Kiedyś widząc zawody w zjeździe na rowerze- downhilling’owe pomysleąłem że ochraniacze zawodników były by idealne do brodzenia tam gdzie często albo łowie na kolanach, albo często się potykam. Ale jeszcze nie testowałem nic. Może jesienną.
Cos takiego - http://allegro.pl/ochraniacze-na-motor-rower-mtb-cross-kolana-lokcie-i4345274293.html
http://allegro.pl/oc...4366287933.html
W ruchu dobrze się to trzyma, nie spada, nie zsuwa się, jest lekki i podobno dobrze spełnia swoje zadania.
Do tego można poszukać lekkich ochraniaczy w sklepie sportowym – wiem ze są takie do hokeja na rolkach, na rowery. Albo motocyklowym – tam maja nie tylko do crossu, ale i lekki turystyczne chroniące na szutrówkach przed sypkim gruntem z pod przedniego koła.
Ale te rowerowe powinny być ok, ze względu na sposób w jaki pracują nogi i przy wędkowaniu i na rowerze. No i są zintegrowane na golenie i kolana. A wygladaja tak, że linka też nie powinna się platać.