Wszystko się zgadza 9,8 jest super dla dwóch osób, wiem bo miałem , ale jak przeważnie pływasz samemu to ciężka przyjemność ( spalanie to drugorzędna sprawa ).
Sprzedałem silnik z zamiarem kupna mniejszego , większość wędkuję sam, Mazury elektryk , a w związku z ograniczeniami mocy silnika na niektórych akwenach ( tendencja wzrostowa ) takie rozwiązanie w moim przypadku uważam za bardzo rozsądne.
Wybór mocy silnika należy przemyśleć, bo nie ilość koni , a jego wykorzystanie jest ważne. Wszystko zależy z kim , jak i na jakiej wodzie pływasz . Podniecanie się mocą tak jak w moim przypadku nie było przemyślane ( 800 zł w plecy ) , Tak że warto jest na spokojnie , bez emocji przemyśleć za i przeciw KM.