Jak szukasz plastycznego polecę spawalniczy w metrowych odcinkach ER 308 L,skręcam oczka i sprężynki z 1,0 i 1,2 mm bez problemu.
Ok. Dzięki.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 27 luty 2015 - 14:48
Jak szukasz plastycznego polecę spawalniczy w metrowych odcinkach ER 308 L,skręcam oczka i sprężynki z 1,0 i 1,2 mm bez problemu.
Ok. Dzięki.
Napisano 27 luty 2015 - 14:55
Jak szukasz plastycznego polecę spawalniczy w metrowych odcinkach ER 308 L,skręcam oczka i sprężynki z 1,0 i 1,2 mm bez problemu.
Możesz linka do tego drutu podać?
Napisano 27 luty 2015 - 16:43
Możesz linka do tego drutu podać?
Wpisz w allegro "drut tig"
Napisano 27 luty 2015 - 18:52
Możesz linka do tego drutu podać?
Niestety,kupuję go na miejscu w sklepie budowlanym,ale znajdziesz go na pewno.
Jest też 308 L Si i ten (o ile się nie mylę) będzie sztywny.
Użytkownik sebalos.77 edytował ten post 27 luty 2015 - 19:00
Napisano 27 luty 2015 - 21:13
Wpisz w allegro "drut tig"
Znalazłem tylko 1,2 mm 308L . Pewnie za gruby na wkrętki i stelaże do gum. Może źle szukam?
http://allegro.pl/1-...5127373497.html
Napisano 27 luty 2015 - 21:36
Znalazłem tylko 1,2 mm 308L . Pewnie za gruby na wkrętki i stelaże do gum. Może źle szukam?
Godski proszę bardzo http://allegro.pl/dr...5045117135.html
Napisano 27 luty 2015 - 22:30
Niestety,kupuję go na miejscu w sklepie budowlanym,ale znajdziesz go na pewno.
Jest też 308 L Si i ten (o ile się nie mylę) będzie sztywny.
Nie odkształca się czasami zbytnio pod obciążeniem?
Napisano 27 luty 2015 - 23:18
Godski proszę bardzo http://allegro.pl/dr...5045117135.html
Dzięki, ale to jest Lsi. Podobno sztywniejszy od L-ki.
Napisano 27 luty 2015 - 23:31
Napisano 27 luty 2015 - 23:39
Nie odkształca się czasami zbytnio pod obciążeniem?
Coś za coś,łatwość kształtowania kosztem mniejszej sprężystości.
Żeby zniszczyć sprężynę musiałem użyć 2 par szczypiec i tak nie wyprostowałem całkowicie.Myślę że to nadal jego zaleta a nie wada.
Potwierdzam słowa ptychoo,ja również kręciłem oczka dokrętarką z takim samym efektem ,co któryś pękał strzelając.
L-ka kręciła się o niebo łatwiej bez fajerwerków.
Kolega Godski dostanie drut na testy i podzieli się wrażeniami.
Napisano 27 luty 2015 - 23:42
Chętnie. Reszta na priv. Z Tomkiem się podzielę.
Użytkownik godski edytował ten post 27 luty 2015 - 23:43
Napisano 27 luty 2015 - 23:51
Ten twardy czyli Lsi wygrzewa się i jest miękki i co najważniejsze staje się bardzo odporny na złamanie. Do pewnej wariacji zbrojenia gum i dozbrojek używam go już kilka lat i nigdy nie pękł ani na oczku ani prostowany po dużej rybie czy zaczepie
Napisano 28 luty 2015 - 08:27
Napisano 28 luty 2015 - 08:57
Rozgrzej nad gazem czy palnikiem do koloru lekko czerwonego i pozwól ostygnąć bez jakiegokolwiek chłodzenia.
Napisano 28 luty 2015 - 09:33
Napisano 28 luty 2015 - 09:35
Palnik i byle był równomiernie rozgrzany w zwoju.
Napisano 28 luty 2015 - 12:41
Rozgrzej nad gazem czy palnikiem do koloru lekko czerwonego i pozwól ostygnąć bez jakiegokolwiek chłodzenia.
Sposób jest dobry, sprawdzałem na drucie na stelaże do woblerów. Zastanawiam się tylko czy po zabiegu taki drut nie będzie rdzewiał.
Napisano 28 luty 2015 - 12:43
A woblery zgniły czy zdążyłeś urwać?
Nic się nie dzieje.
Napisano 01 marzec 2015 - 14:08
JanuszD opisz procedurę odpuszczania domowym sposobem. Jestem ciekaw. Kiedyś już ktoś się chwalił, że tak robi, ale nie brałem tego na poważnie. Przecież do procesu hartowania i odpuszczania potrzebny jest piec, w którym trzymamy materiał przy odpowiedniej temperaturze, w odpowiednim czasie.
Doprecyzowując, do procesu hartowania potrzebna jest wysoka temperatura i odpowiednio szybkie studzenie, nie zawsze piec. Do odpuszczenia odpowiednio wysoka temperatura i odpowiednio wolne jej obniżenie, nie zawsze piec.
Tak jak już pisał kolega @woblerwz Lsi odpuścisz nad kuchenką gazową lub palnikiem nagrzewając do buraczkowo- czerwonego koloru, czyli ok. 670- 750C i pozwalając ostygnąć na wolnym powietrzu.
Można zrobić to jeszcze trochę inaczej, wtedy dodatkowo istnieje możliwość wyprostowania zwiniętego w krążek czy pogiętego drutu. Odcinek ok. 2/ 2,5m mocujesz do zacisku przewodu rozruchowego, przewód do posadzki w garażu, np. do nogi stołu czy czegokolwiek, przewody podpinasz do akumulatora 12V, zaciskiem drugiego przewodu chwytasz za drugi koniec drutu, czekasz kilkanaście/ kilkadziesiąt sekund aż drut zrobi się lekko czerwony, lekko naciągasz, opuszczasz na podłogę i uwalniasz zacisk, rozłączasz obwód. Uprzedzę zarzuty, akumulatora nie zniszczysz ani nie rozładujesz, w tym czasie płynie za mały prąd ok. 15/ 20A, zależnie od długości drutu, to tak jak byś na ten czas włączył światła mijania czy drogowe. Na pewno nie grozi porażenie prądem, oczywiście można się poparzyć
Drut nierdzewny kwasoodporny 307/ 308 L / Lsi nie koroduje po nagrzaniu, ulega pasywacji, pokrywa się bardzo cienką warstwą tlenków, przybiera kolor miodowy, co zwiększa jego odporność na wpływ czynników zewnętrznych, odtłuszcza i zwiększa przyczepność np. żywic w woblerach
Napisano 02 marzec 2015 - 08:01
0 użytkowników, 7 gości, 0 anonimowych