Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jezioro Lipczyno Wielkie- Ośrodek "Lipczynek"


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Krzysiek184

Krzysiek184

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 620 postów
  • LokalizacjaGóra "Spiner-Barycz"
  • Imię:Krzysiek

Napisano 07 lipiec 2014 - 19:50

Czy ktoś z kolegów pływał po tym jeziorze? Ma jakieś spostrzeżenia odnośnie łowiska i przynęt na jakie można tam coś złapać?

Pytam bo chciałbym się tam wybrać z bratem na kilka dni. Na forum nic nie znalazłem a może ktoś z forumowiczów był tam w tym roku albo w zeszłym?

 



#2 OFFLINE   slawito

slawito

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 595 postów
  • LokalizacjaGdynia
  • Imię:Sławek

Napisano 07 lipiec 2014 - 20:07

hej,

byłem tam w zeszłym roku we wrześniu "bity" tydzień. z racji tego, że grzybów nie było wcale, prawie cały czas poświęciłem na łowienie. I nie mam dla Ciebie dobrych wiadomości. Przez cały tydzień próbowania chyba wszystkiego (no może prócz prądu :P ) złowiłem ledwie kilka okonków "palczaków". W rozmowie z "tubylcem" dowiedziałem się, że od wczesnej wiosny do późnej jesieni codziennie rybacy trzepią siecią. Nawet mają swoją bazę nad jeziorem przy przewężeniu. Z pomostów grunciarze łowili jakieś leszcze, mi udało się trochę drobnych płoteczek złowić ale na tym się średnio znam. Jezioro niewątpliwie urokliwe, ale pieniądze wydane na zezwolenie zainwestowałbym z bratem w browary :P

http://www.echoaqust...ipczyno-wielkie  tu masz stornę właściciela jeziora wg. którego to prawie "raj"  na ziemii.

pozdro



#3 OFFLINE   chris541

chris541

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 218 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 14 lipiec 2014 - 00:18

Spędziłem tam tydzień (właśnie wróciłem). Jest to jezioro do którego trzeba się przygotować albo zrezygnować. Spiningowanie tu i tam (jak zazwyczaj) nie przyniesie rezultatu - jak trafi się konkretna rybka to będzie to przypadek. Średnie tygodniowe połowy najbardziej aktywnych wędkarzy  to 2-max 3 szczupaki 50-70cm. Jest dużo drobnicy okoń i płoć. Nurek na odcinku 1.5km przy trzcinach widział 4 ledwo wymiarowe szczupaki. Miałem do dyspozycji łódź z silnikiek 40lbs i Lowrance Mark5 DSI. Miejsca zazwyczaj łowne w tym wypadku są puste. Widać ławice sielawy na 24m 2-4m nad dnem, ale ciężko się dobrać do szczupłych sielawowych. Ponoć ktoś miał jakiś wynik stosując zestaw 80-100g i boczny trok z lekko dociążoną gumą. Trolling - 0 wyników. Przy trzcinach 1 szczupły na tydzień pływania w tę i z powrotem. Z pomostów można próbować węgorza z gruntu na noc. Jest ładny lin, ale dostępny tylko z łodzi jeśli ktoś lubi spławik z łodzi. Ja nie mam cierpliwości. Woda przejrzysta ale pojawiają się w wielu miejscach zielone glony (jak wata) które zabierają tlen, tak że przyszłość jeziora jest pod ????. No i co najbardziej wkurzające - na środku przewężenia cały czas stoją sieci. Kilka razy dziennie ekipa zalegalizowanych kłusowników przemierza od pułapki do pułapki dużą łodzią wyposażoną w silnik od Trabanta albo innej kosiarki czyniąc potworny hałas w promieniu 5km (STREFA CISZY !!!!)



#4 OFFLINE   POLONIAb

POLONIAb

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 367 postów
  • Lokalizacjabyd
  • Imię:A
  • Nazwisko:S

Napisano 15 lipiec 2014 - 00:48

Potwierdzam co pisze Kolega jak wyżej. Wynika że byliśmy w tym samym czasie. Na spina wynik to 4 czy 5 okonia powyżej 30 cm i kilkanaście mniejszych oraz jedno wyjście szczupłego do poppera. Tak więc wędkarsko nędza, chyba że ktoś nastawia się na białą rybę.
Ps. Stałe pierdzenie silnika rybaków zwiastowało bidę z nędzą.

Użytkownik POLONIAb edytował ten post 15 lipiec 2014 - 00:51


#5 OFFLINE   Pszemo

Pszemo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 523 postów
  • Lokalizacjazahaczeni.net/wpwsblog

Napisano 15 lipiec 2014 - 09:57

Byłem nad tym jeziorem położone jest przepięknie woda bardzo czysta.

 

Ryby i gospodarka jeziorem ...... cóż skomentuję to w ten sposób



#6 OFFLINE   mmmanyyy

mmmanyyy

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 2 postów
  • LokalizacjaIrlandia
  • Imię:Maciek

Napisano 12 październik 2014 - 20:00

Witam a jeziora w okolicy to taka sama nędza,muszę spedzić w Polsce tydzień i skusiłem się właśnie na ten ośrodek spodziewałem sie że nie będzie tam jak w Irlandii ale to co tu przeczytałem to jakiś horror a może znacie jakieś lepsze miejsce z wynajmem noclegu

#7 OFFLINE   Krzysiek184

Krzysiek184

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 620 postów
  • LokalizacjaGóra "Spiner-Barycz"
  • Imię:Krzysiek

Napisano 12 październik 2014 - 20:49

Brat 2 lata temu był w Gryfowie Śląskim. Nie pamiętam jak nazywa się ośrodek ale są tam stawy dla karpiarzy i dla spinningistów. Szczupaków było tam dużo i oczywiście noclegi też są.



#8 OFFLINE   mmmanyyy

mmmanyyy

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 2 postów
  • LokalizacjaIrlandia
  • Imię:Maciek

Napisano 27 październik 2014 - 19:30

Witam dziś właśnie wróciłem z tego jeziorka na ośrodek niemoge powiedzieć złego słowa domki super las pełen grzybów ale jezioro poraszka po dwóch dniach necenia największą ryba to płotka 17 cm większość ryb miała jakieś 10cm
Postanowiłem wiec poganiać za szczupłym podobno miało go być masa efekt 2 szczupaczki około 40cm + 2 okonki sonda prawie wcale nie pokazywała ryb ,miejscowi mówili ze rybacy przez 5 miesięcy codziennie odławiali sieciami i pupami ( kilka znalazłem)

#9 OFFLINE   sttts

sttts

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 01 grudzień 2014 - 13:09

Panowie spokojnie. Wszyscy wiemy jaka jest zasobność naszych wód. Wiemy że rybacy i kusole są wszędzie. Jest nie dobrze ale w tym jeziorze da radę cos jeszcze złapać. Jeżdżę na to jezioro już przeszło 10 lat co roku w lato, i znam ludzi którzy łowią tam cały sezon.Nie na osrodek lecz na drugą  strone na obóz do lasu. Te jezioro jest bardzo trudne i rybe trzeba wysiedzieć ale są one tam potężne. Osobiście poluję na leszcze z łodzi. By się do nich dobrać trzeba znać odpowiednie miejsca na odpowiedniej głębokości. W tym roku wyjołem moją życiówkę przeszło 3,7 kg.  Latem biorą leszcze trochę mniejsze przeważnie 1- 2,5kg. o większe trudno, ale nie niemożliwe. Trzeba poprostu zejść niżej długo nęcić, mieć 3 brania na 5 dni ale lechola czwóreczkę można strzelić. osobiście mam za mało czasu i wolę się poświęcic tym trochę mniejszym, i po trzydniowym zanęceniu w odpowiednim miejscu mozna piekne dwójeczki wyciagać najpierw z toni później z dna. Moi znajomi wiosną przed tarłem nęcili miejsca płytsze i wyciągali leszcze do 5 kg... nawet zimą ale już z prawdziwych głębin nawet 17m ciemnozłote łopaty. Juro napiszę jescze coś o innych rybach białych i o drapieżnikach króre łowi się naprawdę w inny sposób niż na innych jeziorach, bo na tym jeziorze , czasami sporadycznie, oprócz lina i małych płotek w trzcinach i przy brzegu nić dużego sie nie złowi. choć to prawda ryb jest tam już coraz mniej... czas uciekać do pracy. pozdrawiam



#10 OFFLINE   sttts

sttts

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 04 grudzień 2014 - 10:24

Witam ponownie. Może trochę o samym jeziorze. Jak pisałem jezioro bardzo trudne wędkarsko, jak nie bierze to nie bierze. Co do pogody, bardzo duzy wpływ ma ciśnienie, jeśli było powyżej 1020 hpa. to na jezioro można nie wypływać.   Co do faz księżyca to najlepsze efekty były na początku pełni. Często przy bezchmurnym niebie gdy łysy w pełni nie zaszedł o godz 10 ciągnęliśmy  leszcza za leszczem. Wiatr najlepszy wiejący delikatnie od ośrodka wzdłuż jeziora.  Słabo jest przy wschodnim oraz jak jest flauta.  Ryby w tym jeziorze są w ciągłej migracji  i trudno je zlokalizować, Nie pomogą nam ich spławy bo tego tam nie ma, oprócz płotek i uklejek , które o świcie i przed zachodem mącą wodę... Jezioro z bardzo stromymi spadami, bardzo głębokie. Podobno są tam doły jak mówią tubylcy 60m, których echosondą przy robieniu map batymetrycznych nie chwyci. ściany płaczu jak na fiordach...być może nie wiem?...Drapieżniki najlepiej biorą wczesną wiosną w maju oraz późną jesienią koniec października i listopad. Latem duży szczupak lata za sielawą na głębinach tak samo jak duże garbusy. Te średniaki szczupaka i okonia stoją przeważnie na spadach za kończącą  się roślinnością na 5-7m . Mniejsze można zaobserwować jak na podwodnych zarośniętych cyplach  po drugiej stronie ośrodka biją w uklejkę. maluchy szczupaki stoją w środku trzcin. Latem szczupaka złapać jest trudno, gdyż ma w pobliżu tyle drobnicy że same wpadają mu do pyska. Wyjątkiem jest sielawa, którą nie pogardzi nigdy, nawet martwą, bądź ukleją ale musi mieć przynajmniej 20cm, którą można złapać tylko nad głębiną w toni. Gdzie są pokażą perkozy. dobry jest tez mały leszcz. Płotkę olewają zupełnie. Sielawkę dostawaliśmy od rybaków...Najlepszą porą na szczupaka w tym jeziorze to wieczór. dokładnie szarówka a nawet gdy jest już ciemno. Wtedy z brzegu na spadzie gdzie jest 4-5m/ i grunt na wędce  2m od powierzchni. Ale będą to szczupaki max 3kg. Te duże pływają w toni na głębinach albo w okolicach głębokich podwodnych górek. A w tym jeziorze są tylko dwie o których nie wiele osób wie. Wychodzą one ku powierzchni z głębiny na 9 i 10m.  Jest tam wielki okoń i szczupak ale trudny do złapania. Na ich spadach podchodzą potężne łopaty. I panowie tylko żywiec na tym jeziorze, ukleja , sielawa. mały leszcz, bądź krąp. Spining to wiosna gdyż wtedy ryby są bardziej agresywne. Jeśli okoń to paprochy ale będą to tylko małe sztuki... Jest tam też piękny lin, który czasami trafia się przy nęconych pomostach na ośrodku. Ale te duże przebywają w płytkiej północnej części jeziora koło trzcin, tak jak i wielki karaś. Jest też węgorz, nawet taki poniemiecki, ale jest go już mało. przystawy na rzece lipczynka zrobiły swoje. Przez trzy tygodnie kilka uda się złapać. Ale tylko filet albo martwa ukleja dobrze zaprawiona jakimś smrodem. Rosówka zostanie w minute zaraz ogryziona przez wściekłe krąpie i płotki... Na razie tyle, jakby jakieś pytania, to walcie. pozdrawiam i może do zobaczenia latem 



#11 OFFLINE   bezaocb

bezaocb

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 6 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Krzysztof

Napisano 18 maj 2015 - 08:58

Witam, 
Po czterech dniach spędzonych nad tym pięknym jeziorem o krystalicznie czystej wodzie potwierdzam powyższe informacje o odłowach sieciowych i braku drapieżnika i wiekszej białej ryby. Echosonda nie pokazywała ryby zarówno na głębokiej wodzie jaki i płytkiej. Jezioro jest tak skutecznie odławiane że jedyne rybki które meldowały sie na wędkach, okonki i plotki to sztuki wielkości kilkunastu centymetrów. Brak wędkarzy przyjezdnych i miejscowych na wodzie w 100% opisuje rybostan tego zbiornika. Miejsce bardzo urokliwe z dobrą bazą wędkarska ale ta ścieżka do pomostów po tych schodach z wózkiem na którym jest silnik i akumulator to jakieś nieporozumienie. Współczuje kolegom wędkarzom którzy przyjechali 1200 km na dwutygodniowy urlop. Wędkarsko nie polecam !!!



#12 OFFLINE   Tajny

Tajny

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 4 postów

Napisano 08 czerwiec 2016 - 01:58

Witam koledzy i koleżanki..czy ktoś może był nad tym jeziorem w tym roku..szykuje mi się tam tygodniowa zasiada w czerwcu i chciałbym się dowiedzieć troszkę informacji.Z tego co wiem zywiec z pomostu,lin pod trzcinami no i oczywiście spinning..został mi tylko ledwo ponad tydzień do wyjazdu i jeżeli nikt nie pomoże to napewno ja coś wpisze po powrocie. Dzieki

#13 OFFLINE   jerrys

jerrys

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 100 postów
  • LokalizacjaCzłuchów
  • Imię:Jerzy
  • Nazwisko:Stawiarz

Napisano 08 czerwiec 2016 - 21:55

Znam to jezioro lepiej jak własną kieszeń. Szczupaki i okonie łowiliśmy wszędzie i płytko i głęboko. Jeżdziłem od maja do połowy czerwca ,potem pażdziernik listopad  .Połowy były udane .Szczupły blacha wahadłowa , okonie gumy czasem obrotówka . Od trzech lat nie byłem. Myślę , że dzierżawca wszystkiego nie wyłowił . Leszcze i liny widziałem duże ,   łowione prze miejscowych i przyjezdnych. Głęboko na koszyczki i sprężynę .Więcej na  priva jak chcesz 



#14 OFFLINE   cycu20

cycu20

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 8 postów
  • LokalizacjaDolnyśląsk
  • Imię:Damian
  • Nazwisko:Cecuła

Napisano 08 czerwiec 2016 - 22:13

Witam koledzy i koleżanki..czy ktoś może był nad tym jeziorem w tym roku..szykuje mi się tam tygodniowa zasiada w czerwcu i chciałbym się dowiedzieć troszkę informacji.Z tego co wiem zywiec z pomostu,lin pod trzcinami no i oczywiście spinning..został mi tylko ledwo ponad tydzień do wyjazdu i jeżeli nikt nie pomoże to napewno ja coś wpisze po powrocie. Dzieki

Wpisz sobie kolego w google taką frazę bo nie chce mi się opisywać relacji ponownej z tego jeziora:

 

Jezioro Lipczyno Wielkie/Bory Tucholskie - skopiuj i wklej w google będziesz miał odpowiedź -nie liczyłbym tam na rybki;)


  • Tajny lubi to

#15 OFFLINE   Tajny

Tajny

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 4 postów

Napisano 10 czerwiec 2016 - 17:40

Dziękuję bardzo za nowinki..z tego co wygląda będę musiał podejść do tego zbiornika jak do wyzwania.napewno spróbuję wszystkiego łącznie z neonowa kukurydza o smaku czosnku z waftersem w nocy chociażby żeby się pocieszyc leszczykiem..pozdrawiam

#16 OFFLINE   Tajny

Tajny

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 4 postów

Napisano 02 lipiec 2016 - 11:35

Witam wróciłem..wedkarsko nie polecam!!!
Możesz wrzucać najlepsza zanete przez tydzień i nic to nie pomoże..lowienie z pomostow to wogule jakas pomyłka.3 m od brzegu już jest głęboko na chyba 10 m..lepiej idź spać zanim zasiądziesz się na noc..jedyna szansę może Ci dać lowienie z łódki po drugiej stronie na prawo od pomostow gdzie brzeg ma do 4m..bez echo sondy ktora mial moj kolega poznany tam byłoby wogule ciezko..druga sprawa jest znoszenie sprzętu ze stromych schodkow na pomosty łącznie z ciężkim akumulatorem na który nie ma gwarancji czy będzie się dobrze sprawował po nocnym ładowaniu.jeżeli ktoś ma słabe plecy lub kolana to wogule Odradzam!!!nabawicie się tylko kontuzji!!!!poza mna samym szkoda mi czechów którzy przyjechali w paru kolegów na zasiadke..byli niesamowicie smutni po 2 dniach gdyż nie mogli nic złapać..kilka sztuk szczupaka zlowilismy ale to tylko takie do 56 cm przyciągniete praktycznie bez walki..bardzo chude..wedkarsko NIE!!!
Aczkolwiek miejsce bardzo ładne z krystalicznie czysta wodą..

#17 OFFLINE   jerrys

jerrys

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 100 postów
  • LokalizacjaCzłuchów
  • Imię:Jerzy
  • Nazwisko:Stawiarz

Napisano 04 lipiec 2016 - 19:20

Ano niestety prawda popytałem kolegów o stan mieszkańców jeziora  . Potwierdza się woda ładna Jezioro z potencjałem tylko bez ryby .Z tego jeziora wypływa słynna Lipczynka . Tak samo J Krępsko , J Szczytno  J Końskie ten sam los .Przez te jeziora przepływa Brda . Łowiłem na tych pięknych wodach  od 1976 . Obecnie nie pływam , siatka na siatce górki , trzciny i pagórki . Można jedynie śrubę zamotać.Są jeszcze inne jeziora w okolicy na których wędkuję .



#18 OFFLINE   Tajny

Tajny

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 4 postów

Napisano 04 lipiec 2016 - 20:33

Widzę że się orientujesz Jerrys👍szkoda bo okolica bardzo ładna. Wogule myślę żeby w Borach domek na emeryturę kupić..mam nadzieję że rybostan i mentalność zmieni się w przeciągu 30 lat..mój kuzyn filmowal ostatnio w mazowieckim jak kusownicy siatki wyjmuja ale nikt z tym nic nie robi..wybiorę się w przyszłych latach do Borów ale to nie będzie Lipczynek napewno!to były moje najgorsze wakacje niestety😐a szkoda bo życie tylko jedno..pozdrawiam




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych