Czytam i nie wierzę, byłem w okolicach Alesund rok temu, przełom marca i kwietnia. Próbowałem spiningować z brzegu, próbowałem łowić z gruntu na krewetkę, i NIC. Jakbym łowił w PZW
Czy pora roku była nie ta, czy co? Ma ktoś jakieś doświadczenia w łowieniu czegokolwiek w tym rejonie i/lub w takiej porze roku?
Ja mieszkam w okolicach Alesund, przełom marca i kwietnia to bardzo dobry czas dobre wyniki, w samym mieście np. borgundfjorden jest zamknięty w tym okresie dla rybaków, gdyż dorsz pcha się w te okolice. Po za tym to jeden z lepszych okresów na fjordowe pstrągi