Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Lekki kij castingowy, ciekawa propozycja


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
150 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 28 listopad 2008 - 10:04

Witam

Na forum co jakiś czas pojawia się pytanie o lekki casting, łowienie okonii, pstragów na mniejsze przynęty i sprzęt który jest odpowiedni do takiego łowienia. Chłopaki z ART ROD z Poznania ( http://art-rod.com/ ) podesłali mi zdjecia lekkiego castingu na blanku lamiglasa z serii XGM.

Jest to blank typu spinjig o symbolu LSJ 781 o parametrach 6,6 6-10 lbs cw 1/16 do 5/16 oz w jednym kawałku.

Kijek na tym blanku, ale spinningowy, był prezentowany w artykule o wędkach okoniowych

http://www.jerkbait.pl/?p=223

Załaczam też kilka zdjeć castingu zbudowanym na LSJ 781 w ART Rod i uzbrojonym spiralnie. Wiecej na temat tego kija mam nadzieję odpowiedzą konstruktorzy wedki. ;)

Wątek ten otworzyłem głownie z myślą o tych, którzy chcieliby łowić na lekki casting z maksymalną skutecznoscią i komfortem. Zwróćcie uwagę na ugiecie tego kija. Wedka ta załaduje się bardzo dobrze pod wabikami w okolicach 4-5g i pozwoli na miotanie wiekszosci okoniowych czy pstrągowych wabików w każdych warunkach. Ugieńciem przypomina mi dobrze znane spinjigi ATC/Shikari. Do tego wyższy moduł zapewni doskonałą transmisje wszystkiego co dzieje sie z przynętą. Sezon pstrągowy juz nie długo. Warto wiec przyjrzeć się wedkom specjalnie stworzonym do lekkiego łowienia kropków czy grubych zimowych okonii.



.


pozd JW :D




Załączone pliki



#2 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 28 listopad 2008 - 10:37

Ugieńciem przypomina mi dobrze znane spinjigi ATC/Shikari. Do tego wyższy moduł zapewni doskonałą transmisje wszystkiego co dzieje sie z przynętą. Sezon pstrągowy juz nie długo.

Hola, hola kol. Moderatorze. Przedstawiony kijek na fotogrfiach ma ugięcie semiparaboliczne przy spirali. Strach pomyśleć co by było przy klasycznym zbrojeniu. Parabola. Czy jak mówią złośliwcy krowi ogon. Natomiast wspomniany kijek pstrągowo/okoniowy Shikari posiada przy poprawnym uzbrojeniu ugięcie progresywne. a to jest zasadnicza różnica.
To jednak wcale nie oznacza, że nie można na kijek z fotografii łowić okoni i pstrągów. Szczególnie na tak uwielbiane plecionki. On dużo wybaczy przy rzucaniu lekkimi wabikami.
Takie konstrukcje też są potrzebne na rynku.

pozdrawiam :D

#3 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 28 listopad 2008 - 10:53

Moim zdaniem ugiecie tego blanku jest bardzo podobne do znanych mi spinjigów shikari i ATC. Miałem sporo blanków tego typu w rękach. Te kije charakteryzuje ugiecie nico bardziej głebokie niz np. u odpowiedników St Croix. Ten Lamiglas XGM ma moim zdaniem właśnie progresywne ugiecie. To widać na pierwszym zdjeciu.

Był to powód dlaktórego umieściłem zdjecia i krótki opis tego kija na forum. Blanki o takiej charakterystyce są bardzo przyjazne rzutowo, co jest szczególnie cenne w lekkim wydaniu castingu i mają wystarczajacą szybkość, aby móc swobodnie prowadzić jiga. Głebsze ugięcie szczytówki pozwala również na swobodne prowadzenie pstrągowych woblerków czy obrotowek. Reasumujac na spinjigach wychodzą bardzo wszechstronne lekkie kije castingowe.

Paraboliczny kij wg. mnie ugina sie na całej długosci szybko i równomiernie. Moc takiego mkija jest rozłożona na wiekszej długosci Spinjigi mają wiekszosć mocy skupioną w dolniku. :D

#4 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 28 listopad 2008 - 11:54

jak dla mnie to:
-10lb kij ładujacy się po 4-5g nie rzuca na kolana. Takimi wabiami łowi się spokojnie wędkami 15lb a nawet cięższymi, wydaje się mi ze zejście do 2 byłoby czymś o czym warto pisać <_<
- z 10lb na pstragi..... no comments
- na okoniach znam się słabo bo nigdy mnie zbytnio ta ryba nie interesowała, z resztą co ja wiem tak w ogóle :D , ale czy ta ustępliwa szczytówka pozwoli poprowadzić pod prąd standardowy lekki wobler na pstrągi jak executor7? czy chodzi jedynie o łowienie pstragów na przecinki do których potrzeba lupy żeby wyciągnąć z pudełka?

:mellow:

#5 OFFLINE   Tarłoś

Tarłoś

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 896 postów
  • LokalizacjaGdańsk
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Tarłowski

Napisano 28 listopad 2008 - 12:05

jak dla mnie to:
-10lb kij ładujacy się po 4-5g nie rzuca na kolana. Takimi wabiami łowi się spokojnie wędkami 15lb a nawet cięższymi, wydaje się mi ze zejście do 2 byłoby czymś o czym warto pisać <_<
- z 10lb na pstragi..... no comments
- na okoniach znam się słabo bo nigdy mnie zbytnio ta ryba nie interesowała, z resztą co ja wiem tak w ogóle :D , ale czy ta ustępliwa szczytówka pozwoli poprowadzić pod prąd standardowy lekki wobler na pstrągi jak executor7? czy chodzi jedynie o łowienie pstragów na przecinki do których potrzeba lupy żeby wyciągnąć z pudełka?

:mellow:


W zasadzie prosiłbym o rozwinięcie jednego zdania a mianowicie: ...z 10lb na pstrągi..... no coments...
  • wicher_dziki_koń lubi to

#6 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 28 listopad 2008 - 12:05

Kuba takie kije ładują sie juz od 2g te 4-5g rzucą niemalże zawsze przy mocno uśrednionych umiejętnościach łowiacego. Ten watek miał przyblizyć nieco lekki casting tym co jeszcze się na niego nie zdecydowali lub szukają odpowiednich rozwiazań rodbuildingowych. Ja rzucam 5g wabiki z kija 17 lbs bez żadnych problemów, ale na okonie bym sie z tym zestawem nie wybrał.

Nowoczesne spinjigi mają taki pałer w dolniku, ze łowienie na EX7SR nie stanowi zadnego problemu, podobnie z 7-kami Sławka i innymi woblerami tego typu.

Jako dowód do czego ludziom służą w PL 10 funtowe kije typu spin jig cytuję wypowiedź Tarłosia z innego wątku. Tarłoś ma spore pojecie i o grubych pstragach jak i budowie lekkich kijów pod multiplikator.


Witam,
ATC - Shikari SJ 601 używam od przeszło dwóch lat ze Scorpionem 1001 Mg, i potwierdzam to, co napisał Jerzy.
...
Natomiast, jeżeli chodzi o moc kija to gwarantuje Ci, że nie ma takiego okonia, co by dał radę tej wędce ( letni pstrąg 55 cm wyjechał z dołka w 30 sekund, a 70-cio centymetrowy szczupak na pstrągowej rzece holowany pod prąd rzeki po minucie był na brzegu). Zostaw sobie ten kij, bo to świetna wędka do takiego łowienia jak napisałeś ( przy okazji blank niesamowicie wytrzymały na urazy mechaniczne - krzaki, gałęzie, drzewa etc.) .




pozd JW

p.s oo widze, ze Tomek odpisał w miedzy czasie B)


#7 OFFLINE   Łukasz Masiak

Łukasz Masiak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 293 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 28 listopad 2008 - 12:10

To nie jest do końca tak ,że kij jak ma 10 lb typu spinjig to powinien rzucać mniej niż inny typ blanku mocy większej popping 15 lb też rzuci te przynęty .Blanki takie mają odmienną akcję, sprężystość i zastosowanie. Spinjig mocy 10 lb to bardzo fajne precyzyjne narzędzie do obławiania odcinków leśnych np. Co do mocy to osobiście wyjąłem trochę pstrągów na tą moc w granicach 50 cm i nie mówię o zimowo wiosennych keltach . Kolega miał jeszcze większe . Jak na razie niewytrzymały przy tych największych grubasach kotwice –a kijek 10 lb wyciągał wszystkie ryby w 30-40 sekund i to naprawdę w trudnych warunkach.

Pozdrawiam

Łukasz


#8 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 28 listopad 2008 - 12:15

@Tarłoś
Jak pisałem - nie znam się nad tym zbyt dobrze. Jednak będąc nad wodą staram się zawsze obserwować i uczyć od bardziej doświadczonych kolegów, a a kurat mam takie szczęście ze wielokrotnie wpadam właśnie w takie towarzystwo.
Biorąc to do kupy - moje myślę że set wyjazdów na pstrągi+to co widzę nad wodą mająć przyjemność łowić z wędkarzami dużo starszymi jak również bardziej doświadczonymi+rozmowy z nimi powoduje ze z 10lb na poważne ryby bym się nie wybrał. Nie mówię ze się nie da, wiele zalezy od rzeki, miejscóki, samej ryby etc, jednak moim zdaniem prezentowanie wędki 10lb jako kija pstrągowego jest nienajlepszym pomysłem. Tylko kilka razy miałem kontakt z pstrągiem większym niż średni i za każdym razem przydawała się moc sprzętu. W tym roku miałem prawie 50cm na 15lb i powiem szczerze było to na styk.
Ale jak piszę to tylko moje skromne doświadczenia i obserwacje z nad wody. Nie wymagam aby nikt się z tym zgadzał.
Mam nadzieję ze wystarczająco rozwiałem wątpliwości.

#9 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 28 listopad 2008 - 12:16

standerus@ masz dużo racji ale sprawa nie jest tak do końca jednoznaczna.
Uważam, że nie ma jednego uniwersalnego kija na polskie pstrągi. Mimo, że u nas jest dość wysoki wymiar ochronny to sztuk powyżej tego wymiaru za dużo nie ma w wodach ogólnodostępnych. W wielu ciekach wodnych kij 10 lbs może wystarczyć przy założeniu, że nie ma długości przysłowiowej bolobki. Ale powinien być o ugięciu progresymnym i mocnym dolniku. Tak jak ma n.p. wspomniany przez Jerzego Shikari. Natomiast łowiąc na taką kluchę to może być różnie.
Z drugiej strony ostatnio, szczególnie w skandynawii da sią zauważyć kije do łowienia pstrągów o dużym głębokim ugięciu. Oni to tłumaczą większą skutecznością bo ryba nie czuje oporu przy próbach zagryzienia wabika. Często pstrąg idzie za wabikiem i go maca. Jak poczuje opór to odpuszcza.
To też jest jakaś teoria.
Są również w Polsce łowiska, rzeki i różne cieki wodne gdzie wstępuje naprawdę duży pstrąg potokowy. Przykładem może być łowisko Salmo na Pasłence. Na takiej wodzie nawet kij 17 lbs nie powinien być traktowany jako nadmiernie mocny.

pozdrawiam :D

#10 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 28 listopad 2008 - 12:40

widzę, ze zbaczamy z głownego tematu wątku na niekończącą się opowieść czy kij X jest na pstrągi dobry czy też nie.

Mowa tu o konkretnym typie wędziska prezentowanym w pierszym poscie i ewentualnie o kijach typu spinjig. B)

Wg. moich doświadczeń 10 funtowe kije typu spin jig przedewszystkim są najlepszą opcją dla kogoś kto szuka wzglednie wszechstronnego lekkiego kija castingowego. Ja nie widziałem na rynku innych blanków, które cechowałaby zarówno spora moc, szybkosć, lekkośc i zarazem fantastyczna rzutowość taka jak w przypadku spinjigów, choć kilka blanków i lżejszych wędek w życiu w rękach miałem. Uważam, że ten lamiglas LSJ 781 jest świetnym przykładem właśnie na takie wedzisko, ktore z powodzeniem będziemy mogli stosować zarowno na okonie, pstrągi i klenie.

Trzeba pamietać też, ze wielu rozpoczynających lekkie castowanie ma jednak kłopot z wyrzutem przęcietnego 5g woblerka nawet w łatwym łowisku. Choc nie rzadko cieżkie szczupakowe wabiki miotaja z wszystkiego i wszedzie. Taka specyfika lżejszego castingu, która zapewne powoduje, że tych castujacych na lekko zawsze bedzie mniej.

pozd JW :D




#11 OFFLINE   Tarłoś

Tarłoś

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 896 postów
  • LokalizacjaGdańsk
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Tarłowski

Napisano 28 listopad 2008 - 13:02

Witam,
Pstrągi łowię na bardzo trudnych technicznie wodach - generalnie krzaczory, krzaczory i krzaczory :huh: :huh: :huh:.
Czasami mam 2-3 metry kwadratowe wody żeby przytrzymać rybę, w ostatnich dwóch latach złowiłem na kij 10 lb ( ATC SJ 601) łącznie 6 pstrągów powyżej 53 cm i nigdy - ale to nigdy nie odniosłem wrażenia braku mocy ( łowię na plecionkę PP 8 lb). Łowię również dużymi przynętami ( woblery Siudaka o długości 7 cm tonące) i też nie miałem nigdy problemu z prowadzeniem tychże pod prąd rzeki. Największy problem miałem z kotwicami - bo i Ownery i Vanady i Gamaki niestety czasami nie wytrzymywały. Często mam przyłów w postaci szczupaków, takich nawet do siedemdziesięciu paru centymetrów – też nie miałem z nimi nigdy problemu.
Kiedyś byłem zwolennikiem łowienia pstrągów na mocarny sprzęt ( mój podstawowy zestaw to kij 17 lb do 21 gram Composite Developments do tego żyłka 0, 28 ale po próbach z castingiem i to lekkim o mocy 10 lb uważam to za wygodniejsze i lepsze.
To jest sprawdzone nad wodą - to nie jest teoretyczne rozważanie.
Chciałbym dodać, że pstrągi tym zestawem łowię w lecie w maksymalnie zakrzaczonych odcinkach leśnych i łąkowo-leśnych rzek w województwach pomorskim, kujawsko-pomorskim i podlaskim.
Zimą i wczesną wiosną na łąkach trzeba mieć przede wszystkim dłuższy kij, bo ciężko obławia się z burt o wysokości 1, 5 - 2 metrów kijem, który ma 6 stóp.

I jeszcze jedna bardzo ważna uwaga, każdy łowi tak jak chce i jak mu pasuje - ja do aktualnych rozwiązań dochodziłem 25 lat ( tak długo świadomie łowię pstrągi) i nie jest powiedziane, że ich kiedyś jeszcze nie zmienię.
Polecenie jakiegoś jednego uniwersalnego rozwiązania graniczy z cudem - zwłaszcza w przypadku pstrągów.

Idealnym rozwiązaniem jest posiadać dwa kije długi po korbę na zimę ( co by kciuk nie odpadł z zimna :lol: :huh: :lol:) drugi krótki na letnie wędrówki w krzaczorach może być casting ( wygodniejszy ) może byc spin - jak kto woli.

#12 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 28 listopad 2008 - 13:04

Żeby nie zbaczać to wróćmy nad pastągowy ciek. Nikt tutaj nie neguje kijka z fotki do połowu pstrągów. Zgadzamy się, że taką kluchą łatwiej się rzuca szczególnie lekkimi wabkami. Pamiętać jednak należy, że połów pstrąga na casta składa się z rzutu, zacięcia i holu. I jeszcze raz podkreślam, że rzuty z takiego kijka są łatwe. Może nie tak celne jak byćmy chcieli ale leci ładnie. Z zacięciem takim kijem jest już trudniej, a hol jeżeli jest dużo miejsca i nie ma zaczepów to może się udać. Czemu nie.
Rozbieżność polega na porównaniu go z Shikari.
Mam przyjemność posiadać kilka wędek Shikari w tym wspaniałą pstrągówkę zbudowaną w pracowni Łukasza Masiaka. Uważam ten kijek za sam top wśród wędkek pstrągowych i porównywanie go z wędką na zdjęciu jest nadużyciem.
Miałem również mocną pstrągówkę Lamiglasa z serii CP i w żaden sposób nie przypominał on swoim ugięciem kija na zdjęciu.

pozdrawiam :D

#13 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 28 listopad 2008 - 13:21

Tarłoś - dzięki za długą wypowiedź, nie ukrywam ze jak tylko wpadnie mi w ręce taki kijek, bo aktualnie juz takich nie mam to spróbuję Twojej metody. Może sie mi też sprawdzi??
Pozdrawiam :D

#14 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 28 listopad 2008 - 14:03

Moc kija na pstrągi zależy również od tego, jaką przynętę mamy na końcu zestawu. Mam znajomych którzy łowiąc na gumę chwalą sobie ustępliwe kije, bo pstrąg lepiej zasysa. Z kolei łowiąc pstrągi powyżej średniej krajowej na przykład na woblery musimy pamiętać o jego tzw szczękościsku. Duży pstrąg po prostu potrafi na tyle mocno zacisnąć szczęki na woblerze, że przy miękkim wędzisku nic mu nie zrobimy. Po prostu otwiera pysk i przynęta wypada. A nam opada szczęka.
Oczywiście jeżeli średnia ryb jest poniżej 35 albo 40 cm to kij zaproponowany przez Jerzego jest na pewno dobrym narzędziem, ale gdy powyżej 40 zdarza się systematycznie a pływają dużo większe, to jednak zapas mocy nie przeszkodzi. Ja to rozwiązałem stosując mocarny kij ale nominalnie wolniejszy. Fajnie rzuca, daje szansę na mocne zacięcie a w trakcie holu jest ustępliwy na tyle ile trzeba (a jak trzeba to wyciągnie rybę na powierzchnie). O dziwo ryby mi nie spadają :D

#15 ONLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9515 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 28 listopad 2008 - 14:30

To ciekawe jak łatwo, z tematu Lekki kij castingowy,.......... schodzimy na kij pstrągowy.
Chyba sezon za pasem ;)

#16 OFFLINE   Art-Rod

Art-Rod

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 95 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 28 listopad 2008 - 14:54

Byłem z takim egzemplarzem zaledwie kilka razy na pstrągach. Fajnie mi się łowiło, używałem woblerów ok.5cm (L.D., P.G. Countdown, Pinns), siódemek nie próbowałem. Do tego małe jigi na główkach 2-3,5gr. Wahadełka Magdziarza i Wołkowskiego. Takie wabiki prowadziło się bez zarzutu. Na Dobrzycy. Kij wbrew pozorom nie jest kluchą, w dole trzyma sporą moc, łapie coraz głębsze ugięcie, lecz też coraz mocniej ciągnie rybę..choć przy 60-70cm w dobrej kondycji to może być za mało, przynajmniej w niektórych miejscach.. (osobiście zresztą najbardziej lubię na pstrągach posługiwać się wędką o mocy 12lb, o odpowiedniej akcji).
Z pewnością nie jest to wędka do łowienia pstrągów w pełni uniwersalna i całoroczna. Ale poza tym skuteczna i bardzo sympatyczna w użytkowaniu.
Drugi, mniej ekscytujący kolegów temat to okoń. Ten blank jest do ich łowienia stworzony(łowiąc jigami 3-10gr w wodzie stojącej, w rzece nie próbowałem). Ma bardzo dobrze dobrany stopień poddawania się szczytówki, łowi się skutecznie niezależnie od tego w jak chętny sposób zasysają.. wędka świetnie mówi o tym, co się dzieje z przynętą.
Blank ten pod casta zbroimy czysto użytkowo. Rękojeść jak komu pasuje, przelotki alconite w spirali (przerzucam linkę trzema pierwszymi, czwarta jest już dokładnie pod spodem).
Pozdrawiam, Tomek.

#17 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 28 listopad 2008 - 15:00

Thymallus no oczywiscie, ze twoj lamiglas z serii CP byl zupelnie inny niz prezentowany LSJ 781 bo mial 17 funtow mocy, byl zrobiony z innego materialu (IM 700) i jest innego typ (bass casting). Omawiany 10 funtowy lamiglas jest z wysokomodulowej serii XGM. ;)

Owy 17 funtowy Lamiglas z serii CP (IMC 781) jest idealnym przykladem na lowienie pstragow zaproponowanych przez Slawka. Mocny, o glebszym ugieciu pozwala rzuty lekkimi wabikami a zarazem ma tyle mocy w dolniku, ze hol duzego pstraga z zaczepow niejest problemem. jednak nie jest to lekki kij castingowy i na okonie czy klenie srednio sie nadaje. Tytulowy LSJ 781 jest pod tym wzgledem sporo lepszy. Takim kijem mozna lowic w wielu innych sytuacjach. :D

jw :D





#18 OFFLINE   danielXR

danielXR

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 374 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Napisano 28 listopad 2008 - 15:01

To żeby nie zbaczać z tematu głównego, moją uwagę zwróciło jedno:

Moim zdaniem ugiecie tego blanku jest bardzo podobne do znanych mi spinjigów shikari i ATC. Miałem sporo blanków tego typu w rękach. Te kije charakteryzuje ugiecie nico bardziej głebokie niz np. u odpowiedników St Croix. Ten Lamiglas XGM ma moim zdaniem właśnie progresywne ugiecie. To widać na pierwszym zdjeciu.


@jerzy , szczerze mówiąc robiłem trochę wędek na najdelikatniejszych blankach St Croix jak Elitka 5S66LF, Avid 3S66ULF czy nawet Premier 2S66LF. O zadnym z nich nie powiedziałbym że to kije o ugięciu szczytowym, o ile ich mocniejsze wersję sa jak najbardziej szczytowe to akutat te delikatne pracują dość głęboko, moim zdaniem dużo głębiej niż np ISJ660 czy SJ661 z ATC. Mieliśmy kiedyś na łódce jednocześnie wedke na ISJ660 i Avidzie 66LF - nie ma porównania, Avid pracował zdecydowanie głębiej, by nie powidziec parabolicznie. Co nie znaczy że to jego wada, jednak przy jigowaniu za okoniami praca ISJ duzo bardziej mi się podobała.

Pozdr

#19 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 28 listopad 2008 - 15:20

Daniel, ale ja napisalem, ze ten LSJ 781 i spinjigi ATC maja glebsze ugiecie od odpowiednikow w St Croix. I nadal tak uwazam. Co prawda 5S66LF to tez spinjig. Elitka ma jednak deklarowana moc 8 funtow a nie 10. 10 funtowe ST Croixy to juz mocarne kije sporo szybsze i sztywniejsze niz ISJ 601 czy SJ 661. Ja posiadam kij z SC IV o mocy 10 lbs i nijak nie przypomina on lagodne spinjigi shikari/ATC.

ten avid 3S66ULF to chyba 6 funtowiec. Wedka na takim blanku nie jest tak wszechstronna jak 10 funtowy Lamiglas XGM B) napewno nie wybralbym takiego kija do jigowania za porzadnym okoniem... :D

#20 OFFLINE   danielXR

danielXR

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 374 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Napisano 28 listopad 2008 - 15:29

Chyba masz rację Jerzy, w St Croixach 10 lb blanki juz są dużo mocniejsze .

A z tym ostatnim zgadzam się z tobą w 100%

Pozdr






Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych