Jack_Daniels, możesz przejść bokiem, za darmo jak dotychczas nie koniecznie nadrabiając kilometrami...
Guzu, to jezioro wcześniej też miało ograniczenie w ilości sprzedaży licencji, nic się w tej kwestii nie zmieniło. Zostały one wyprzedawane na pniu, z początkiem roku. Może nie kosztowały 1500 czy 2500 ale kilkaset zł. Ponadto gdzie okiem nie sięgnąć, dookoła sporo jezior, dużo tańszych... Swoją drogą było nie pilnowane, miejscowi łowili starym przysłowiem "co w wodzie to ryba, co w lesie to grzyb..."
pozdro
Paweł