Używam ich od kilku lat. Zawsze sobie je chwaliłem i uważałem za najlepsze. Ale coraz częściej zaczynają pękać około 0,5 cm za zaciskiem. Straciłem tak woblera Whitefisha 18 SX ( tonący, w ubiegłym roku ); szczupaczka około 60 cm wraz z wahadłowką. Wczoraj byłem bliski starcenia Percha 12, dobrze że jest to wobler pływający, ale przy wietrze i dużej fali, to raczej fuks, że go odnalazłem. Mam pytanie, czy ja kupuję jakieś trefne przypony, podróbki, czy takie rzeczy się zdarzają u Kolegów. Korzystam z Dragona Tytanowego i kiedyś nie miałem takich sytuacji. Jeżeli można to proszę o link ( sklep z dobrymi przyponami, lub też linkami i zacisakmi ). Nie jestem fachowcem, ale myślę, iż problem jest ze zbyt mocnym zaciśninięciem linki, która pęka. Kiedyś takim przyponem łowiłem cały rok, a teraz...
Może ktoś używa przyponów tytanowych Cormorana?
Użytkownik Pike1 edytował ten post 22 czerwiec 2014 - 08:31