Czułość blanku względem jego długości.
#1 OFFLINE
Posted 12 February 2009 - 14:19
Chciałbym dowiedzieć się o różnicach w czułości (podczas pracy wabika, przy braniu) blanków tej samej serii, ale o różnych długościach.
Nie wiem, jakiego klucza tutaj użyć? Firmy? Rodzaju blanku? Generacji blanku?
Podejrzewam, że inaczej ma się to w jednej firmie inaczej w drugiej, inaczej te różnice czułości względem długości blanku, rozkładają się przy niższych modułach, inaczej przy wyższych. Myślę, że każdy rodzaj (przeznaczenie) blanku trzeba by rozpatrywać osobno... Da się to zrobić, zgeneralizować?
Czy można takie zjawisko opisać? Czy da się je poddać jakiemuś uogólnieniu?
Będę wdzięczny za wszelkie uwagi na ten temat.
Pozdrawiam Grzegorz
#2 OFFLINE
Posted 12 February 2009 - 16:02
nie jestem ani rodbuilderem ani nie czuje się specjalista, ale napisze Ci jak rozwiazalem ten dylemat na wlasny uzytek.
Mysle ze rzecz mozna podzielic na teorie i praktyke. Teoria mowi tyle, ze czym blank jest krótszy - przy teoretycznym podobienstwie pozostalych parametrow - tym powinen byc czulszy. Glownie dlatego ze powinien byc lzejszy.
Praktyka znad wody wskazuje, ze te roznice w czulosci moga byc trudno zauwazalne. Poza tym wiele zalezy od tego jak zostala wykonana wedka na blanku - mozna lekko uzbroic dluzszy blank a na krotszy blank zalozyc ciezkie przelotki, za duze omotki etc.
Praktyka znad wody wskazuje również że srednio sensowne jest rozpatrywanie czułości samej wędki - trzeba rozpatrywać czułość całego zestawu. Pierwszy z brzegu przykład - żyłka a plecionka, w zależności od tego co znajdzie sie na kołowrotku mamy dużą różnicę w subiektywnie odczuwanej czułości zestawu jako takiego.
Do tego można by jeszcze dołożyć takie zmienne jak ciężar kołowrotka/multiplikatora czy też wpływ jaki na odczuwanie tego co dzieje się z przyneta ma fakt ze przy połowach multiplikatorem masz możliwośc trzymania kciuka bezpośrednio na lince etc etc.
Słowem, temat jest bardzo szeroki, wiele o tych zagadnieniach napisano i wiele możnaby napisać.
Myślę że warto zwrócić uwagę że czułość wędki/zestawu nie jest jedynym parametrem który należy brać pod uwagę przy wyborze kija i nie zawsze jest parametrem najważniejszym.
Co mi bowiem po czułym zestawie, jeśli nie będę mógł nim zarzucić przynęty o jaką mi chodzi na odległość o jaką mi chodzi bądź skutecznie zaciąć ryby bądź będę się obawiał że coś mi lada chwila trzaśnie?
Z tych powodów wydaje mi się że wszelkie uogólnienia w temacie o którym mówimy są próbą nadmiernego uproszczenia rzeczywistości, a najlepsze odpowiedzi na pytnia daje jak zwykle, praktyka nad wodą.
Pozdrawiam
ps. z całą pewnością natomiast kluczem do zagadnienia czułości nie jest firma produkująca blank. To mogą być co najwyżej pobożne życzenia producenta czy dealera. Jeżeli ktoś Ci mówi że jakiś blank jest czulszy tylko dlatego że został wyprodukowany przez firmę X - łże jak pies
- strumien likes this
#3 OFFLINE
Posted 12 February 2009 - 16:32
Zakładam, że równie poprawnie uzbrojono obie wędki.
Zakładam, że blank lepiej współpracuje z plecionką i takie są oba zestawy.
Zakładam, że kołowrotek (powiedzmy korba) jest idealnie dobrany i wyważa nam równie idealnie obie wędki.
Zakładam, że blank jest dobrany do metody i celu połowu doskonale.
Pozdrawiam, GrzesiekCzułość blanku względem jego długości.
Czy można takie zjawisko opisać? Czy da się je poddać jakiemuś uogólnieniu?
#4 OFFLINE
Posted 12 February 2009 - 19:55
Pozdrawiam
Łukasz
#5 OFFLINE
Posted 12 February 2009 - 20:35
@Lukasz Masiak- mozesz mi powiedziec, ktore to blanki muchowe sa tak czule? Jakos tego nie zauwazylem a mam kilka Sage z grafitu V generacji, jakies Thomas&Thomas Horizon, Scotta S3, Winstona Borona o CD juz nie wspomne. Sprowadzilem tez wszytkie topowe modele dla kolegow i nimi machalem, samymi blankami tez wlaczajac TCX.
@Maynard- wszystko zalezy jakich przynet zamierzasz glownie uzywac. Czulosc blanku to takze uzyty grafit. Konstrukcji wysokomodulowych w dlugosci jakiej szukasz jest malo. A bo sie nie oplaca, a bo wedki pekaja itd. Nawet Sage wprowadzajac modele Salmon&Steelhead zdecydowal sie na uzycie IM7 a baze maja jak nikt inny.
Pozdrawiam i zycze powodzenia w wyborze nowej wedki.
Bujo
#6 OFFLINE
Posted 12 February 2009 - 21:05
Nie mam zamiaru sypać firmami , choć różne miałem i jakieś swoje zdanie mam . Mówię o porównaniu blanków high end ponad podziałami
Jak byś wziął spinning zbudowany na blanku muchowym i porównał go do wędziska zbudowanego na blanku klasycznym przy tej samej metodzie Zobaczył byś różnicę . Stwierdzenia typu nie odczułem , mam Sage-a muchówkę, trochę nim połowiłem to nie argument. W metodzie muchowej obciążenie blanku powoduje sznur , sznur + głowica . Jest inny rozkład masy zestawu i jego przeznaczenie .Blanki muchowe są dużo bardziej wyżyłowane od spinningowych jest to wynik użytych materiałów , konstrukcji , zbieżności co do ich podstawowego przeznaczenia . Czułość to skutek uboczny który można wykorzystać przy wielu technikach –niekoniecznie potrzebny jest on wszędzie . Są po prostu ważniejsze parametry .
Blanki spinngowe wysokomodułowe do metody np driftczy float są produkowane przez wiele firm z duzym sukcesem -najczęściej są to modele pozakatalogowe . Przy całym szacunku dla blanków muchowych sage -ich spinningi to dość słaby przykład zaplecza .
Pozdrawiam
Serdecznie
#7 OFFLINE
Posted 12 February 2009 - 21:14
Lukasz- napisalem post miedzy innymi dlatego, ze od jakiegos czasu szukam blanku muchowego pod spina pstragowego. Chodzi glownie o dlugosc po zlozeniu. Nie wiem, moze musial bym polowic dluzej czyms takim zeby sie przekonac Mi zawsze wydawalo sie, ze bedzie to za miekiie i kluchowate. Przymierzalem sie do TCR ale tam z cienkich scianek nie uswiadczy. Pasowal tez wspomniany S3 ale spigoty jakos do mnie nie przemawiaja. Mam nadzieje ze kiedys sie cos trafi
Co do spinow Sage to masz racje
Pozdrawiam,
Bujo
#8 OFFLINE
Posted 12 February 2009 - 21:22
zaciekawił mnie aspekt rezonansu w związku z długością blanku.
Jeżeli rozważamy sprawę w modelu postawionym przez Autora wątku, czyli rozmawiamiamy tylko o długości blanku przy założeniu stałości pozostałych zmiennych [ok, praktycznie nie ma to sensu ale cały ten wątek jest i tak teoretyczny, wiec poruszajmy sie w tych zalozeniach], to przy takiej samej grubości ścianki blank krótszy, powiedzmy 2m będzie lżejszy od blanku o takiej samej grubości ścianek i długości powiedzmy 3m z prostego powodu - idzie na niego mniej materiału.
Jeżeli dobrze rozumiem jesteś zdania że w takim modelu, ten dłuższy blank będzie mimo wszystko czulszy bowiem rezonans zrekompensuje przyrost masy?
Drąże temat bo nigdzie nie spotkałem się jeszcze z takim stwierdzeniem, chociaż moim zdaniem może ono mieć sens. Póki co jednak wszyscy upatrują w masie blanku głównego damping factor.
Pozdrawiam
#9 OFFLINE
Posted 12 February 2009 - 21:49
To że blank o tej samej mocy lb krótszy będzie lżejszy to nie do końca prawda. Wraz z długością blanku można użyć mniej materiału , gdyż siły oddziałujące na blank rozkładają się w większym stopniu= się to cieńsze ścianki przy blanku długim . Są to podstawowe zasady konstrukcji blanku nie teoria .Oczywiście bezwzględnie ciut lżejszy będzie króciak ale niewiele przy tych samych materiałach .To trochę tak jak z ramieniem dźwigni i jej materiałem przy krótkiej musi być go więcej . Tak jak wspomniałem jest pewien moment graniczny tej długości jak i czynniki zdecydowanie ważniejsze . Najbardziej obrazowo przy długim kiju i krótkim aspekt rezonansu można pokazać przy rzucie na 30 m przy kiju 1,5 m długość linki w stosunku do czynnika rezonansu będzie dużo większa niż przy kiju 3 metrowym .Przy dłuższym transmisja drgań odbędzie się szybciej i będzie bardziej wzmożona .
Bujo
Jak nie lubisz tego typu akcji to po prostu nie Idź w tym kierunku i nie zawracaj Sobie głowy . Preferencje są najważniejsze . Ja dla blanków muchowych pod spinny widzę bardzo wąskie zastosowanie –ale lubię je w niektórych wypadkach .
Pozdrawiam
Łukasz
#10 OFFLINE
Posted 12 February 2009 - 22:10
#11 OFFLINE
Posted 12 February 2009 - 22:14
30 -1,5 = 28,5
30- 3= 27
wynik to odległość , którą musi przejść sygnał do blanku , który wzmaga rezonans
Pozdrawiam
Łukasz
#12 OFFLINE
Posted 12 February 2009 - 22:20
Pomijasz tez straty na przelotkach - wiecej przy dluzszym kiju.
Niemniej jednak koncepcja jest ciekawa Bacznie sie jej przyjrze przy najblizszej wyprawie nad wode, bo jest to niewatpliwie cos nowego bo do tej pory we wszystkich dyskusjach na podobne tematy zakładano że sygnał idący od przynęty może być wyłącznie rozpraszany/osłabiany - a nie wzmacniany.
Pozdrawiam
ps. mam nadzieje że to jaziowy artykuł tak Cię zainspirował do badań nad czułością długich blanków
#13 OFFLINE
Posted 12 February 2009 - 22:29
A ja tego nie sprzedaje to fakt
Ja traktuje blank i przelotki jako coś wzmagającego sygnał Ty jako wygłuszacz.
Ps.
To nie nowa teoria
Pozdrawiam
Łukasz
#14 OFFLINE
Posted 12 February 2009 - 22:32
#15 OFFLINE
Posted 12 February 2009 - 23:21
Pozdr
Ps. Bujo: na dniach będę robił pstrągówkę właśnie na muchowym 4-składzie , o efektach pogadamy jak będzie gotowa
#16 OFFLINE
Posted 13 February 2009 - 01:08
Intuicyjnie oczekiwałem gorszej transmisji z przyrostem długości. Ale praktyki nic nie zastąpi, stąd moje pytania.
Nie poruszam się jedynie po najwyższych modułach, liczyłam na (o ile to możliwe), określenie: <blanki typu X, o module Y, firmy Z - zachowuje się wraz z przyrostem długości...> bądź innego rodzaju uogólnienie, jeśli jest to możliwe.
@DanielXR jestem zwłaszcza bardzo ciekaw artykułu (poczekam niecierpliwie), ale i efektów pracy nad 4-składową pstrągówką.
@Bujo
Czułość wobec brań: przynęty to głównie jigi 5-8 gramów, z rzadka dropshot lub inny zestaw. Chodzi mi o brania na przynęcie wleczonej, lub nieruchomej z dna. Mowa o okoniach.wszystko zalezy jakich przynet zamierzasz glownie uzywac. Konstrukcji wysokomodulowych w dlugosci jakiej szukasz jest malo.
Czułość przy pracy wabika: chęć wyczucia brań w toni, które teraz podejrzewam, ale o których nie wiem... Dlatego chodzi o wyczucie zaburzenia skromnej pracy jiga.
Metalu i drewna też używam, ale nie tak często.
Dlatego nie myślałem o czuciu drgań obrotówki, a raczej czucia ciszy na blanku i drobnych skubnięć (z dna).
P.S. Bujo... nie wspominałem o żadnych konkretnych długościach, ani konkretnych modułach.
Chyba, że mojej metody (którą opisuję dopiero w tym poście ) niższe moduły nie obsłużą.
Liczę na dalszą dyskusję, coś mi się rozjaśnia. Tylko kiedy i jak to wszystko posprawdzać???
Pozdrawiam, Grzesiek
EDIT: choć opisałem model połowu (min.3gramy, max.10gram), od którego zacząłem się zastanawiać nad tym co zawarłem w tytule tematu,
to również wnioski dotyczące cięższego łowienia i używania wszelkich przynęt będą ciekawe i dadzą do myślenia.
#17 OFFLINE
Posted 13 February 2009 - 02:01
skoro z akademickich rozważań przeliśmy do wyboru wędki na okonie, czy nie najprościej byloby żebyś wybrał jakąś propozycję z artykułu Rodbuilderzy proponują - wędki okoniowe? Można powiedzieć że tam nasi forumowi robuilderzy dokonali synetezy swoich przemyśleń w temacie i masz podane na tacy gotowe rozwiążania
#18 OFFLINE
Posted 13 February 2009 - 08:07
Mynard,
skoro z akademickich rozważań przeliśmy do wyboru wędki na okonie, czy nie najprościej byloby żebyś wybrał jakąś propozycję z artykułu Rodbuilderzy proponują - wędki okoniowe? Można powiedzieć że tam nasi forumowi robuilderzy dokonali synetezy swoich przemyśleń w temacie i masz podane na tacy gotowe rozwiążania
@Friko Odpowiadam. Tak. Byłoby prościej, ale nie było by lepiej.
Otóż, gdybym zażyczył sobie jedynie pomocy w wyborze modelu na okonie, uprzejmie bym o to fachowców i bardziej doświadczonych Kolegów poprosił.
Te akademickie rozważania mają głębszy sens, dla mnie przynajmniej, dla zrozumienia użytkowanego przez siebie sprzętu.
Kolega @Łukasz Masiak wyraził sąd, który również Ciebie zdziwił i z którym się nie zgadzasz. Dlaczego więc sugerujesz uproszczenie sprawy do wyboru blanku?
Chciałbym nabrać trochę wiedzy teoretycznej, żeby bardziej świadomie dokonywać wyborów, a nie tylko dostać dobrą radę w wyborze sprzętu, która oczywiście sama w sobie byłaby wiele warta. Jednak dostać wskazanie na najlepszy blank, a dostać garść uniwersalnych informacji, to zupełnie inna jakość późniejszych wyborów (a nie tylko okonie zamierzam poławiać).
Pozdrawiam, Grzesiek
#19 OFFLINE
Posted 13 February 2009 - 08:55
...ale jak Cie to nie zraza to zachecam, robuilding to ciekawy temat jak ktos chce sie zaglebic
#20 OFFLINE
Posted 13 February 2009 - 09:24
Gdyby nic mnie nie ograniczało, może bym zgnuśniał i zamówił do każdej metody kilka topowych modeli i po sprawie.
Nie jestem do reszty zgnuśniały, a i marzy mi się kiedyś, kiedyś tam zbudować świetną wędkę
Ale długa droga. Najpierw podstawy teorii, potem praktyka z gotowymi wędkami od profesjonalistów, zgłębianie teorii i dopiero samodzielne próby. Tak to widzę