Ja nie potrafię zaufać ani tym super ciepłym ubraniom, ani tym super wodoodpornym kurtką. Może za mało zarabiam , albo za bardzo szanuje swoja kasę. Ale mam obawę ,że będzie taki sam zawód jak u moich znajomych. A dziele ich na dwie kategorie na takich co dla nich taka kurtka za kilka tysięcy to jedna dniówka i oni zawsze będą chwalić, bo oni się lansują i nigdy nie kupują badziewia bo ich stać. Bo cena świadczy o jakości.
I takich , których teoretycznie nie stać i na taka kurtkę będą rok odkładać, przyjdzie pierwszy wielki deszcz i przemokną do suchej nitki i się rozpłaczą bo zamiast pojechać na urlop , zmienić samochód itd. to zbierali an jakiś bubel. I tutaj są dwa podtypy tacy co choc do zaufanych kumpli przyznają się do głupoty i tacy co w zaparte będą szli ,ze jest fajna . Ale już na ryby będą chodzić z jakimś tanimi gumowymi pelerynami.
Łowiłem z takimi co wpadli w taka pułapkę . W ciągu 15 minut średniego deszczu byli całkowicie mokrzy (mówimy o górze bo dół to bardziej skomplikowana sprawa zawsze jest). Czemu ja byłem mokry wiedziałem , ale czemu oni w kurtce , na która zbierali rok/dwa o odporności 20/25tys. nie wiedziałem i oni też nie.
Ich min po tym jak je ściągali nie da się od zobaczyć. Autentycznie było mi ich żal.
Tak naprawdę to do normlanego użycia 10tys. powinno być ok. 15tys. to max .Pisze tutaj o prawdziwych parametrach a nie o parametrach z kartki.
Największy problemem dla mnie są dwa aspekty. Pierwszy jest taki ,że wielu z nas nie jest wariatami i nie jedzie specjalnie jak prognoza przewiduje ulewy , czyli tacy jak ja .Ja raczej unikam łowienia w deszczu. Więc rzadko na niego natrafiam. I tutaj są dwie możliwości jak już trafię. Albo idę do auta i zajmuje mnie to 10-15 min całe zwinięcie się albo wiem ,ze musze łowić bo bierze a po deszczu będzie woda rosła i będzie się brudzić. Wtedy przydałoby się cos lepszego. Ale do brzegu ja na taka ulewę mogę nie trafić nawet dwa/trzy lata więc o zwrocie jak się kurtka okaże badziewiem mowy nie ma. Drugi aspekt ,ze nawet jakby się okazała zdecydowanie szybciej badziewiem to nikt nie przyjmie zwrotu takiej kurtki bo przemaka , zawsze znajda jakiś niuans czemu mogła przemoczyć się /nie dawać ciepła itd. Mój ulubiony to ,że źle jesteśmy ubrani pod spodem( trzeba dokupić np. bieliznę za równowartość jednej lub dwóch kurtek + polary -robi się kwota , za która można już kupić przyzwoite auto tylko na ryby ),czegoś dotknęliśmy itd. albo za bardzo padało.
Jak ktoś zna producenta , który po kilku tygodniach użytkowania przyjmie taka kurtkę bo stwierdzę ,że nie spełnia norm i zwróci całą kasę bez słowa. To ja bardzo chętnie kupie. Dodam tylko ,ze pisze o Polsce a nie o USA bo to dwie różne kwestie bo non stop łapie się na tym ,ze cos jest inaczej traktowane przez firmę w USA niż w Europie albo w samej Polsce.
Nie mówię o żadnej kurtce szczególnie bo kogo zapytam o opinie to jest chaos jeden chwali a, drugi chwali a trzeci twierdzi ,że ma i totalny bubel. Nie spotkałem kurtki nawet tych topowych , z których byli by zadowoleni wszyscy co ją kupili. I pisze tutaj o tym ,ze dla niektórych jest to totalny bubel i paramenty są przekłamane ( dla jednego w danej kurtce może stać 6 h i nie jest suchy a są tacy co po 15-20 twierdzą ,ze są mokrzy). Ale mam pewną ciekawą zaobserwowaną rzecz lepsze opinie ma ta niższa i średnia półka niż ten top. Zwalam to na wyśrubowane wymagania klientów , choć prywatnie, sam uważam ,ze te topowe kurtki to zawsze przerost formy nad treścią i spoor przepłaca się za markę.
Podsumowując jak dostanę pisemne zapewnienia jak wyżej i faktycznie będzie cień nadziei ,że spełnia te normy to wydam te kilka stów/tysięcy na kurtkę.
Swoją drogą przed zobaczeniem tego filmu byłem święcie przekonany ,że wypadną lepiej. I nie potwierdzają co napisze wyżej. Jednak po zobaczeniu filmów wyżej stwierdzam ,że nie kupiłbym ich . Bo moim subiektywnym zdaniem ani jeden ani drugi model nie spełnia swoich norm i nie jest wart pieniędzy jakie za nie chce producent.