Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Lekki kij castingowy, ciekawa propozycja


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
150 odpowiedzi w tym temacie

#121 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 02 grudzień 2008 - 10:53

[quote]


Pstragow na casta nie lowie za czesto.


[/quote]


a to szkoda

Bo my w tym wątku chcemy porozmawiać o lekkim castingu właśnie, i chętnie czytamy argumenty praktyków w tej materii.


[/quote]

Jerzy, my friend, nie będę wskazywał nawet wskazywał ironii...

Myślę że jako moderator powinieneś trochę powściągnąć złośliwość, nie przystoi...

Chciałbym zauważyć ze cały dym zaczął się od tego ze pozwoliłem sobie w dośc grzeczny chyba sposób nie zgodzić się z prezentowanymi poglądami, jak zrozumiałem na temat wędki która znasz li tylko ze zdjęcia? Wydaje się że dość logicznie, bez odwoływania się do jakiś morski potworków przedstawiłem swój punkt, ale jednak usiłujecie udowodnić że prawda mojsza jest bardziej niż twojsza. Trochę pstrągi łowię, przepastnie mi brakuje doświadczenia w stosunku do prawdziwych pstragarzy ale doświadczenie zdobyte so far pozwala mi wyrobić sobie włąśne zdanie, tym bardziej w stosunku do teori lansowanych przez kogoś kto pstrągów nie łowi. Bardzo podobała się mi odpowiedź Tarłosia na początku, i jak pisałem jak będzie kiedyś okazja nieomieszkam sprawdzić co i jak. Ale teraz mamy juz podajzdową wojenkę w moim zrozumieniu trochę w obronie produktu, trochę bo ja mam zawsze rację. Co z tego ze waszym zdaniem 20lb można wyciągnać każdego szczupaka (a nie można, większy double którego miał w tym roku Peresada na imb705 dość mocno zweryfikował tą teorię idąc w najbliższe krzaki) skoro takim kijem na ogół nie da się podać interesującej taka rybę przynęty? Co dalej z taką rybą, zakładająć że nie łowiliśmy w zimie? JAk skutecznie wypuścić i reanimować duzego szczupaka ciągniętego za słabym sprzętem? Przecież on się na filet raczej nadaje niż do wypuszczania... Ja naprawdę tam byłem - łowiłem szczupaki na 20lb zestawy, i jest to slepa droga moim zdaniem...
Można prężyć muskulaturę i udowadniać kwadraturę koła. Myślę że doszliśmy do punktu gdzie i tak logiczne argumenty przestały się liczyć i mamy obrzucanie się granatmi z okopanych pozycji.
Tak jeszcze ciurkam choć jak pisałe niezbyt dalej się mi chce gadać na ten temat...


#122 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4446 postów

Napisano 02 grudzień 2008 - 11:00

Witam,

@Tarlos- po to ze najpierw pisze sie o lekkim cascie, wedkach 10 lbs a potem o zylkach 0.25-0.30mm. Jak to ma sie do siebie?

Wiesz sam doskonale ze dyskusja zboczyla i to ostro z tematu :D

Lekki kij castingowy to fajna sprawa. Jaka to jest roznica w wykorzystaniu mocy casta i spina powiedzmy na tym samym blanku? Niewielka badz zadna :D

Pozdrawiam,

Bujo



#123 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3493 postów

Napisano 02 grudzień 2008 - 11:04

Kilka przykładów subiektywnych - ode mnie, a w zasadzie ode mnie na przykładzie moich i kolegów wyników :D

Oprócz polowań na sumy nie stosujemy jakiegoś mocarnego sprzętu.
No i nie mamy większych problemów z wyholowaniem naszych ryb.
Jedyna duża ryba, w tym roku, jaką straciłem a myślę, że była do wyjęcia, to metrowy sandacz. Spięty nie przez sprzęt, ale po prostu za delikatnie go holowałem (miałem zapas mocy).
Za to niedawno złowiłem dwie sztuki blisko 90cm wyholowane w dość silnym nurcie. Hol nie trwał dłużej niż 3-4 minuty. Plecionka 10 lb i kijki (do 12 i do B). Ten drugi kijek to była lekka przesada, ale niestety tego dnia tylko taki miałem dostępny.
Dużo się pisze o brzanach i ich sile i mocarnym sprzęcie. Ja w tym roku max 70 złowiłem i faktycznie na dość mocny zestaw, ale myślę że przykład kolegi jest dobry - kijek do 21g (jakieś 10-12 lb) i wyholowane dwie grube sztuki 76 i 78 cm. Moc ryby wielka a hol trwał mniej niż 5 minut.
W tamtym roku trafiłem spasionego suma 215cm (blisko 80kg), na kij o mocy 35-40lb. Hol trwał ok 15min.
No i szczupak. Tutaj bardziej castingowo, bo na jerkówkę do 25lb (w praktyce to bardziej 20, dlatego stosuję na niej plecionki 18-20 lb) pajk blisko 40lb wyholowany w max w 4 minuty. Łowisko mocno zarośnięte, ale nie na tyle żeby nie pozwolić rybie na kilka krótkich odejść.

Fakt, niedawno i mi i kumplowi poszły dwie wielkie mamuśki na zarośniętym bajorku, ale tam to już nie kwestia sprzętu a farta, ponieważ jedyny słuszny kierunek to brzeg. Zero odejść na boki i puszczania na hamulcu. Niestety obydwie ryby poszły wachlarzem w grążele i sie powypinały.

Dlatego nie ma czegoś takiego, że weźmiecie sobie tabelkę:
pstrąg - 10lb
szczupak - 20
itd.

Zależy jaką pracę będzie miał kij, zależy jak holujecie ryby, czy czujecie ten hol, jak często łowicie dany gatunek (z doświadczenia bierze się czucie), no i jak wygląda łowisko. Może można rybie pozwolić się wyszaleć, może jedynie krótkie odjazdy, a może trzeba zwijać na chama do brzegu. No i kij, jeśli lubicie sztywne i ostre pałki to ryba dostaje pier...lca i faktycznie może nieźle namieszać. Na ciepłym kijku wychodzą jak uśpione :D

Jedyne ryby jakie tracę przez za słaby sprzęt to łowione na muchę. Potrafię zerwać nawet średniego pstrąga czy klenia. Ale czy to kwestia sprzętu, czy raczej tego, że ze mnie taki muszkarz jak z koziej dupy trąbka? :D

#124 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3493 postów

Napisano 02 grudzień 2008 - 11:06

W zasadzie to OT wyszedł :mellow:

#125 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 02 grudzień 2008 - 11:07

Wiesz sam doskonale ze dyskusja zboczyla i to ostro z tematu :D



Skoro strony to już przyznają to proponuję ten wątek zostawić w spokoju tzn. pisać o wędkach do lekkiego castingu (zastrzegam sobie od teraz prawo do ingerencji w Wasze wypowiedzi). Zainteresowanych proszę o utworzenie nowego wątku i kontynuację rozważań na temat nie związany z niniejszym wątkiem. Proszę to potraktować jako moją prośbę.

#126 OFFLINE   peresada

peresada

    Tug is the Drug....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2304 postów
  • LokalizacjaBow River

Napisano 02 grudzień 2008 - 11:57

[quote]


Pstragow na casta nie lowie za czesto.


[/quote]


a to szkoda

Bo my w tym wątku chcemy porozmawiać o lekkim castingu właśnie, i chętnie czytamy argumenty praktyków w tej materii.


[/quote]

Jerzy, my friend, nie będę wskazywał nawet wskazywał ironii...

Myślę że jako moderator powinieneś trochę powściągnąć złośliwość, nie przystoi...

Chciałbym zauważyć ze cały dym zaczął się od tego ze pozwoliłem sobie w dośc grzeczny chyba sposób nie zgodzić się z prezentowanymi poglądami, jak zrozumiałem na temat wędki która znasz li tylko ze zdjęcia? Wydaje się że dość logicznie, bez odwoływania się do jakiś morski potworków przedstawiłem swój punkt, ale jednak usiłujecie udowodnić że prawda mojsza jest bardziej niż twojsza. Trochę pstrągi łowię, przepastnie mi brakuje doświadczenia w stosunku do prawdziwych pstragarzy ale doświadczenie zdobyte so far pozwala mi wyrobić sobie włąśne zdanie, tym bardziej w stosunku do teori lansowanych przez kogoś kto pstrągów nie łowi. Bardzo podobała się mi odpowiedź Tarłosia na początku, i jak pisałem jak będzie kiedyś okazja nieomieszkam sprawdzić co i jak. Ale teraz mamy juz podajzdową wojenkę w moim zrozumieniu trochę w obronie produktu, trochę bo ja mam zawsze rację. Co z tego ze waszym zdaniem 20lb można wyciągnać każdego szczupaka (a nie można, większy double którego miał w tym roku Peresada na imb705 dość mocno zweryfikował tą teorię idąc w najbliższe krzaki) skoro takim kijem na ogół nie da się podać interesującej taka rybę przynęty? Co dalej z taką rybą, zakładająć że nie łowiliśmy w zimie? JAk skutecznie wypuścić i reanimować duzego szczupaka ciągniętego za słabym sprzętem? Przecież on się na filet raczej nadaje niż do wypuszczania... Ja naprawdę tam byłem - łowiłem szczupaki na 20lb zestawy, i jest to slepa droga moim zdaniem...
Można prężyć muskulaturę i udowadniać kwadraturę koła. Myślę że doszliśmy do punktu gdzie i tak logiczne argumenty przestały się liczyć i mamy obrzucanie się granatmi z okopanych pozycji.
Tak jeszcze ciurkam choć jak pisałe niezbyt dalej się mi chce gadać na ten temat...

[/quote]
Kuba - nie przeinaczaj proszę faktów. Historię ze szczupakiem opowiadałem Ci wiele razy.Opowiem raz jeszcze. Ryba wzięła, kij robił bez problemu niestety silny wiatr zniósł moją skorupkę na brzeg ( na shannon są pod brzegami wymyte burty ) i ze względu na to że musiałem holować z brzegu ryba pod taki nawis weszła. Tu wędka nie miała nic do gadania. Raczej to ja popełniłem błąd. Ciężko holować potężną rybę jednocześnie zajmując się silnikiem ustawianiem łodzi ect. Pod tym nawisem agrafka się zaczepiła i próbowałem ją wyszarpać. Co nie bardzo mi się udało. W końcu udało mi się wymanewrować łodką na środek rzeki, niestety osłabiona agrafka po prostu się rozgięła i ryba odpłyneła - ot i koniec historii. Za niepowodzenie tego holu mogę winić wyłącznie siebie, a nie sprzęt którym łowiłem. Myślę że z badylem 50lb było by tak samo.
pozdróka!

#127 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3493 postów

Napisano 02 grudzień 2008 - 12:00

Czyli 20 lb daje radę, a 25 to już potęga B)

#128 OFFLINE   peresada

peresada

    Tug is the Drug....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2304 postów
  • LokalizacjaBow River

Napisano 02 grudzień 2008 - 12:06

moim zdaniem imb705 to idealny uniwersalny kij na szczupaki. ma dużą moc, potężny dolnik i poradzi sobie z każdym zębatym.
pozdrawiam!

#129 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 02 grudzień 2008 - 12:39

Wątek został podzielony - nowy topic to Moc wędki castingowej vs spinningowej.

#130 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 02 grudzień 2008 - 13:10

To jakoś zaskakujące bo kilkukrotnie w rozmowach wspólnie doszliśmy do wniosku ze jednak trochę mu mięsa brakuje :unsure:
Tym bardziej że sam się przesiadłeś z idealnego kija na szczupaki na pałę do skoku o tyczce (wiem wiem, przynęty). Jednak ideał dzisiaj nie jest ideałem jutro, tym bardziej u nas, sam wiesz jak szybko sprzęt ulega weryfikacji. IMB super kij, naprawdę bardzo go lubię, bardzo uniwerslany do ciężkiego gumowania za ... moim zdaniem sandaczem. Wiadomo ze da sie i za szczupakiem i fajne ryby wyciągnięte tym kijem pewno będą, jednak w sytuacjach innych niż idealne - a w moim rozumieniu właśnie taką miałeś wtedy zestaw się niezbyt sprawdził - tzn np nie byłeś w stanie zapanowac nad rybą. To tylko takie idee i rozważania. Nie sądzę abym jakiekolwiek fakty przeinaczał, znam tą opowieść dokładnie w takiej formie jaką podałeś tu i takie są moje wnioski. Że inne niz Twoje, nic nie poradzę.
Czy by tak samo było gdybyś miał kij 50lb nie wiesz i jest to gdybanie zwykłe, moze tak, może nie, moze byś był w stanie rybę zawrócić?? Alternatywne rzeczywistości ciężko komentować.

#131 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 02 grudzień 2008 - 15:17

Standerus.

Ale jako moderator także mam prawo do swoich pogladów. Zakwestionowałeś sens stosowania kija 10 lb na pstragi wiec m.in. załaczyłem zdjecia jakie przysłał mi Łukasz Masiak, to był konkretny argument. Później Łukasz opisał dokładnie jak, czym i w jakich warunkach złowił mowe pstrągi Teraz czekamy na argumenty z twojej strony, opisz w pełni sytuację jaką zastajesz na swoich łowiskach z których będzie wynikać jednoznacznie, ze stosowanie wedek ponizej 15 lb jest błędem. Nic wiecej nie mam do dodania w tej kwestii :D

konkret vs konkret B)

Bujo
logika jest prosta B) forumowicz pytał o kij do mniejszych przynęt i taki mu zasugerowałeś. W tym watku zacytowałem wypowiedż Łukasza z wytłuszczeniem, z którego jasno wynika, że zarówno na pstrągi jak i szczupaki kij dobieramy przedewszutskim pod przynętę. Jednak ty nadal krzyczałeś, że kij 20 lbs na esoxy to nieporozumienie ignorujac ewedentnie fakt, że wędkę dobieramy właśnie pod wabik a nie bezpośrednio pod ryby jakie chcemy łowić. W innym watku jednak twoja odpowiedź sugeruje właśnie takie postępowanie w doborze zestawu. Przeciez gdybyś był konsekwentny powinieneś polecić kij 40 lbs :D

Gdzie tu logika? :o

Co do UK, bluefishy i innych populizmów to mogę odpowiedzieć tylko tak, łowię tylko kijami castingowymi w kazdych warunkach i od kilku lat. Niejestem jednak fachowcem od pstrągów, dlatego chętnie czytam wypowiedzi takich jak łukasz M czy Tarłoś. Konia z rzędem temu, kto na casta złowił wiecej kropków w ciągu ostatnich lat. Skoro sam nie łowisz pstrągów na casting zbyt często to proponuję ci przeczytac w tym wątku wypowiedzi co bardziej doświadczonych castingowców i skorzystać z ich rad i doświadczenia. Później porozmawiamy jako praktycy. Narazie jak wszyscy widzą takiej możliwości nie mamy.

pozd JW :D

#132 OFFLINE   peresada

peresada

    Tug is the Drug....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2304 postów
  • LokalizacjaBow River

Napisano 02 grudzień 2008 - 15:31

To jakoś zaskakujące bo kilkukrotnie w rozmowach wspólnie doszliśmy do wniosku ze jednak trochę mu mięsa brakuje :unsure:
Tym bardziej że sam się przesiadłeś z idealnego kija na szczupaki na pałę do skoku o tyczce (wiem wiem, przynęty). Jednak ideał dzisiaj nie jest ideałem jutro, tym bardziej u nas, sam wiesz jak szybko sprzęt ulega weryfikacji. IMB super kij, naprawdę bardzo go lubię, bardzo uniwerslany do ciężkiego gumowania za ... moim zdaniem sandaczem. Wiadomo ze da sie i za szczupakiem i fajne ryby wyciągnięte tym kijem pewno będą, jednak w sytuacjach innych niż idealne - a w moim rozumieniu właśnie taką miałeś wtedy zestaw się niezbyt sprawdził - tzn np nie byłeś w stanie zapanowac nad rybą. To tylko takie idee i rozważania. Nie sądzę abym jakiekolwiek fakty przeinaczał, znam tą opowieść dokładnie w takiej formie jaką podałeś tu i takie są moje wnioski. Że inne niz Twoje, nic nie poradzę.
Czy by tak samo było gdybyś miał kij 50lb nie wiesz i jest to gdybanie zwykłe, moze tak, może nie, moze byś był w stanie rybę zawrócić?? Alternatywne rzeczywistości ciężko komentować.


odnose sie wylacznie to fragmentu o kiju ktory juz sam w zasadzie wyjasniles - kij zmienilem wylacznie dlatego ze zmienilem ( pod Twoim wplywem niewatpiliwie ) garmature stosowanych przynet. to jedyny powod. nasze dewagacje
( moje w szegolnosci ) na temat tego kija o ile pamietam odnosily sie raczej do niemoznosci obsluzenia szegolnych wabikow przez tenze. z kazdej innej strony w moim przekonaniu jest to idelany kij na szczupaki. szczeze mowiac ciagle sie zastanawiam czy aby nie zakupic tego kija raz jeszcze ( czemu dalem wyraz w mailach do Lukasza i kolegi który kupil ten kij ode mnie ) - chocby dla samego kopyta 6 ktore moim zdaniem jest stworzone do tej wedki.
pozdrówka!



#133 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4446 postów

Napisano 02 grudzień 2008 - 16:02

Witam,

@Jerzy- roznica w obu przypadkach jest nastepujaca- swiadome i celowie lowienie duzych szczupakow nie opiera sie na obrotowkach 2-3 i 5-7 cm ripperach. Skoro ktos chce tak lapac to pewnie ma pod nosem typowe polskie wody gdzie znalezienie metrowki graniczy z cudem. Kwestia nieznana jest czy 1) ryb duzych tam nie ma, 2) sa ale nie rozgladaja sie za narybkiem z roznych powodow. Opisywalem kiedys moje doswiadczenia z UK gdzie dopiero zmiana przynet na wielkie jerki czy bulldawgi spowodowala ze z tych samych miejsc zaczalem wyjmowac sztuki warte wspomninia. Zreszta na pewno zaproponuje koledze cos specjalnego jak zawsze, przy czym Batson jakiego proponowalem jest tylko chinskim chlamem, nie wartym nawet wspomnienia.

Skoro juz bierzemy praktyke pod lupe to zarowno Ty jak i Lukasz nie powinniscie sie wypowiadac na temat szczuplych bo macie za male doswiadczenia ( chyba ze sie myle i przez lata lowiliscie okazowe ryby)i cytujecie mi zachowania ryb morskich.

Lukasz stwierdzil kategorycznie ze wedka 20 lbs da sie wyholowac kazda rybe tego gatunku. Stad moja riposta bo wiem i mam przyklady ze tak nie jest, przyklady jakie podalem a nie wziete skads tam.

Po raz kolejny powtarzam- piszac o kijach castingowych podaliscie przyklady zylki 0.25-0.30mm i jak to kij wytrzyma lowienie nia. Jaki to ma zwiazek z castingiem pstragowym wie doskonale taki laik jak ja bo 0.30 to wejdzie na szpule CC51SS pewnie z 15-20 metrow.

Jaka tez jest roznica w podaniu, zacieciu i wyholowaniu pstraga zestawem spiningowym i castingowym tej samej mocy i dlugosci?

Bujo

#134 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 02 grudzień 2008 - 16:18

.... Batson jakiego proponowalem jest tylko chinskim chlamem, nie wartym nawet wspomnienia.

.....



ty to powiedziałeś :D


co do reszty argumentów to ja widze to tak, wędka linka czy wobler nie wiedza jakie ryby łowią. Ryby nie wiedzą na jaki sprzęt biorą. Dlamnie jest bez różnicy czy holuję 5 minut rekordowego szczupaka czy dużą morską rybę. Kij wygina się tak samo, hamulec walki oddaje linkę tak samo. Stąd nie widzę nic złego w porównywaniu bezpośrednim walki sporego szczupaka czy omańskiej ryby. Gdyby jednak iść twoim tokiem myślenia i precyzyjnie dobierac wedkę pod gatunek ryby to stosowanie MB czy EG w Europie mijałoby sie z celem przecież te wędki sa projektowane w japonii gdzie szczupaków, sandaczy i dużych pstrągówe nie ma.

Co do CC 51S to nikt z wyjątkiem Ciebie w tym wątku o nim nie wspominał. Jesteśmy poważni i na pstrągi stosujemy inne konstrukcje. Był wspomniany scorpion 1001 MG czy Metanium MG. Stosowanie linki 0,3 do kijów 10-12 lb z tymi multikami jest jak najbardziej sensowne.

Odemnie to juz koniec w tej dyskusji ... :D

#135 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4446 postów

Napisano 02 grudzień 2008 - 16:27

Witam,

Jerzy- slowa takie pochodza z ust innych osob, ja tylko je cytuje. Ja tym kijem LAPLAEM RYBY a nie machalem blankiem. Stad wiem ze do takich zastosowan sie nadaje.

A multikami o jakich piszesz, zylka 0.30 i pstragowymi wabikami to faktycznie musze sie nauczyc lowic. Dluga droga przede mna.

Jesli chodzi o mnie to tez koniec :D

Pozdrawiam,

Bujo

#136 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 02 grudzień 2008 - 16:27

Jesteśmy poważni i na pstrągi stosujemy inne konstrukcje. Był wspomniany scorpion 1001 MG czy Metanium MG. Stosowanie linki 0,3 do kijów 10-12 lb z tymi multikami jest jak najbardziej sensowne.



Jako ze na pełną odpowiedź potrzeba trochę czasu (opis itd..) to tu zadam tylko kilka pytań.
Jak często łowisz pstragi na casting zestawem 10lb, scorpionem i żyłką 0,30?? ile dużych pstragów w ten sposób złowiłeś?? łowisz na ogół brodząc czy z brzegu (wydaje się mi ze tu w zasadzie jest cała różnica - na większości rzek łowię z brzegu, jak brodzę to idą z muchą). jak lekkich przynęt używasz w połączeniu z 0,30mm? 3-4g o których pisałeś? Jakich kotwic uzywasz w takich przynętach (lekkich)?
Wydaje się mi ze kilka odpowiedzi ułatwi nam zrozumienie się, sądze ze gdzieś na początku jest nieporozumienie (łowienie z brzegu bez możliwosci przemieszczenia się z rybą vs łowienie z rzeki gdzie można z rybą zrobić wszystko) które powoduje złe wibracje.
Pozdrawiam

#137 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3493 postów

Napisano 02 grudzień 2008 - 16:33

@Bujo i @Standerus, chcecie konkretnych przykładów, no to OK.

Kolega łowi na Talon Pilk 25 lbs i Batson HS 1023 20lbs - dwie mamuśki 121 i 123cm.
Ja na jerkówkę o realnej mocy 20lb - 120cm.

Sporo mniejszych ryb także. Nie było problemów.

Z takim sprzętem to i z sumem idzie powalczyc takim do 150, a jest to ryba o kilka klas wyżej się plasująca niż szczupak jeśli chodzi o walkę.



#138 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 02 grudzień 2008 - 16:38

Szczupak 120cm ma 40 funtów?

Bardzo interesującą rzecz napisałeś o sumie. Ja złowiłem do tej pory tylko jednego ledwowymiarka. Te ryby są rzeczywiscie fighterami? Pytam bo strasznie chciałbym się wybrać na nie a tak przynajmniej na filmach to wyglądało na przeciąganie liny niczym morskie łowienie. Można liczyć na niezły, energiczny fight?

#139 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4446 postów

Napisano 02 grudzień 2008 - 16:43

Witam,

Daniel- gratulacje ryby piekne. Talon Pilk- sam wiesz jaka to jest konstrukcja i jak ma grubosc scianek. Ciezko porownac do do czegokolwiek innego.

Tak trzymac :D

Bujo

#140 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3493 postów

Napisano 02 grudzień 2008 - 16:48

Szczupak 120cm ma 40 funtów?

Bardzo interesującą rzecz napisałeś o sumie. Ja złowiłem do tej pory tylko jednego ledwowymiarka. Te ryby są rzeczywiscie fighterami? Pytam bo strasznie chciałbym się wybrać na nie a tak przynajmniej na filmach to wyglądało na przeciąganie liny niczym morskie łowienie. Można liczyć na niezły, energiczny fight?


40lb nie będzie miał, w porywach (jak będzie grubą mamuśką) może mieć blisko, czyli jakieś 38-39 - późna jesień, ale zazwyczaj będzie to 35.
Mam gdzieś fotki na kompie dwóch ryb 122 i 124 cm. Pierwsza nie ważyła 15 kg, druga ponad 20, czyli jakieś 44 lb. Pierwsza była dość chuda, druga to taki rybi kark.

Sum to nieporównywalnie silniejsza ryba niż szczupak. Oczywiście nie będzie robił salt i może nie będzie tak dynamiczny, ale jak duża sztuka postanowi płynąć do jakiejś dziury to życzę powodzenia. No i co innego sum z Caspe spasiony pelletem, a nurtowa kijanka z Wisły czy Padu.
Te nurtowe są silniejsze, a przy okazji potrafią korzystać z płynącej wody podczas holu - łódź wskazana.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych