmieniono kolor, kształt obudowy ... ale jaki ma to wpływ na osiągi wędkarskie????????

#49 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 23 styczeń 2009 - 17:10

Zgadzam się z Januszem, tak w ogóle. A DC też uważam za ważny element postępu w dziedzinie multiplikatorów. Część Kolegów odsprzedała swoje DC- maszynki, to prawda. Ale przecież ktoś też je kupił i z pewnością nie trzyma ich w walizce, tylko łowi nimi :D Mam dwa Conquesty DC i uważam, że są super. Przez myśl mi nie przeszło żeby je pchnąć dalej.



Też mam dwa :D choć ... jednego (bo miałem 3) sprzedałem bo stwierdziłem, że akurat w nim DC jest pomyłką (nie było tej wartości dodanej, o której wspomniałem wyżej). Uważam podobnie do poprzedników, że ... DC (odpowiednio dobrana do konstrukcji) to wartość, którą można docenić.

#50 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 23 styczeń 2009 - 17:15

No cóż jak się pokazały pierwsze DC miałem czelność napisać, że na tym forum, że są to jeszcze konstrukcje bardzo prywitywne technicznie. Wypowiedz ta spowodowała oburzenie niektórych Kolegów. Po jakimś czasie niektórzy odsprzedali swoje DC nie znajdując w nich rzeczywistego postępu w technice rzutu castingowego.
. :D

pozdrawiam


remku@ to jakieś nieporozumienie. W mojej wypowiedzi odnoszę sią do własnego wpisu z początku forum w sprawie DC i nie ruszam wcale Twojej osoby. Czytaj cytat.

pozdrawiam :D




#51 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 23 styczeń 2009 - 17:20

panowie, przede wszystkim zmienia sie materialy na ... no wlasnie ... na tansze! bo profit musi sie zgadzac ... do tego plastiku dodaje sie kilka farbowanych akcentow z aluminium, ze dwa lozyska, przelozenie 7:1 (ktorego nikt w zasadzie nie potrzebuje, ale jest co sie psuc) i kolejny numer w specyfikacji ew. kolejna literke alfabetu ...
wow! ale postep ;)

w zasadzie topowe kolowrotki, bez roznicy z jaka szpula, wychodza raz na kilka lat i znikaja w blyskawicznym tempie z polek aby ponownie zniknac w witrynach koneserow sprzetu, rzadko w szafach wedkarzy hardcorowych ... po cenach z reguly kosmicznych, w zasadzie kolekcjonerskich ...

oczywiscie jest kilka wyjatkow od reguly, np.: curado, steez, alphas, conquest, zillion, certate, stella czy TP ...
ale jak to z wyjatkami bywa, sa tak powszechne jak poziomki w lutym B)

#52 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 23 styczeń 2009 - 17:23

I to jest to czego załuję - limitowanych edycji topowych multi, normalnie niedostępnych..... tu już nie wystarczy visa czy mastercard...

#53 OFFLINE   kuzyn

kuzyn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 270 postów
  • LokalizacjaZielona Góra

Napisano 23 styczeń 2009 - 18:48

... a mnie z nowości najbardziej podoba się... kurs jena B)

#54 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4914 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 23 styczeń 2009 - 19:32

Entuzjazmu to , Panowie , u nas nie brak . Ale ubóstwienie samego multiplikatora , jako obiektu kultu , zbyt daleko już nas nie poniesie ..
Ciekawy i mało opisany , a więc rozwojowy jest tylko casting jako całość . Samo technologiczne zaawansowanie kołowrotka to tylko skromny wycinek . Ale efektowny i pociągający . Ja wolę trwałość . Nie z powodów ekonomicznych , raczej uwielbiam się przyzwyczajać , jak do wygodnych butów , albo kapelusza . Nie muszę na codzień uprawiać nieustannego mistrzostwa świata , ani top trendy . Bo ilu z nas naprawdę tego potrzebuje ?
Myślę że ułamek .
Mnie bliższy jest casting bezstresowy , unikam laboratoryjnego ..


#55 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 23 styczeń 2009 - 21:12


Mnie bliższy jest casting bezstresowy , unikam laboratoryjnego ..


Dobre!

#56 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 23 styczeń 2009 - 21:49

Entuzjazmu to , Panowie , u nas nie brak . Ale ubóstwienie samego multiplikatora , jako obiektu kultu , zbyt daleko już nas nie poniesie ..
Ciekawy i mało opisany , a więc rozwojowy jest tylko casting jako całość . Samo technologiczne zaawansowanie kołowrotka to tylko skromny wycinek . Ale efektowny i pociągający . Ja wolę trwałość . Nie z powodów ekonomicznych , raczej uwielbiam się przyzwyczajać , jak do wygodnych butów , albo kapelusza . Nie muszę na codzień uprawiać nieustannego mistrzostwa świata , ani top trendy . Bo ilu z nas naprawdę tego potrzebuje ?
Myślę że ułamek .
Mnie bliższy jest casting bezstresowy , unikam laboratoryjnego ..

@Sławek Oppeln Bronikowski,

Ale po bandzie czasami warto polecieć. Dla samej przyjemności bandy :mellow:

#57 OFFLINE   MATAS

MATAS

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 192 postów
  • LokalizacjaOslo

Napisano 24 styczeń 2009 - 01:35

Panowie nie jest tak żle jak piszecie, wbrew pozorą pod jakims względem casting idzie do przodu, chociażby masa nowego shimano Aldebarana jest pewnym postepem w stosuku do jego poprzedników, nie wiadomo takze jakie są jego bebechy. Napewno nowe modele zawierają jakies elementy których na pierwszy rzut oka nie można zbadać ale zapewne można je odczuć po użyciu. Scorpion Curado czy też CH51mg to też wizualnie niby te same multiki , a jest przecież dużo elementów które je rózni.

Diabeł tkwi w szczegółach i shimano zapewne doskonale zdaje sobie sprawe z tej własciwość i sumiennie realizuje postęp polepszając swoje modele ;)

Ja osobiście ubolewam tylko nad tym że na rynku nie ma modeli podobnych do CC51 czy tez Presso, rynek jest zbyt ubogi w modele UL, spodziewałem sie 2-3 lata temu że shimano lub też dawia będa dązyć do tego aby stworzyć cos lepszego niż Conquest albo presso, coś na miare EXUL, widać na rynku światowym jest zbyt małe zapotrzbowanie na takie modele :(

btw: wiadomo już jaka jest masa szpulki aldebarana?

#58 OFFLINE   MefistoFishing

MefistoFishing

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 2151 postów
  • LokalizacjaStaszów

Napisano 24 styczeń 2009 - 11:12

W pełni zgadzam się z Matasem. Rewolucyjnych zmian nie ma, ale drobne usprawnienia są zawsze. Co do plastiku to nie demonizowałbym, że jest gorszy od metalu. Jego jakość na pewno wzrasta, dla mnie to żadna zaleta jak coś jest całe żelazne i waży dużo. Metal jest tam gdzie powinien , plastik również. osobiści mi się wydaje , że nawet zmiany designerskie są ważne, przynajmniej dla mnie :D to tak jak ze wszystkim, samochodami,itp. Nie ma co przesadzać. Japończycy robią tak jak uważają za słuszne, nasze chęci do casting UL ich nie bardzo interesują :mellow:, ale mimo, że jest tylko presso i 51S to pewnikiem i to się zmieni ( ubędzie któregoś a przybedzie nowy :mellow: ). Zobaczymy. Osobiście nie wydaje mi się, aby na targach w yokohamie czy Osace były jakieś fajerwerki. Obydwa japońskei giganty wprowadzają nowości sukcesywnie, nie na zasadzie końca roku, itp. tylko w ciągu całego roku kalendarzowego.

#59 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 24 styczeń 2009 - 14:45

Może to i prawda. Ta sytuacja z multiplikatorami przypomina mi troszkę postęp w budowie komputerów. Co roku jest nowy model. Każdy szybszy od swojego poprzednika. Istna rakieta. Natomiast jak ktoś pamięta trochę większy plik tekstowy powiedzmy w Wordzie jak szybko sią otwierał i przewijał 10 lat temu to dziś na tych nowoczesnych komputerach otwiera się i przewija w tym samym czasie lub wolniej. Nasuwa się refleksja. Dokąd to wszystko zmierza? :wacko:

#60 OFFLINE   janusz

janusz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 283 postów
  • LokalizacjaLegnica

Napisano 24 styczeń 2009 - 17:24

Zmierza to wszystko do tego aby ogłupic klienta i aby skusił się on na nowy kołowrotek,a który wcale nie musi by lepszy od swojego poprzednika (tak to było z Metanium Mg i Mg DC)-
mamy na to wiele przykładów. To coś , gna nas aby kupowac- a może w końcu to coś, to będzie to czego szukaliśmy przez długie lata. Przeważnie jest to kolejne rozczarowanie. Więc wydaje mi się, że lepiej doskonalic swoją technikę, a nie szukac sprzętu który zrobi to za nas.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych