Nie wiem jak tam myslal Autor watku, ale jesli chodzi o wykorzystanie wedkarskie (portal jest wybitnie wedkarski) to mozna wedkowac z brzegu i tutaj urzadzenie GPS wydaje sie gadżetem a nie realna potrzeba.
Mozna tez wedkowac z lodzi a tutaj zachodzi(nieraz nawet koniecznosc) posiadania GPSu i sondy.
Reczniakiem tez od biedy mozna, np. jeden obsluguje sonde i silnik a drugi daje wskazowki z GPS gdzie plynac.
Jezeli obsluguje 1en czlowiek to ma do pilnowania 3 rzeczy (albo wiecej
![<_<](/public/style_emoticons/default/dry.png)
), z czego 1en ekranik jak 5 minut.
Znacznie prosciej obslugiwac urzadzenie zespolone a i z jego zasilaniem mozna kombinowac bo ma wyprowadzone zaciski do zasilania.
Wcale nie potrzeba wydawac fortuny, o ile zrezygnuje sie z roznych szpanerskich pierdulek typu kolorowy wyswietlacz.
Ja uzytkuje Garmin 168 i 178. Z czego 1sze wytrzymuje mi spokojnie 1 dzien na 7Ah i ma ograniczone mozliwosci wspolpracy z mapami (trzeba wgrywac ale da sie o ile jest sie zdecydowanym dokladnie na m-ce wedkowania - mała mapka).
Drugie raczej juz wymaga podlaczenia do cewki silnika albo skrzynki na jachcie(praktycznie na jedno wychodzi), za to ma wieksza moc sygnalu i pelna obsluge map (na wymienne programowalne kosci Garmin do 128MB)
Oba urzadzenia wycofane z produkcji ale mysle, ze da sie kupic.
Robta se co chceta
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
...ja tylko sie staram, zeby informacja byla jak najbardziej pelna, z czego moze korzystac wielu a nie tylko wybrani uzytkownicy.
Gumo