http://www.shrap-drakers.pl/index.php?go=art/rybobranie/rybo branie
Niby krótkie, niby proste ale niestety ciągle za często spotykane nad naszymi wodami. Ludzie się załaniają regulaminem i słowami bo im wolno a jak łamią regulamin to weź coś powiedz... Ludzie naprawdę myślą, że ryby jest tyle, że sama potem napłynie, jak towar do sklepu z magazynu...
Pozdr.
Salmo
Rybobranie
Started By
Salmo_Salar
, 26 sty 2009 00:07
3 odpowiedzi w tym temacie
#1 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2009 - 00:07
#2 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2009 - 09:07
Ja jak zaczynałem wędkować też tak myślałem Fakt, że tej ryby było wtedy dużo więcej. Ale ja miałem wyobrażenie, ze jej zagęszczenie jest podobne do akwarium I wiele ludzi nie wędkujących tak myśli. Niestety dużo wędkujących wie jaki jest stan ryb w rzece a mimo to sieją straszne spustoszenie.
#3 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2009 - 09:15
Wielu ta sądzi i będzie. Ja ostatnio miałem bardzo ciekawą rozmowę na ten temat z dziadkiem mojej żony. Człowiek ten wychowany nad Wisłą, gdzie mieszkał przez większość swojego życia, łowił ryby, uważa identycznie - że ryba napłynie i winne braku ryb są tylko zanieczyszczenia. Mimo wielu argumentów nic nie jest go w stanie przekonać. Ale to starsze pokolenie i starych drzew się nie przesadza. Co innego gdy młodzi tak myślą. Ich świadomość można zmienić po przez edukacje.
#4 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2009 - 10:20
Dla mnie ten artykuł jest bardzo smutny,zapewne nie tylko dla mnie.Przykładów mięśiarstwa można podawać bez liku,lecz nic to nie da,nie odstraszy to mięsiarzy łowiących w majestacie prawa przed zabieranie ryb dla własnych potrzeb kulinarnych.Ci co ten proceder uprawiają ,pukają się czasem w głowę, czego my od nich chcemy, skoro regulamin na to pozwala.Tak, to zrozumiałe dla nich...to takie płytkie myślenie prowadzące do niczego.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych