[joker]

Rafale, a jaka jest różnica w twardości materiału pomiędzy Prolob, a balsą tą dostępną w sklepach modelarskich? Jak z zabezpieczeniem i malowaniem powierzchni?

 

To ciekawy materiał i chyba tylko ty z niego coś dłubiesz. 

[bigrafi]

Co do twardości. Używam dwóch kolorów Morelowego _ dużą wypornosciowa twardość porównywalna do lipy oraz różowego tutaj bym porównywał nawet do buku z tym że obróbka duuuuzo łatwiejsza. Potem są inne jeszcze kolory. Ale nożem tego juz się nie obrobi. Czarny kolor to już jest konsystencji marmuru. Co do zabezpieczenia nie ma o czym mówić. Zero caponu, nie puchnie,nie pęka. zawsze taka sama.

Użytkownik bigrafi edytował ten post 12 lipiec 2014 - 11:59

[joker]

Czyli świetny materiał do obróbki ręcznej. Duża wyporność i spora twardość, to predyspozycje pod jerki jak nic.Trzeba zaatakować jakąś firmę produkującą reklamy z tego materiału i pozyskać odpad do testów.

[joker]

Patrzę sobie właśnie na tabelę gęstości i twardości tego materiału i wygląda na to że morelowy powinien być twardszy od różowego

[bigrafi]

Sorki morelowy jest twardszy szukaj raczej firm które mają chce wieloosiowe. Pianka jest pod prototypowanie.

[lesiewicz]

Też uważam że pianka jest dobra zarówno do tworzenia wzorców, jak i do zastąpienia drewna. Nie ma włosków jak balsa, jest jednolita i nie trzeba zabezpieczać przed wodą jak chce się zrobić próby w wannie.

Obecnie robie wzory w gęstym poliuretanie, kiedyś robiłem w lipie ale wzór z lipy miał inną pracę niż docelowy poliuretan.

Moja pianka jest biała co też jest w pewnym stopniu fajne bo nie muszę kłaść białej bazy przed malowaniem.

[joker]

 

Obecnie robie wzory w gęstym poliuretanie, kiedyś robiłem w lipie ale wzór z lipy miał inną pracę niż docelowy poliuretan.

 

 

Zawsze wydawało mi się, że z drewna jedynie robi się kształt pod przyszły wobler, a całą pracę z wywarzaniem i usterzeniem robi się już w formie. Co innego, jeśli drewno miałoby taką samą gęstość jak piana lub inny materiał do odlewu.

[lesiewicz]

Zawsze wydawało mi się, że z drewna jedynie robi się kształt pod przyszły wobler, a całą pracę z wywarzaniem i usterzeniem robi się już w formie. Co innego, jeśli drewno miałoby taką samą gęstość jak piana lub inny materiał do odlewu.

Ja robie inaczej.

Najpierw robie wzór z pianki o dosyć dużej gęstości. Wyporność jest taka sama jak poliuretan z którego docelowo robie woblery.

Później ster i ustawianie woblera. Jak praca przynęty jest taka jaką zaplanowałem, robię formę i na odlewach sprawdzam jeszcze raz czy wszystko wporządku. Czasmi robię jeszcze kilka różnych ustawień z obciążeniem w formie i wybieram najlepsze.

Dodam tylko że moje woblery mają ster umieszczany w formie i dlatego wzór musi chodzić nienagannie.