Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Małe szczupaki...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
46 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   Orni

Orni

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 76 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 14 styczeń 2015 - 14:59

Miałem kiedyś taki przypadek. Po 4 godz totalnego bezrybia strzeliła mi sprężynka w kręciołku, sięgam po zapasowy kręcioł i okazuje się że przez pomyłke zabrałem na łódkę kołowrotek przeznaczony do feedera z przełożeniem 4:1. Ten co odmówił posłuszeństwa miał 6,3:1. I co sie okazuje nagle rozwiązał się worek z braniami. Te same miejscówki, te same przynety i w 2 godz jakies 5 szt szczupaków wyjętych, z czego 2 przekraczały 75cm. Moja rada: zwolnić tempo :)



#42 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 15 styczeń 2015 - 08:23

U mnie sytuacja z mniejszymi szupłymi ( na w miarę rozpoznanym łowisku ) wygląda następująco;
Mniejsze 50-70cm stoją z reguły koło.....

Chciałbym kiedyś powiedzieć o moich łowiskach to samo, że te "mniejsze 50-70cm.." :)

Zazdroszczę wody.

Największy szczupak, którego zowiłem w moich okolicach w 2014 miał jakieś 65cm... może miał :).



#43 OFFLINE   czaro73

czaro73

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 362 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Czaro

Napisano 15 styczeń 2015 - 11:12

W tym roku a szczególnie w porze jesiennej moc szczupłych wyholowałem w tym jeziorku, w zasadzie każdy pobyt tam to frajda ( od 2 do 10 szczupłych 50-90cm, mama się nie liczy bo nie wyholowana ;) ), ale nie będę ukrywał, że rozpracowanie tego łowiska zajęło mi trochę czasu. Inną ważną kwestią jest to, że zbiornik ten jest strasznie bogaty w zielsko i stosunkowo jest tam mało wędkujących z łódki.
Boże niech będzie w końcu maj ... :)

#44 OFFLINE   Krzysztof Kacprzak

Krzysztof Kacprzak

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 487 postów
  • LokalizacjaRIVERFOX Grudziądz

Napisano 16 styczeń 2015 - 00:30

Zasada nr 1 . Ryby biorą tam gdzie są ...jak ich nie ma to nie biorą.

Zasada nr 2 , Ryby nie czytają wędkarskich gazet i książek ...i biorą po swojemu ..czyli jak maja ochotę.

Zasada nr 3 . Odcień przynęty i ilość kropek brokatu nie ma znaczenia ...przynajmniej dla ryb ...ma natomiast znaczenie dla producentów przynęt i wędkarza który bierze i sam się zacina wykładając następną kasę z portfela.

Zasada nr 4. Ryby "jak nie bierą to się nie łowia"

Zasada nr 5. Najbardziej skuteczną przynętą jest ta którą się najczęściej używa.

Zasada nr 6. Ilość brań i wyjętych ryb nie zależy od ceny wędki i kołowrotka....ale bardzo przyjemnie używa się drogich i dobrych wędek i kołowrotków.

Zasada nr 7 Pogoda nie ma znaczenia ...bo na ryby jeździ się kiedy ma się wolny czas a nie jak jest dobra pogoda.

Zasada nr 8. Nie brać pod uwagę poprzednich zasad ...bo w wędkarstwie żadne zasady nie obowiązują.

 

I jeszcze zacytuje zdanie wypowiedziane przez znakomitego spinningistę i wspaniałego człowieka  Ś.P. Józefa Glińskiego z Katowic.

" Złowisz rybę w dobrym łowisku na chu...ą przynętę ..... a nie złowisz ryba w chu....m  łowisku na najlepszą przynętę"  ... nie potrafię zacytować dosłownie ale mniej więcej taki był sens wypowiedzi

 

I jeszcze jedno. Udział w zawodach, gdzie łowisz tam gdzie musisz a nie tam gdzie chcesz, w godzinach które masz narzucone a nie o 4 rano, i jak większość dobrych miejscówek masz zajęte sprawia, że   dopiero wtedy masz porównanie czy dobrze łowiłeś i na dobre przynęty.


  • bjpol lubi to

#45 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 16 styczeń 2015 - 08:27

Zasada nr 6. Ilość brań i wyjętych ryb nie zależy od ceny wędki i kołowrotka....ale bardzo przyjemnie używa się drogich i dobrych wędek i kołowrotków.

.

.

.

I jeszcze jedno. Udział w zawodach, gdzie łowisz tam gdzie musisz a nie tam gdzie chcesz, w godzinach które masz narzucone a nie o 4 rano, i jak większość dobrych miejscówek masz zajęte sprawia, że   dopiero wtedy masz porównanie czy dobrze łowiłeś i na dobre przynęty.

W zasadzie dwie uwagi.

1) bardzo przyjemnie używa się dobrych wędek i kołowrotków - niektóre wędki, których używam, nie były drogie, a uważam, że są dobre.

2) Kiedyś byłem na mistrzostwach świata w połowie pstrągów, jako obserwator oczywiście i tak naprawdę zawody to wojna nerwów, a nie pokaz umiejętności. Na zawodach tej klasy byli ludzie, którzy naprawdę potrafią łowić. Jestem przekonany, że jakbym się "wmieszał" w tłum i łowił koło nich mógłbym mieć bardzo dobre wyniki bo nie łowiłbym na punkty tylko dla frajdy, czyli bez nerwów.



#46 OFFLINE   Krzysztof Kacprzak

Krzysztof Kacprzak

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 487 postów
  • LokalizacjaRIVERFOX Grudziądz

Napisano 16 styczeń 2015 - 10:30

Pstrągowe MŚ robione są na małych sektorkach i na dzień wcześniej wpuszczanych rybach ...i nie do końca jest to o czym mówiłem.

Porównał bym to do myśliwego który wpadł do obory na wsi i zaczął strzelać do świń ...przynajmniej w pierwszym dniu zawodów. W drugim dniu już tak łatwo nie jest...czyli kończy się świniobicie i zaczyna polowanie :)

Bardziej chodziło mi o to, że ma zawodach masz porównanie z innymi wędkarzami i możesz wygrać z trzema okonkami (bo nie brały) lub przegrać z pięcioma szczupakami ...bo inni będą mieli więcej. Czyli jak na prywatnym łowieniu złowisz tylko 3 okonki to nie wiesz, czy nie brały, czy nie umiałem, czy w złym miejscu byłem.

A co do wędek to święta racja ...są tez nie drogie ale dobre.


  • Jack__Daniels lubi to

#47 OFFLINE   EMMS

EMMS

    Pike Father

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 926 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Michał

Napisano 20 styczeń 2015 - 21:37

Z tymi zawodami to różnie bywa, gdyby zakazano wleczenia gum na bocznym troku, można by mówić o jakimś punkcie odniesienia :) Ale fakt, zawsze porównując swoje wyniki z tymi innej osoby, można wyciągnąć ciekawe wnioski albo przekonać się, że danego dnia wsio latało rybom koło ogona ;)