Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

X edycja - WYPRZEDAŻ GARAŻOWA - 2025
Po raz dziesiąty spotkamy się na wyprzedaży garażowej - 5 kwietnia 2025 r (startujemy o godz. 10:00 a kończymy o 15:00). Dla publiczności (osób kupujących) wejście będzie jak zawsze bezpłatne i bez żadnych ograniczeń. Ostatni garaż był jednym z najbardziej udanych jeśli chodzi o ilość kupujących a na X jubileuszowym planujemy podbić rekord frekwencyjny!
Rezerwacja stolików dla sprzedających -> Wyprzedaż garażowa - rezerwacja stolików


Zdjęcie

Najlepszy kołowrotek muchowy - subiektywny ranking użytkowników


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2036 odpowiedzi w tym temacie

#321 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 18 wrzesień 2015 - 10:56

Szkoda że Daniellsonów juz nie ma w ofercie Hariusa.

Jeszcze nie tak dawno była wyprzedaż i w naprawdę dobrych cenach mozna było nabyc chocby rzeczony Midge czy tez Dry-Fly ....eeeh

 

Ostatni Dry Fly + szpula zapas z Harius jest u mnie... Dzisiaj doszła szpula zapas do L5W 6nine, sprowadzałem bezpośrednio od producenta. Cena jak na wyprzedaży Harius. Robert - gdybym miał siano to o czym mowa. Nie masz nie kupujesz, masz - itd, itp...  :D



#322 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 18 wrzesień 2015 - 12:46

Będzie okazja popolemizować osobiście....., nie twierdzę, że nie dam się przekonać. Póki co jednak gdybym miał wolne 3000 USD zainwestowałbym w Heliosa 2 lub Winstona w opcji 10' do nimfy, Hatcha lub Nautilusa i jeszcze na fajny wyjazd parę groszy by zostało.

#323 OFFLINE   mack

mack

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1194 postów
  • LokalizacjaWro
  • Imię:Maciek

Napisano 18 wrzesień 2015 - 17:03

Akurat Winston i "do nimfy" to nie jest optymalne skojarzenie. Mowa o krótkiej nimfie. Jest parę lepszych opcji za te kasę.

To tak na przyszłość, żeby uniknąć rozczarowań ;)

#324 OFFLINE   tomaszek11

tomaszek11

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 593 postów
  • LokalizacjaNadolice Wielkie

Napisano 18 wrzesień 2015 - 17:17

Winston do nimfy ??? Zastanawiałem się czy się odzywać żeby nie zostać źle zrozumianym :P 
Przecież do nimfy to stara samochodowa antena starczy... :rolleyes: byle dość długa.

Ale ja się nie znam i na nimfę nie łapię, więc może to tylko ignorancja z mojej strony.


Użytkownik tomaszek11 edytował ten post 18 wrzesień 2015 - 18:41


#325 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 18 wrzesień 2015 - 18:52

No i wylazł mój brak doświadczenia. Chłopaki odzywajcie się gdy błądzę, bo po pierwsze nie obrażam się, a po drugie po to także jestem na forum by się dokształcać. Nie ma co ukrywać, że myślałem o Winstonie także w kontekście krótkiej nimfy, ale najbardziej marzy mi dię Orvis Helios 2 #3 10' tip flex, tylko na ten moment jest to dla mnie finansowo nierealne. Co do Winstona to interesuje mnie także uniwersał #5 9'. Na razie, jak na dwuletnie doświadczenie muchowe, aż tak wielu chybionych zakupów nie zrobiłem : jeden fatalny obcinacz za parę dych, jedna kiepska linka za parę stów, jedne tragicznej trwałości wodery za parę stów i jedna wędka za paręnaście stów, o której była mowa w temacie "wędkowym" (Zenith), która jednak chyba dostanie jeszcze jedną szansę. Bardzo chętnię wysłucham Waszych opinii w temacie wędki do nimfy - tylko jedna prośba - żeby nie "offtopować" przejdźmy do tematu z subiektywnym rankingiem kijaszków.

#326 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Napisano 18 wrzesień 2015 - 19:37

Kurczę jaki cudny kołowrotek ten Sonik...właśnie wrzuciłem w googlu grafikę. Jak ja mało wiem nawet o sprzęcie flyfishingowym. Nie wiem jak technicznie, ale urodą bije konkurencję na łeb...., nawet mojego wielbionego Hatcha, co przyznaję z najwyższą trudnością. Napisz coś więcej.

Robert, zobacz jak ładnie komponuje się ORVIS ACCESS z kołowrotkiem VISION GT. Te brązy, ach te brązy...

 

Załączony plik  Orvis i Vision 01.jpg   152,91 KB   4 Ilość pobrań    Załączony plik  Orvis i Vision 02.jpg   176,8 KB   4 Ilość pobrań


  • Paweł Bugajski, dariusz i Pisarz.......ewski Piotr lubią to

#327 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 18 wrzesień 2015 - 20:25

Robert, zobacz jak ładnie komponuje się ORVIS ACCESS z kołowrotkiem VISION GT. Te brązy, ach te brązy...
 

Przyznaję, choć moje kołowrotkowe preferencje i marzenia pozostają niezmienne - Hatch, Einarsson i Nautilus. A na marginesie to wędkę Orvis Acces uważam za najbardziej niedocenianą ze świetnych kijaszków. Możliwość przekonania się do tego dla szerszej rzeszy odbiorców ograniczona - wędzisko wyszło z produkcji. A ten Twój Acces Mariuszku to taki jakiś dziewiczy, albo w rękawiczkach łowisz ?
  • Radek79 lubi to

#328 OFFLINE   tlok

tlok

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 279 postów
  • LokalizacjaPabianice

Napisano 18 wrzesień 2015 - 20:33

Robert moze nie w tym watku powinno byc ale napisze ze uniwersalną wedką jest winston LT 8,9" # 5 i do tego w 5-cio składzie :) i tak prawdziwa akcja w stylu "winston"


  • Paweł Bugajski lubi to

#329 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2133 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 18 wrzesień 2015 - 20:36

A ja moim b2x głównie na nimfe łowię i nic innego nie chcę :). Według mnie bardzo dobry kij do nimfy.

#330 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 18 wrzesień 2015 - 20:49

Chłopaki..... to jak w końcu jest z tymi nimfowymi Winstonami, bo głupi się całkiem robię ? Przechodzę do tematu "wędkowego" z kolejnymi pytaniami.

#331 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Napisano 18 wrzesień 2015 - 20:54

 A ten Twój Acces Mariuszku to taki jakiś dziewiczy, albo w rękawiczkach łowisz ?

Noo, dokładnie. Wyrwany z ostatków zasobów Piotra w samej końcówce wyprzedaży. To dziewięciostopowa #6, stała ostatnia bez właściciela więc ją przytuliłem, ona mnie i tak razem wróciliśmy do domu. A trochę poważniej - jest to zupełnie inna wędka niż Winston BIIIx (Orvis to Tip Flex), świetna do streamerów, w tym tych większych. Oczekuje na wiosenne pstrągi, przetestowana zostanie na jesiennych okoniach, na wojanowskich blatach.


Użytkownik Marszal edytował ten post 18 wrzesień 2015 - 20:57

  • robert.bednarczyk lubi to

#332 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 19 wrzesień 2015 - 09:59

Dzieki Robercie za opinie, jesli chodzi o duze ryby to zestaw sucharkowy zwykle bedzie wlasnie na duze ryby. Wieczorkiem 50+ sie trafiaja. Ostatnio mialem nawet piekna glowe wiec moze sie to powtorzyc.

Krzysztof - ten Sonic bardzo ladny. Jednak brak hamulca niestety nie wchodzi w gre. Tego lata stracilem trzy zyciowki i hamulec musze miec prima sort.

Co do Danielssonow to jest kolowrotek ktory na pewno kupie, jednak Hatcha i Nautilusa chce miec wczesniej :)

 

Moze ktos wie jak sie ma hamulec w Nautilusie FWX do Hatcha? Oczywiscie chetnie kupie oba ale na razie kasy nie ma wiec musze sensownie wybrac. Tylko sucha mucha i duze ryby. Waga ma znaczenie bo chodzi o sprzet do kilkunastogodzinnego machania bez kontuzji.



#333 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Napisano 19 wrzesień 2015 - 10:24

Hamulec w "muszelce" FWX jest płynny i powtarzalny. Kliknięcia podczas obrotu pokrętłem pozwalają na dobór i powtórkę ulubionych ustawień.  Jeszcze nie mam bogatych doświadczeń jego pracy po mocnym przemoczeniu kołowrotka, ale jak do tej poru jest dobrze. Zielona muszelka 3-4 podpięta pod Winstona GVX-a Select w klasie 4 sprawuje się wyśmienicie.


  • Paweł Bugajski lubi to

#334 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 19 wrzesień 2015 - 10:51

A ja urwałem w Sanie życiowego lipienia przed kilkunastoma dniami....., mimo Hatcha i świetnej wędki, ale zbyt dużo moich błędów się skumulowało na raz: osłabiony przypon i zbyt szybko podkręcony mocniej hamulec. Paweł (@ictus) zestawienia porównawczego hamulców Hatcha i Naitilusa zrobić nie mogę, wobec nieposiadania tego drugiego. Mogę tylko potwierdzić idealną płynność nastawy hamulca w Hatchu - nie ma mowy o sytuacji by po wykonaniu pół obrotu pokrętłem regulacji z lekko nastawionego hamulca nagle zrobił się "beton", co bardzo często występuje w innych, nawet niezłych młynkach. Tu w całym, bardzo szerokim zakresie regulacji jest idealna płynność. Pamiętaj też o tym, że u Nautilusa w modelach NV, NV-G, CCF, CCFX2 raczej kołowrotka do suchara nie znajdziesz, bo najmniejszy NV-G zaczyna się od rozmiaru 5/6 - piszą, że niby to do linki #5 i kołowrotek jest raczej lekki, ale mógłby się okazać trichę niekomfortowy w #3-4. Zostaje zatem model FWX, którego niewąypliwą zaletę w porównaniu z Hatchem jest znacznie rozsądniejsza cena. Kolega pisał o nich wyżej jako zadowolony użytkownik. Nie chcę tu mieszać, bo w życiu w rękach go nie miałem, ale mnie z kolei inny kolega odradzał zakup, twierdząc, że doświadczył niespasowania dodatkowej szpuli. Pamiętaj też, że od stycznia ma się pojawić Nautilus X, zapewne sukcesor FWX, więc jest się nad czym zastanowiać.

#335 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 19 wrzesień 2015 - 11:05

Hamulec w "muszelce" FWX jest płynny i powtarzalny. Kliknięcia podczas obrotu pokrętłem pozwalają na dobór i powtórkę ulubionych ustawień.  Jeszcze nie mam bogatych doświadczeń jego pracy po mocnym przemoczeniu kołowrotka, ale jak do tej poru jest dobrze. Zielona muszelka 3-4 podpięta pod Winstona GVX-a Select w klasie 4 sprawuje się wyśmienicie.

O proszę - jest info. z pierwszej ręki. Nie wiedziałem Mariuszku, że masz FWX-a. Weź go koniecznie ze sobą to się pogapię i hamulce z Hatchem skonfrontujemy. Woda nie powinna mieć żadnego znaczenia dla sprawności hamulca, bo to raczej nowoczesny system, pozbawiony jakichś tradycyjnych korkowych rozwiązań. Nie wiem czy FWX ma całkowicie szczelny system hamulca, bo Hatche od rozmiaru 1 Plus do 12 Plus to identycznie skonstruowane, szczelne kręćki, spełniające wymogi odporności na solankę.

#336 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Napisano 19 wrzesień 2015 - 11:13

Wezmę ze sobą, a jak zapomnę to zawsze można mnie wygonić po uzupełnienie sprzetu. Daleko nie będę miał. Zresztą będę miał go na zestawie, którym zamierzam fechtować. 



#337 OFFLINE   dariusz

dariusz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 161 postów
  • LokalizacjaKöln, Niemcy
  • Imię:Darek

Napisano 20 wrzesień 2015 - 10:36

A ja urwałem w Sanie życiowego lipienia przed kilkunastoma dniami....., mimo Hatcha i świetnej wędki, ale zbyt dużo moich błędów się skumulowało na raz: osłabiony przypon i zbyt szybko podkręcony mocniej hamulec. Paweł (@ictus) zestawienia porównawczego hamulców Hatcha i Naitilusa zrobić nie mogę, wobec nieposiadania tego drugiego. Mogę tylko potwierdzić idealną płynność nastawy hamulca w Hatchu - nie ma mowy o sytuacji by po wykonaniu pół obrotu pokrętłem regulacji z lekko nastawionego hamulca nagle zrobił się "beton", co bardzo często występuje w innych, nawet niezłych młynkach. Tu w całym, bardzo szerokim zakresie regulacji jest idealna płynność. Pamiętaj też o tym, że u Nautilusa w modelach NV, NV-G, CCF, CCFX2 raczej kołowrotka do suchara nie znajdziesz, bo najmniejszy NV-G zaczyna się od rozmiaru 5/6 - piszą, że niby to do linki #5 i kołowrotek jest raczej lekki, ale mógłby się okazać trichę niekomfortowy w #3-4. Zostaje zatem model FWX, którego niewąypliwą zaletę w porównaniu z Hatchem jest znacznie rozsądniejsza cena. Kolega pisał o nich wyżej jako zadowolony użytkownik. Nie chcę tu mieszać, bo w życiu w rękach go nie miałem, ale mnie z kolei inny kolega odradzał zakup, twierdząc, że doświadczył niespasowania dodatkowej szpuli. Pamiętaj też, że od stycznia ma się pojawić Nautilus X, zapewne sukcesor FWX, więc jest się nad czym zastanowiać.

Robert następny raz tego lipienia dorwiesz.  :) Jeśli chodzi o dodatkową szpule do FWXa, u mnie pasuje i nie widzę żadny różnic pomiędzy dwoma szpulami. Napewno są jakieś tolerancje w produkcji ale myśle że jest to w normie.

 

Co do tego nowego Nautilus X mnie ten design nie przekonuję. X wydaje mi się za grube i nie pasujące do kształtu kołowrotka. Jak wam się podoba ?

 

800.Nautilus.new.X.reel.jpg



#338 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 20 wrzesień 2015 - 12:51

Czyli w wypadku FWX- a opisywanym przez kolegę musiało w grę wchodzić jakieś uszkodzenie mechaniczne. Co do modelu X to mnie się wizualnie podoba, ale obawiam się, że te krawędzie "odciętej" ramy będą czepliwe dla linki, co może być uciążliwe. To teoria - póki człowiek nie spróbuje nie przekona się. Darku, a tak na marginesie - w Niemczech swego czasu bywałych dostępne islandzkie Einarssony - np w ADH, teraz jakoś nie bardzo mogę znaleźć, co najwyżej jakieś nędzne resztki. Wiesz coś o jakimś sklepie, który nadal handluje tymi kołowrotkami ? W Pl nieosiągalne, nad wodą też nigdy nie widziałem, a to przecież top.

#339 OFFLINE   sierżant

sierżant

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 386 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Ryszard

Napisano 20 wrzesień 2015 - 18:45

Przedstawiam tym razem coś nowocześniejszego. Lubię stare kołowrotki, ale aż takim zawziętym konserwatystą przecież nie jestem.

 

Kołowrotek Streamstix Troutseeker 46. Nabyłem ga za namową kolegi, kilka lat temu.

Szpula o dużej średnicy, obudowa z pełną klatką. Hamulec standardowy, dociskowy, regulowany drobnozwojową nakrętką, w wykonaniu podobno szczelnym.

Nie wiem, jak z tą szczelnością, ale hamulec i na sucho, i na mokro, jest, mówiąć dosadnie, do dupy.

Pracuje nieliniowo; wyciągając linkę, zwłaszcza przy dość mocnym ustawieniu, działa skokowo, opór stawia raz większy, raz mniejszy, co może irytować kolegów, ceniących sobie precyzję hamowania. Mnie to jednakowoż nie przeszkadza, no, nie bardzo przeszkadza, powiedzmy. Mimo to jest to jakiś zgrzyt.

Szpula duża, z pokaźnym uchwytem, wygodnym raczej.

Zrobiony poprawnie, precyzyjnie, żadnych luzów czy bicia. Dałbym ocenę celującą, gdyby nie ten nieszczęsny hamulczyk.

System hamowania, jak wcześniej wspomniałem, cierny, na łożysku jednokierunkowym i zdaje się, jednym kulkowym, choć tutaj pewności nie mam.

Do przodu kręci się niezwykle lekko, jak centerpin.

Kręcioł może się podobać, ma dobrą anodyzację powierzchni, lekki, niebrzydki.

Ta wadę hamulca mógłbym pewnie wyeliminować, to kwestia nierównoległych podkładek ciernych, zapewne, ale nie widzę takiej potrzeby.

Nad wodę się nadaje.

Załączone pliki


  • Paweł Bugajski, ictus, Pisarz.......ewski Piotr i 3 innych osób lubią to

#340 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 20 wrzesień 2015 - 19:20

>>Czyli w wypadku FWX- a opisywanym przez kolegę musiało w grę wchodzić jakieś uszkodzenie mechaniczne.

Robercie, ja tak mialem z moim Rossem. Spadl na beton i potem szpula tarla o rame, cos sie wygielo, dlugo go ustawialem malymi mloteczkami i kombinerkami i przestal.

 

Mariusz, czy temu FWX-owi po zamoczeniu zaczal gorzej pracowac hamulec? Ja czesto wkladam kolowrotek do wody i dalej lowie wiec to dla mnie wazne.

 

Ryszardzie, naprawde podoba mi sie recenzja "i na sucho, i na mokro, jest, mówiąć dosadnie, do dupy.". Szczera i konkretna, a wiadomo, ze zbyt czesto trudno miec dystans do wlasnego sprzetu.

 

Ten Nautilus z X-em troche przyciezki optycznie, wlasnie przez ten X. Wage ma mala?






Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych