Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

X edycja - WYPRZEDAŻ GARAŻOWA - 2025
Po raz dziesiąty spotkamy się na wyprzedaży garażowej - 5 kwietnia 2025 r (startujemy o godz. 10:00 a kończymy o 15:00). Dla publiczności (osób kupujących) wejście będzie jak zawsze bezpłatne i bez żadnych ograniczeń. Ostatni garaż był jednym z najbardziej udanych jeśli chodzi o ilość kupujących a na X jubileuszowym planujemy podbić rekord frekwencyjny!
Rezerwacja stolików dla sprzedających -> Wyprzedaż garażowa - rezerwacja stolików


Zdjęcie

Najlepszy kołowrotek muchowy - subiektywny ranking użytkowników


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2036 odpowiedzi w tym temacie

#721 OFFLINE   sierżant

sierżant

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 386 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Ryszard

Napisano 24 październik 2016 - 21:11

No tak, teraz rozumiem....


  • Paweł Bugajski lubi to

#722 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Napisano 26 październik 2016 - 20:39

Kontynuując wątek klasyków, chciałbym Kolegom zaprezentować niezwykle oryginalny kołowrotek, który nie bez przyczyny nosi nazwę ORYGINAL. Chodzi o Danielsona, który co prawda nie jest typowym kołowrotkiem klasycznym, jednak bardzo blisko tej grupy można go usytuować.

 

Załączony plik  Danielsson Oryginal 01 - 1.jpg   84,17 KB   9 Ilość pobrań    Załączony plik  Danielsson Oryginal 02 - 1.jpg   78,63 KB   9 Ilość pobrań   Załączony plik  Danielsson 03.jpg   58,46 KB   9 Ilość pobrań

 

Bardzo udana konstrukcja i ciekawe rozwiązanie. 

 

 


  • Paweł Bugajski, Andrzej Stanek i krokop lubią to

#723 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 26 październik 2016 - 20:44

Moje poszły w świat, ciekaw jestem kiedy Twoje spakują manatki...  :D



#724 OFFLINE   Fatso

Fatso

    Zaawansowany

  • PATRON
  • PipPipPip
  • 2713 postów
  • LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
  • Imię:Michał

Napisano 26 październik 2016 - 21:04

A czemuż to, ach czemuż? :)  :unsure:



#725 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2008 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 27 październik 2016 - 08:57

. Chodzi o Danielsona, który co prawda nie jest typowym kołowrotkiem klasycznym, jednak bardzo blisko tej grupy można go usytuować.

 

 

 

Bardzo udana konstrukcja i ciekawe rozwiązanie. 

Marszale, Mariuszu drogi.Jeśli jakiś kołowrotek NIE jest klasycznym to wlaśnie ten. :)

Innowacyjność tej konstrukcji nadal robi wrażenie, ale ...mój szczupakowy Daniel też już kręci sie dla kogoś z Was. ;)


  • sierżant lubi to

#726 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Napisano 27 październik 2016 - 09:11

Masz rację Paweł, ten kołowrotek nie ma wyglądu ani wymiaru klasyka. Bardzo nietypowe rozwiązania w nim zastosowane są zdecydowanie daleko od klasyki. W ferworze walki z klawiaturą umknęło mi włożenie klasyczności w cudzysłów. Chodziło mi o taką "danielsonowską" klasyczność, trochę przewrotnie.



#727 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 27 październik 2016 - 12:36

A czemuż to, ach czemuż? :)  :unsure:

 

Dla przekory... ;) Często zmieniam, szukam, smakuję. Miałem trzy wielkości: Midge, Dry Fly i 3W. Fajne jak ktoś lubi, czas było ruszyć dalej.

 

Załączony plik  3W.jpg   67,25 KB   9 Ilość pobrań


  • Paweł Bugajski, Pavko, robert.bednarczyk i 1 inna osoba lubią to

#728 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 27 październik 2016 - 14:31

Wszyscy piszą o kołowrotkach z najwyższej półki, postanowiłem więc wkleić parę fotek (trochę słabe te fotki  :( ) młynka z przeciwnego bieguna  ;)

Mocno budżetowy Robinson WA tu w rozmiarze 4/5, wykonany z aluminium (nie z jednego kawałka, ale zawsze), zaskakująco precyzyjny hamulec (35 "klików" miedzy skrajnymi położeniami). Występuje też na rynku pod nazwą Amunson Extra. Koszt zakupu ok 90 zł

Kupiłem go jako używany w komplecie z wędziskiem Robinsona Aquarius 9' #4/5,

zarówno kołowrotek jak i kijek mogę z czystym sumieniem polecić początkującym kolegom  :D

 

Załączony plik  20161027_145253.jpg   60,2 KB   9 Ilość pobrań

 

Załączony plik  20161027_145345.jpg   48,66 KB   9 Ilość pobrań

 

Załączony plik  20161027_145438.jpg   42,86 KB   8 Ilość pobrań

 

Załączony plik  20161027_145725.jpg   55,13 KB   9 Ilość pobrań

 

Załączony plik  20161027_145756.jpg   61,73 KB   9 Ilość pobrań

 

i w wersji Amunson

 

Załączony plik  Amunson_EXTRA.jpg   37,08 KB   10 Ilość pobrań

 

.



#729 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2133 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 27 październik 2016 - 19:51

A ja nie mogę polecić tego kołowrotka :)

 

Lata temu miałem takie dwa, obydwa miały martwe pole działania hamulca (część obrotu odbywała się bez działania hamulca). Ponadto kołowrotek podczas wybierania linki się rozbiegał i powstawało na kołowrotku kongo. Mam dalej ten kręcioł, jedynie szpuli brakuje. Jakby komuś był potrzebny to wyślę ;)



#730 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 27 październik 2016 - 20:47

No cóż, zapewne trudno oczekiwać powtarzalności parametrów w takim budżetowym kołowrotku, u mnie wspomnianych problemów nie ma, chociaż przy wybieraniu linki trzeba uważać, szczególnie przy luźnym hamulcu. Z drugiej jednak strony uważam, że właśnie takie kołowrotki są godne polecenia początkującym. Bo jak inaczej nauczyć się radzenia sobie z ograniczeniami ze strony sprzętu, poza tym dopiero po takiej "szkole" będzie w przybliżeniu wiadomo czego oczekiwać od kołowrotka. Będziemy też mogli w pełni docenić walory użytkowe sprzętów z najwyższej półki jak już staniemy się ich posiadaczami.  ;)


  • Pluszszcz lubi to

#731 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2133 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 27 październik 2016 - 20:58

Spojrzałem teraz do szuflady - mój był rozmiaru 3/4, być może ma to jakieś znaczenie. Pooglądałem go teraz i widzę, że gdzieniegdzie farba zeszła. Aczkolwiek to zdarza się również przy kołowrotkach ze średniej półki - np. Vision Koma.

Z tych tanich kołowrotków, które kiedyś miałem całkiem przyzwoity był Okuma Airframe, co prawda wykonany z plastiku ale hamulec działał dobrze, nawet po zmoczeniu. Generalnie Okuma robi całkiem fajne kołowrotki w dobrej cenie, kolega używa SLV i nie ma problemów, a inny znajomy ma w rezerwie Okuma Vashion, który nawet całkiem przyzwoicie wygląda.

Zauważyłem niedawno taką wadę Lamsona Konica - żyłka potrafi się przecisnąć pomiędzy ramą, a szpulą. Ale to dotyczy jedynie łowienia na żyłkę.

#732 OFFLINE   Pavko

Pavko

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 525 postów
  • LokalizacjaZabrze

Napisano 27 październik 2016 - 21:18

Dla przekory... ;) Często zmieniam, szukam, smakuję. Miałem trzy wielkości: Midge, Dry Fly i 3W. Fajne jak ktoś lubi, czas było ruszyć dalej.

 

 

No Panie Andrzeju, toś mi pan "śrubkę dokręcił" tym Danielsson'em, (pewnie zasługa umiejętnego ujęcia)  !!!  Chyba wiem na co zacznę odkładać zaskórniaki  :D



#733 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 27 październik 2016 - 21:25

No Panie Andrzeju, toś mi pan "śrubkę dokręcił" tym Danielsson'em, (pewnie zasługa umiejętnego ujęcia)  !!!  Chyba wiem na co zacznę odkładać zaskórniaki  :D

 

Jak mówił Marek Aureliusz - ...wszystko co widzimy jest punktem widzenia nie prawdą...  :D


  • Pavko lubi to

#734 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 27 październik 2016 - 21:39

Fakt, jak Pan Andrzej zrobi fotki to nawet kiepskie przedmioty nabierają blasku, a co dopiero takie "cacuszka".

 

z drugiej strony jak patrzę na ten kołowrotek to nachodzą mnie motoryzacyjne skojarzenia, konkretnie Mazda RX 7 czy 8 mi po głowie kołacze, a właściwie jej silnik ...  ;)



#735 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1336 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 27 październik 2016 - 23:43

Witam.

To ja też pociągnę część wątku dla początkujacych ... Rozważałem zakup Okumy SLV na początek przygody z muchą. I zrezygnowałem ostatecznie z powodu zbyt dużego odstawania pokrętła hamulca od korpusu - pomiędzy nimi jest spora szpara w którą "niechcący" może się wplątać i zerwać / uszkodzić żyłka lub linka.

Dobrym kręćkiem na start może też być Dragon FX - użytkuję osobiście (dosyć intensywnie) dwa mniejsze modele. I gdyby nie to że stałem się szybko zagorzałym fanem kaseciaków, to kontynuował bym zakup kolejnych szpul do reszty linek i kolejnego - większego modelu właśnie.

Przede wszystkim podoba mi się w nim mała średnica kręćków w przeciwieństwie do ogólnego trendu jaki teraz panuje wśród niemal wszystkich producentów. Bo spotkać nowe modele 3/4 i 5/6 kręćków poniżej 85 mm to sztuka jest w tej chwili ... Koromysła robią takie że do kół młyńskich stają się coraz bardziej podobne ...

Kilka innych firm zachodnich też ma go w swojej ofercie pod własnymi nazwami.

Pozdrawiam.

Załączone pliki


Użytkownik Forest-Natura edytował ten post 27 październik 2016 - 23:49

  • Pisarz.......ewski Piotr lubi to

#736 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4487 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 28 październik 2016 - 06:44

A ja nie mogę polecić tego kołowrotka :)

... Ponadto kołowrotek podczas wybierania linki się rozbiegał i powstawało na kołowrotku kongo.

 

A wystarczyło założyć oring i już nie byłoby problemu. Wiele ówczesnych firm ma tak rozwiązany ten problem "wolnego biegu".



#737 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Napisano 05 listopad 2016 - 14:00

Ciąg dalszy o klasycznych kołowrotkach.

Oto nowy klasyczny Hardy Marquis 2017 edition.

 

Załączony plik  Hardy Marquis LWT #6 01 - 1.jpg   50,58 KB   7 Ilość pobrań   Załączony plik  Hardy Marquis LWT #6 02 - 1.jpg   50,72 KB   7 Ilość pobrań

 

Załączony plik  Hardy Marquis LWT #6 03 - 1.jpg   55,69 KB   7 Ilość pobrań   Załączony plik  Hardy Marquis LWT #6 04 - 1.jpg   53,24 KB   6 Ilość pobrań

 

 

Patrząc na model od sprzed ponad 30 lat i ten nowy, na pierwszy rzut oka widać wielkie podobieństwo, rzekłbym kontynuację. Jednak pewne różnice są. Po pierwsze ten starszy jest pełnoramowy, nowy już nie. Nowy waży dokładnie 120 g (na pusto) i jest odrobinę lżejszy od starszego brata. Szpula w starszym jest od wewnętrznej strony pełna, w nowym ażurowa. Starszy ma tę gładką, dokręcaną na dolnej części korpusu nakładkę stalową (wypolerowaną), która tak podobała się Robertowi. W nowym kołowrotku gładka jest ta część korpusu, ale czy trwała - zobaczymy za 30 lat. Terkotka dość mocna i konkretna. Powiedziałbym, że w Duchess jest subtelne klikanie a w Marquisie  konkretne terkotanie. Jak napisałem wyżej, szpule obydwu kołowrotków można zamieniać, co dobrze świadczy o zacnej stajni Hardy Bros. Obydwie szpule mają na brzegu wyraźny rant pozwalający na hamowanie obrotu palcem w przypadku odjazdu większej ryby. Rant ten jest wypukły na zewnątrz, a w środek starszego wchodzi rama korpusu a w nowym część górna i dolna korpusu. Wymaga to precyzyjnego wykonania szpuli i korpusu, bo każda krzywizna lub zwichrowanie będzie powodować obcieranie szpuli.

Prosta budowa obydwu przy precyzyjnym wykonaniu pozwoliła otrzymać kołowrotek bezawaryjny, raczej niezawodny i przy tym piękny (dla mnie). Tradycja w nim głęboka, co mnie bardzo przypadło do gustu.

 

Kołowrotek jest już w sprzedaży w GB, mnie udało się kupić w jednym ze sklepĻw w północnej Walii po świetnej cenie.


  • Paweł Bugajski, Pluszszcz, Pisarz.......ewski Piotr i 3 innych osób lubią to

#738 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2008 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 05 listopad 2016 - 18:37

To świetnie, że firma wraca do korzeni- sprawdzone konstrukcje w nowoczesnym wydaniu, oraz do kolebki - produkując także popularne modele w Anglii.Mam słabość do Marquisa, mojego staruszka klikacza opisałem w początku Robertowego wątku. Mariusz zafundował nam ciekawą alternatywę dla technologicznej biegunki, która przyznam trawi także mnie od kilku lat...Młyńskie koła z hamulcami na kaszaloty...czy nie tego podświadomie sam poszukuję??? To co budzi uznanie to kompatybilność szpul w opisanych modelach. Przecież to w przypadku Mariuszowych rolek...40 lat różnicy. Podziw, powrót sympatii, no niech jeszcze machnął w Anglii parę świetnych , nowoczesnych w akcji i eleganckich w pokroju kijów i wracam do starego logo... . Marzenia? A co tam!!!
  • Marszal, robert.bednarczyk i sierżant lubią to

#739 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 05 listopad 2016 - 22:27

My tu gadu gadu o klasykach, a tymczasem w naszym pięknym kraju pojawiła się bardzo realna perspektywa dostępności kołowrotków super nowoczesnych spod znaku muszelki - Nautilus. Nie jestem upoważniony reklamować tematu szerzej, ale na lubelskiej Rybomanii mam nadzieję wzbogacić zasoby o najnowsze dziecko Nautilusa - model X, który święciu triumfy na targach i ma znakomite notowania rankingowe. Zatem pewnie niebawem pokuszę się o wstępną recenzję, choć coś czuję, że może mnie ubiec pewien znany tu, szanowany, ceniony, znamienity muszkarz ....... Uchylę rąbka tajemnicy - oglądałem X-a, kręciłem, sprawdzałem spasowanie, zakres regulacji hamulca, wykończenie, itp, itd. Powiem krótko - świetny !!! Porównywalny z moimi uwielbianym Hatchami, już w boju sprawdzonymi, a cena zdecydowanie atrakcyjniejsza. Podwarszawski Caddis robi nam tę przyjemność i lada chwila ma wejść szerzej z ofertą Nautilusa X.
  • Paweł Bugajski lubi to

#740 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2133 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 05 listopad 2016 - 22:45

Z ciekawości wynalazłem ten młynek na stronie Adama, faktycznie cenowo wychodzi atrakcyjnie - 1290zł. 

Na allegro są też FWX za ~ 1000zł. Również ciekawa oferta. 

 

Robert, to teraz już nie ma ucieczki przed nową wędką ;)


  • robert.bednarczyk lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych