Zastanawiałem się, czy ktoś zwróci na to uwagę.
Faktycznie, w mój powyższy post zakradł się chochlik - nie 6lb, ale 8lb (6lb pp nie produkuje).
A plecionka, jaką mam obecnie nawiniętą na sprzedawany kołowrotek to ten sam PP, tylko drugiego nawoju z 300yd szpulki. Ot, cała tajemnica.
W każdym razie gratuluję spostrzegawczości.
Pozdrowienia!
plecionka i male kolowrotki staloszpulowe
Started By
pitt
, 16 gru 2008 18:35
25 odpowiedzi w tym temacie
#21 OFFLINE
Napisano 23 grudzień 2008 - 13:45
#22 OFFLINE
Napisano 23 grudzień 2008 - 13:53
mi nie chodzi o plecionke, tylko o wyrazony przez ciebie okres czasu
dla mnie sezon, to nie jest 'kilkanascie razy nad woda', po kilkunastu razach nad woda o kolowrotku i jego dlugoczasowej bez- lub awaryjnosci nie mozna powiedziec nic ...
no chyba, ze sie od razu rozsypie
dla mnie sezon, to nie jest 'kilkanascie razy nad woda', po kilkunastu razach nad woda o kolowrotku i jego dlugoczasowej bez- lub awaryjnosci nie mozna powiedziec nic ...
no chyba, ze sie od razu rozsypie
#23 OFFLINE
Napisano 23 grudzień 2008 - 14:02
A, no tak. Zazdroszczę
Niestety ja na wędkowanie mogę pozwolić sobie nie częściej niż raz w tygodniu. Co zrobić, takie życie.
Moje nadużycie, że użyłem tu słowa sezon, ale trochę zagalopowałem się i zapomniałem, że ja zwykły niedzielny wędkarz
Pozdrowienia.
Niestety ja na wędkowanie mogę pozwolić sobie nie częściej niż raz w tygodniu. Co zrobić, takie życie.
Moje nadużycie, że użyłem tu słowa sezon, ale trochę zagalopowałem się i zapomniałem, że ja zwykły niedzielny wędkarz
Pozdrowienia.
#24 OFFLINE
Napisano 23 grudzień 2008 - 14:22
Chodzi o to, ze zeby dobrze sprawdzic kolowrotek trzeba troche polowic. Takim sprawdzianem bedzie przejscie sezonu, moze byc raz na tydzien ale w roznych warunkach i po kilkanascie godzin/dzien.
Chodzi o odpowiednia liczbe godzin pracy.
Po takim sprawdzianie z reguly wyjda wady (o ile sa)
Mnie wyszlo, ze dobremu kolowrotkowi wszystko jedno co nawine, zylke czy plecionke byle adekwatnie do mocy ( na 1000kę nie bede nawijal pleciony 30LB a na 3500HD 8Lb ).
No i nadal optuje przy spiskowej teorii dziejow - kolowrotek nie moze byc przeznaczony na Europe wschodnia...
Gumo
Chodzi o odpowiednia liczbe godzin pracy.
Po takim sprawdzianie z reguly wyjda wady (o ile sa)
Mnie wyszlo, ze dobremu kolowrotkowi wszystko jedno co nawine, zylke czy plecionke byle adekwatnie do mocy ( na 1000kę nie bede nawijal pleciony 30LB a na 3500HD 8Lb ).
No i nadal optuje przy spiskowej teorii dziejow - kolowrotek nie moze byc przeznaczony na Europe wschodnia...
Gumo
#25 OFFLINE
Napisano 23 grudzień 2008 - 14:55
Mnie się wydaje, ze nie ma powodu, aby uważać, iż plecionka o analogicznych parametrach bardziej zużywa mały kołowrotek niż żyłka. Wszak różnicę fizycznie może odczuć jedynie rolka prowadząca, a ta w dobrych kołowrotkach równie dobrze radzi sobie zarówno z źyłką, jak i z plecionką.
#26 OFFLINE
Napisano 23 grudzień 2008 - 17:49
A mnie się wydaję, że bardziej niż rolka dostaje popalić rotor, a przede wszystkim układ napędowy.
Tadeusz
Tadeusz