Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

plecionka i male kolowrotki staloszpulowe


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
25 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   pafcio0

pafcio0

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 79 postów
  • LokalizacjaToruń

Napisano 23 grudzień 2008 - 13:45

:D Zastanawiałem się, czy ktoś zwróci na to uwagę.
Faktycznie, w mój powyższy post zakradł się chochlik - nie 6lb, ale 8lb (6lb pp nie produkuje).
A plecionka, jaką mam obecnie nawiniętą na sprzedawany kołowrotek to ten sam PP, tylko drugiego nawoju z 300yd szpulki. Ot, cała tajemnica.
W każdym razie gratuluję spostrzegawczości. :D
Pozdrowienia!

#22 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 23 grudzień 2008 - 13:53

mi nie chodzi o plecionke, tylko o wyrazony przez ciebie okres czasu :D
dla mnie sezon, to nie jest 'kilkanascie razy nad woda', po kilkunastu razach nad woda o kolowrotku i jego dlugoczasowej bez- lub awaryjnosci nie mozna powiedziec nic ...
no chyba, ze sie od razu rozsypie :unsure:

#23 OFFLINE   pafcio0

pafcio0

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 79 postów
  • LokalizacjaToruń

Napisano 23 grudzień 2008 - 14:02

A, no tak. Zazdroszczę :mellow:
Niestety ja na wędkowanie mogę pozwolić sobie nie częściej niż raz w tygodniu. Co zrobić, takie życie.
Moje nadużycie, że użyłem tu słowa sezon, ale trochę zagalopowałem się i zapomniałem, że ja zwykły niedzielny wędkarz
Pozdrowienia.

#24 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 grudzień 2008 - 14:22

Chodzi o to, ze zeby dobrze sprawdzic kolowrotek trzeba troche polowic. Takim sprawdzianem bedzie przejscie sezonu, moze byc raz na tydzien ale w roznych warunkach i po kilkanascie godzin/dzien.

Chodzi o odpowiednia liczbe godzin pracy.

Po takim sprawdzianie z reguly wyjda wady (o ile sa)

Mnie wyszlo, ze dobremu kolowrotkowi wszystko jedno co nawine, zylke czy plecionke byle adekwatnie do mocy ( na 1000kę nie bede nawijal pleciony 30LB a na 3500HD 8Lb :D ).
No i nadal optuje przy spiskowej teorii dziejow - kolowrotek nie moze byc przeznaczony na Europe wschodnia...

Gumo

#25 OFFLINE   pafcio0

pafcio0

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 79 postów
  • LokalizacjaToruń

Napisano 23 grudzień 2008 - 14:55

Mnie się wydaje, ze nie ma powodu, aby uważać, iż plecionka o analogicznych parametrach bardziej zużywa mały kołowrotek niż żyłka. Wszak różnicę fizycznie może odczuć jedynie rolka prowadząca, a ta w dobrych kołowrotkach równie dobrze radzi sobie zarówno z źyłką, jak i z plecionką.

#26 OFFLINE   stella

stella

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 286 postów
  • LokalizacjaPolska Północna
  • Imię:Tadeusz

Napisano 23 grudzień 2008 - 17:49

A mnie się wydaję, że bardziej niż rolka dostaje popalić rotor, a przede wszystkim układ napędowy.
Tadeusz