Napisałeś, że 10 lb wędzisko jest za słabe, hm ja twierdzę inaczej.
Jeżeli przy dziesięciofuntowym kiju i ośmiofuntowej Power pro po jednominutowej walce z pstrągiem około 55 centymetrowym mam wyprostowane kotwice Ownera nr 4 to jestem przekonany, że na kiju 15 lb i plecionce 14 lb kotwice te wyprostowałyby się od razu po uderzeniu tegoż pstrąga( dodam, że łowię scorpionem mg i hamulec nie należy w tym modelu do najmocniejszych ).
Jeżeli uważasz, że: Brda w Woziwodzie, Wda w Kasparusie, Gwda w Lędyczku, Wierzyca w Pelplinie, Łupawa w Smołdzinie, to małe siurki - no to chyba nie widziałeś tych rzek ( a warto, bo to ładne wody, na pewno ładniejsze od słynnej rzeki Test ).
Oczywiście są jeszcze San - duża rzeka, Dunajec - jeszcze większa rzeka, także nie łowię wyłącznie w malutkich siurkach, które można przeskoczyć w każdym miejscu.
Na bardzo podobnym forum ( kiedyś zaprzyjaźnionym ) jest artykuł o połowach wielkich tęczaków i nie tylko na wędki castingowe zbudowane na blankach czterofuntowych - powiem szczerze jak obejrzałem film z holu takiego misia to byłem mocno zdziwiony
, oczywiście nie jestem zwolennikiem stosowania tak lekkich wędek, ale jak pokazuje praktyka można z powodzeniem.
A może pstrągi z wysp są na dopingu????????
Jeszce jeden raz napiszę to, co napisałem już chyba ze dwa razy:
Ja łowię letnie pstrągi, na dziesięcio funtowy kij ATC SJ 601 i twierdzę, że można takim sprzętem skutecznie wyholować 55 - 60 centymetrowego letniego kabana z większości miejsc, w których łowię ( powyżej napisałem gdzie łowię ). Nikogo nie namawiam do takiego łowienia, nie chcę nic udowadniać - każdy może łowić sobie jak chce ( np. podlodówką, muchówką na rezonansie
, lub na jerkówkę ) .
Dla równowagi, w zimie łowię na 12 funtowy kij o długości 2,60 i cw. do 21 gram z żyłką 0,28. Zbrojony pod spining a konkretnie ATC ST864.
Acha i jeszce jedno najmniejszą przynętę, jaką używam na pstrągi to sześciocentymetrowy tonący wobler Siudaka, największe zaś to 9 Salmo-trouty.
